Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.10

[Ewa L.]

witaj Ewciu
doczytałam
u nas dzisiaj nawet ciepło słoneczko co jakiś czas wychodzi na szaroburych chmur
korzystając z ładnej pogody wzięłam sie trochę za ogródek , wygrabiłam opadłe liście i przekwitłe kwiaty

nie daj sie namawiać na urlop w czasie chorobowego, nie po to jest urlop, jesteś chora to idź na chorobowe

Witaj!
Też tak uważam.
Nigdzie w kodeksie pracy nie czytałam o urlopie chorobowym tylko wypoczynkowym a to dwa różne pojęcia - chyba że się mylę

[Ewa L.]

Fajnie było wczoraj z tobą pogadać - podniosłaś mnie na duchu

[mir.ka]

to dzisiaj też możemy powtórzyć
daj znać jak dojedziesz

[Ewa L.]

to dzisiaj też możemy powtórzyć
daj znać jak dojedziesz

Ok!

[Ewa L.]

Jeszcze tylko 30 - tka i koniec 10 - tki

[mir.ka]

do kiedy planujesz skończyć?
chyba do końca tygodnia się uda

[Ewa L.]

do kiedy planujesz skończyć?
chyba do końca tygodnia się uda

Myślę że może się udać
Trzeba jeszcze Inkę podgonić bo się zawiesiła na 77

[mir.ka]

do kiedy planujesz skończyć?
chyba do końca tygodnia się uda

Myślę że może się udać
Trzeba jeszcze Inkę podgonić bo się zawiesiła na 77

chyba tam trudno będzie bo mija się z brygadą WW

[Ewa L.]

do kiedy planujesz skończyć?
chyba do końca tygodnia się uda

Myślę że może się udać
Trzeba jeszcze Inkę podgonić bo się zawiesiła na 77

chyba tam trudno będzie bo mija się z brygadą WW

Trochę tak - chyba że samemu się rozgościmy bez gospodyni.

[Ewa L.]

Maryś zagląda po południu i wieczorami a ja wtedy w robocie jestem

[mir.ka]

albo w środku nocy po waszym powrocie z pracy

[mir.ka]

biorę się za żarełko
pamiętaj, jesteśmy umówione

[Ewa L.]

biorę się za żarełko
pamiętaj, jesteśmy umówione

Ok - jak dotrę napiszę.

[Ewa L.]

albo w środku nocy po waszym powrocie z pracy

Maryś śpi bo rano do pracy - noc odpada

[Ewa L.]

Oj - długo nie nacieszyłam się słoneczkiem
Czarne chmury idą