Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 23, 2013 10:01 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Ale przygoda z kuną. Szok...
Trzymaj się Iwuś...!

Abigail^

 
Posty: 75
Od: Śro wrz 11, 2013 21:30

Post » Pon wrz 23, 2013 10:07 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

aania pisze:A ja tak znalazłam jeża z głową w kubku po coli z Mac Donalda :evil: biedaczek włożył głowę a wyjąć nie mógł, bo igły nie puściły. a moja osobista niewychodząca kota wsadziła łepetynę do słoika szklanego i oczywiście wsadzić wsadziła, a wyjąć nie mogła. Oczywiście panika, histeria. TŻ wzywałam na pomoc z pracy, jeszcze biednego zwymyślałam telefonicznie, bo początkowo próbował mi wytłumaczyć, jak rozbić słoik na kocie. Mało brakowało, a wzywałabym straż pożarną. A wydawało mi się, że mam bezpieczny dom.
Kociamo tak swoją drogą, czytam Twój wątek od jakiegoś czasu i jestem pełna podziwu i szacunku, za to co robisz.Wspaniały człowiek z Ciebie.


Tak to już jest ze Zwierzakami,jedne wsadzą głowę gdzie nie powinny bo szukają jedzenia bo cos zapachniało ,inne z ciekawości i łatwo może dojśc do nieszczęścia
dom nigdy nie będzie w 100 procentach bezpieczny dla nikogo
a jeże o tak jeże to niesamowicie ciekawskie istoty
ja musze bardzo uważać na nie by nie weszły do jakiegoś pomieszczenie które rzadko odwiedzam
trzeba mieć oczy naokoło głowy dosłownie

Czytaj ,pisz ja zapraszam :)
Jakim jestem człowiekiem to nie wiem ,ale najważniejsze że potrafię z czystym sumieniem spojrzeć w lustro

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon wrz 23, 2013 10:08 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Abigail^ pisze:Ale przygoda z kuną. Szok...
Trzymaj się Iwuś...!


Trzymam się Lucynka ,staram się jak mogę ale ni ma lekko to wiadomo

ja już długo chodze po tej ziemi ,ale tak kuna to nowe doświadczenie
i powiem Ci że poczułam sie okropnie bezradna i bałam się okrutnie o ta kunę

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon wrz 23, 2013 10:25 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

zapraszam na mały bazarek dla kotów Kociamy :-)
viewtopic.php?f=20&t=156926

WCALE NIE JEST ZA WCZEŚNIE!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon wrz 23, 2013 10:30 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

czarno-czarni pisze:zapraszam na mały bazarek dla kotów Kociamy :-)
viewtopic.php?f=20&t=156926

WCALE NIE JEST ZA WCZEŚNIE!


Dziękujemy Serdecznie

Dag ciężko mi znieść że Żwiruś odszedł :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon wrz 23, 2013 17:07 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

aania pisze: jestem pełna podziwu i szacunku, za to co robisz.Wspaniały człowiek z Ciebie.

aaniu,pozwól,że się dopiszę pod tym co napisałaś ..

Góraleczko,za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon wrz 23, 2013 17:46 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Iwonko, jak się czujesz?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon wrz 23, 2013 17:50 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kociama pisze:
MalgWroclaw pisze:U mnie ktoś notorycznie zostawia puszkę koło śmietnika, nie gniotąc jej. Zawsze wyrzucam.


No tak ciężko pomyśleć bo myślenie ludzi boli okropnie

Obawiam się, że nie boli. Gdyby bolało, łatwiej byłoby zauważyć, że znikło.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 23, 2013 17:55 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Witaj Iwuś-góraleczko Nasza :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon wrz 23, 2013 17:59 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Witajcie Słonka
własnie przylazłam do domu,zmikłam i wiatr wieje bardzo paskudny brrrr
wypiję herbatkę i w drugą stronę wiochy się wybieram,do delikatesów gdzie kupiłam3 kg ryżu dla Kotów
okazuje się że zapaskudzone robalami jest ten ryż
normalnie świństwo bo ja płace za ryż a nie za farsz ryzowo -mięsny

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon wrz 23, 2013 18:04 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kociama pisze:Witajcie Słonka
własnie przylazłam do domu,zmikłam i wiatr wieje bardzo paskudny brrrr
wypiję herbatkę i w drugą stronę wiochy się wybieram,do delikatesów gdzie kupiłam3 kg ryżu dla Kotów
okazuje się że zapaskudzone robalami jest ten ryż
normalnie świństwo bo ja płace za ryż a nie za farsz ryzowo -mięsny

o kurde, takie świństwo sprzedają 8O
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon wrz 23, 2013 18:16 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kociamko, mnie też bardzo podoba się ten tytuł :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon wrz 23, 2013 20:53 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

I mnie się podoba :ok:
Tak sobie zaglądam, jestem, chociaż nic mądrego dzisiaj nie dam rady napisać.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 23, 2013 20:56 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

Kociama pisze:
Abigail^ pisze:Ale przygoda z kuną. Szok...
Trzymaj się Iwuś...!


Trzymam się Lucynka ,staram się jak mogę ale ni ma lekko to wiadomo

ja już długo chodze po tej ziemi ,ale tak kuna to nowe doświadczenie
i powiem Ci że poczułam sie okropnie bezradna i bałam się okrutnie o ta kunę



No to dobrze, że jej się udało...
A z tym ryżem to niezłe przegięcie. Mam nadzieję, że nie będą Ci robić problemów...

Abigail^

 
Posty: 75
Od: Śro wrz 11, 2013 21:30

Post » Pon wrz 23, 2013 22:00 Re: Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

moś pisze:Kociamko, mnie też bardzo podoba się ten tytuł :ok:



Tytuł tak niby ok,ale jak na niego patrzę to coś tej siły mam w sobie a tak to jednak jest smutno

Dziękuję za buty mosiu :D
w niebieskich zaraz wyryłam ale naucze się w nich chodzić bo nigdy tak cudownych butów na oczy nie widziałam 8O
te z kwiatuszkiem takie bardzo kobiece Adamowi sie podobają też musze przywyknąć że nie płaskie

a te botki jesooo to jest strzał w dziesiątkę,zaraz w nich poleciałam ten ryż oddać do delikatesów
kurcze te byty wydawały odgłos taki jakbym szła w oficerkach albo jakiś butach wojskowych
mijałam jednego pijaczynę to az sie odsuwał mi z drogi :lol:
na dodatek solidne te buty i nie wiem czy by sie opłacało komukolwiek mnie zaczepiać :twisted:

Dziękuję bardzo jestem wdzięczna mosiu

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 91 gości