Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 20, 2013 15:43 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

ale jaka kolosalna zmiana!
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt wrz 20, 2013 15:53 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Jest, to prawda.Wcześniej były zaropiałe , zamknięte, trzeba było je rozklejać, a wetka nawet nie mogła zobaczyć rogówki.Były tylko czerwone, opuchnięte wewnętrzne powieki.Koszmar.Ale od 19 sierpnia Duduś bez przerwy na antybiotykach :cry: Do niedzieli i koniec.Niech się dzieje wola nieba.Mam nadzieję, że to jego pierwsza kuracja antybiotykowa i wątroba to zniesie.
Duduś dostał już "wypis" z lecznicy, w ładnej teczce, wszystkie wyniki wydrukowane, zaraz zrobię zdjęcie.Nie ma tylko wyniku testu, ale to będzie w książeczce, wetka zapomniała to wpisać.
Zaraz będzie u mnie siostra, nie widziała Dudusia już dawno, ciekawa jestem jej reakcji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 20, 2013 17:27 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Dorota stwierdziła, że oczka ma okropne, ale że przytył bardzo i jest bardzo ładny.Leżał sobie na posłanku i się cały czas mył.Dorota twierdzi,że jeszcze nie widziała, aby kot tyle czasu poświęcał na toaletę.Muszę jeszcze coś napisać.Jadłyśmy ciastka, Duduś zobaczył, że jest coś do jedzenia i wszedł na stół.Ostre "nie" poskutkowało, dostał więc w nagrodę chrupki-przysmaczki.Zjawiły się moje koty i przecież im też musiałam dać.Duduś zobaczył, że coś dostały i natychmiast pognał do łazienki :ryk: Dorota była pod wrażeniem jego inteligencji, a ja bardzo dumna.Taki mądry kot mi się trafił :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 21, 2013 7:20 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Conchita, dziękuję bardzo za pomoc Dudusiowi :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ja się prawie modlę to tego żelu, niech wreszcie coś zadziała.
Wyniki Dudusia
Obrazek
Duduś bardzo lubi swojego delfinka
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 21, 2013 10:20 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Nie wiem, co jest droższe, leczenie Dudusia, czy karmienie go :mrgreen: Na początku zjadał ok 0,5 kg karmy dziennie 8O , ale wetka kazała go odżywić, z resztą sama o tym wiedziałam.Teraz już dostaje mniej, ale upomina się o jedzenie.Odkryłam, że lubi gotowanego kurczaka, którego moje nawet nie powąchają.Kroiłam dla hucianych i dla psów, Duduś nie podarował, musiał trochę dostać.Dobrze wiedzieć, będę mu gotować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 21, 2013 10:55 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

pewnie, gotuj. zawsze to taniej i zdrowiej. :)
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Sob wrz 21, 2013 11:28 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Taniej na pewno, ale najzdrowsza jest surowizna.Podejrzewam, że Duduś zjadły i cebulę i czosnek :mrgreen: To jamochłon, nie kot.Siostra wpadła na chwilę, miała ze sobą wędlinę.Pozwoliłam dać odrobinkę.Zawołała "Duduś, chodź", a kot od razu pognał do łazienki.Aż się tym dławił.Gdyby mnie nie znała, pomyślałaby, że karmię oszczędnie, ale Duduś był po śniadaniu, potem na "lunch" dostał serca i gotowanego kurczaka, popił rosołem i ...nadal był głodny.Tasiemiec już dawno potraktowany dużą dawką aniprazolu, nie powinno go być.Sama nie wiem...
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 21, 2013 11:39 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Te jamochłony tak mają, wszystko, łącznie z zieleniną. Dojrzewa we mnie zamiar przestawienia Chrapka na wegetarianizm ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 21, 2013 17:06 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ależ ten kot jest mądry 8O On tylko mówić nie umie, ale rozumie wszystko.Jestem pod wrażeniem.
Mam kilka zdjęć, widać na nich oczka, zobaczycie jak teraz wyglądają.Martwi mnie trochę jedna rzecz.Duduś po wyjściu z kuwetki ( siusiu) zostawia na dywaniku obok małą plamkę, jakby mu jeszcze trochę kapało.Czy to efekt niedawnej kastracji?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 22, 2013 7:02 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Duduś zdrowieje, to jest fakt :lol: Zaczyna już trochę rozrabiać, bawi się pięknie.Dzisiaj koniec antybiotyku, organizm sam już musi się bronić.Dostaje tylko ten koszmarnie drogi żel do oczek.
Aha, Duduś śpi w nogach mojego łóżka, przesypia całą noc, tak mi się przynajmniej wydaje.Rano jednak nie może się doczekać śniadania, a siostra przez telefon tylko mi przypomina "daj mu jeść!".Daję, ale staram się trochę jednak mniej.On je więcej niż moje koty razem wzięte.Nie jest to typ miziaka, który będzie leżał na kolanach i mruczał.Jest taki bardzo niezależny, chce być najedzony, mieć wygodne posłanie, umyć się i pospać.Głaskanie lubi, ale bez przesady.To taki kot dla kogoś, kto nie ma za wiele czasu, on zostanie sam w domu i będzie zadowolony.Nie zniszczy niczego, porusza się po ustalonych przez siebie trasach, jest poukładany.Jedzonko, zaraz potem kuwetka, chwila zabawy, mycie się i spanie.Zawsze w tym samym miejscu.Mądry jest bardzo, to chyba go wyróżnia, rozumie proste komendy.
A tak wczoraj wyglądał
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 22, 2013 11:27 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Niby wolę smukłe małe koty, ale do sporych kocurów miałam zawsze sentyment. Duduś jest przepiękny, no i to spojrzenie!
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie wrz 22, 2013 13:02 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Katia80 pisze:Niby wolę smukłe małe koty, ale do sporych kocurów miałam zawsze sentyment. Duduś jest przepiękny, no i to spojrzenie!

Spojrzenie ma, jakby nadużywał, prawda? :mrgreen: Nadal biedne te oczka, ale to i tak kolosalna różnica.Myślę, że Duduś potrzebuje jeszcze czasu, aby nabrać ciałka bardziej równomiernie, ma chude łapki i ogon taki szczurzy, ale to się zmieni.Jego największym atutem jest inteligencja.Nie miziastość, bo to nie jest jego mocna strona, wygląd to też kwestia gustu, ale właśnie mądrość.Tak mądrego kota od czasu Edzia nie miałam.Zdecydowanie jedynak.Nie jest agresywny w stosunku do innych kotów, ale nie szuka z nimi kontaktów w ogóle, najlepiej byłoby, jakby miał człowieka na wyłączność.Nie obrazi się, jeśli ktoś nie będzie się nim bardzo zajmował, ale wdzięczny będzie za zabawę i trochę mizianek.Najważniejsza jednak będzie miska, to na bank :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 22, 2013 14:11 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

nie no, nie mogę się napatrzeć. :1luvu:
jak porównać zdjęcia pierwsze a obecne... cuda, cuda!
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pon wrz 23, 2013 7:21 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Różnica jest naprawdę duża, a Duduś ma coraz ładniejsze oczka :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 23, 2013 7:32 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Naprawdę widać różnicę? :lol:
Duduś nadal śpi w nogach mojego łóżka, w dzień leży na kanapie obok mnie.Bardzo miło już głaskać jego futerko, jest czyściutkie i gęste.To ładny kotek, ale nie nakolankowy.Obok tak, na kolanach już mu niewygodnie.To jest bardzo nie kłopotliwy kot, zapewniam.Nakarmić, parę głasków po główce i wystarczy.Bawić potrafi się sam, torem z piłeczką, albo myszką zawieszoną w drzwiach i już.Zachwycony jednak jest, kiedy bawię się z nim laserkiem, albo wędką.Po prostu to taki mało wymagający kot.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości