Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 24, 2013 17:02 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

co do kota obronnego-znam takiego jednego osobiscie :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 24, 2013 17:06 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Alienor pisze:To na pociechę historia prób adopcji Szumachera, który pragnął odtworzyć rasę latrelek i pożądał niewyciachanych kocic:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=135439&p=8314844&hilit=Szumacher#p8314844 :mrgreen:
Tam gdzie kiedyś mieszkałam mieli złego koguta - ludzie przestali się nabijać z kartki przywieszonej na płocie dopiero, jak pijaczek drażnienie tegoż koguta przypłacił 6 szwami zakładanymi na dłoń. Tylko tyle, bo to przez ogrodzenie z siatki było no i koledzy pana odciągnęli 8) .



O tak,koguty obronne tez istnieją

a załamał mnie teraz wątek na kł
jak zobaczyłam aukcję allegro i jakis imbecyl wystawia kólnierz ze skóry Kota :(
matko az mnie zmroziło
dobrze że już jedna z Dziewczyn zgłosiła bo ja sie nie znam na Allegro

ale zawiało mi tym naszym tutejszym średniowieczem
nie wiem czy to jeszcze praktykują ,ale pamiętam jak ludzie polecali na bóle korzonków okład ze skóry czarnego kota :(
Smutno mi się zrobiło i tyle

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto wrz 24, 2013 17:08 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

chetnie bym sobie sprawila kolnierz ze skory tego kogos :evil:

to tez moze byc idiotyczny zart, nie koniecznie serio z kota ten kolnierz. Tak czy inaczej slusznie, ze zgloszone.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 24, 2013 17:09 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kociara82 pisze:chetnie bym sobie sprawila kolnierz ze skory tego kogos :evil:

to tez moze byc idiotyczny zart, nie koniecznie serio z kota ten kolnierz. Tak czy inaczej slusznie, ze zgloszone.


Jak byk z kota :cry:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto wrz 24, 2013 17:10 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

tu jest i to jest Kot a raczej co z kota zostało :(
http://allegro.pl/kolnierz-z-futra-kota ... 80625.html

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto wrz 24, 2013 18:35 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Prosimy o nowy wątek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 24, 2013 19:15 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kociama pisze:tu jest i to jest Kot a raczej co z kota zostało :(
http://allegro.pl/kolnierz-z-futra-kota ... 80625.html


strona usunięta! na szczęście!!!
jejku!!!

:(........ okropność...

Przykro mi z powodu czterech liter Filipka... Biedny... Ja na czwartek zawezwałam wet do siebie. Trzeba Ajdkowi pazurki poprzycinać (sama nie dam rady) i zaszczepić... Bo jeśli był jako maluch, to już czas i uszy wyczyścić.
Urwisowi do paszczy zaglądnąć, a Małemu do tyłka nakopać. :P - z tym ostatnim to żartuję, ale obaj rezydenci będą doszczepiani na białaczkę, bo ostatnie szczepienie wet zastępcza (mojej nie było, a Ajduś się pojawił i nie chciałam czekać) spartaczyła i o białaczce zapomniała ;P.

Abigail^

 
Posty: 75
Od: Śro wrz 11, 2013 21:30

Post » Wto wrz 24, 2013 21:09 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Zapraszam do nowego wątku
Limku zamykamy :D
viewtopic.php?f=1&t=156974

Byłam szybsza 8)
alix76

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości