amyszka pisze:Frycek spacerujący po lesie cudny![]()
![]()
Dobrze że moje koty tego nie widzą bo by zazdrościły bardzo
Amyś, kotyszki w Twoim domu mają każdego dnia tyle atrakcji, że naprawdę nie mają powodu zazdrościć Fryckowi. Myślę, że on chętnie zostałby kotem niewychodzącym, byle mieć takiego partnera do zapasików jak Mikesz lub Guto. Moja trójka kompletnie się nie nadaje do takich zabaw z nim, a jego aż nosi, żeby się lać po kociemu


AgaPap pisze:I ja się melduję na ulubionym wątku z cudnymi, jak zwykle, fotkami
Witamy i obiecujemy kolejne fotki

AgaPap pisze:No Frycowi na te tłuściolinki pod brzuniem jak najbardziej się takie spacery przydadzą
Oj, te tłuściolinki są mu bardzo potrzebne przecież. Zawsze to dodatkowa izolacja od podłoża



