koty rusinowo- potrzebne DT dla 2 chorych kotek :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 19, 2013 20:20 Re: tyle kociego nieszczęścia :( potrzebne wydarzenie na FB.

Trzymaj się mała :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw wrz 19, 2013 20:26 Re: tyle kociego nieszczęścia :( potrzebne wydarzenie na FB.

Mirabelko nie poddawaj się :ok: :ok: :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 19, 2013 20:40 Re: tyle kociego nieszczęścia :( potrzebne wydarzenie na FB.

Dobrze że wiemy na co choruje Mirabelka, większa szansa na wyleczenie.

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 20, 2013 8:02 Re: tyle kociego nieszczęścia :( potrzebne wydarzenie na FB.

Zyta Felicjańska pisze:Dobrze że wiemy na co choruje Mirabelka, większa szansa na wyleczenie.


niestety to najgorsza choroba, a mała jest mocno osłabiona...jedyna nadzieja w jej woli życia, dziękuję ze jesteście i trzymacie mocno kciuki, za rodzenstwo też trzymajcie.
Zapomniałam jeszcze napisać, że wczoraj kupiłam kociakom za radą wetki antybiotyk w płynie sumamed, Pan będzie im podawał przez tydzień, to podobno ma im w końcu doleczyć ten katar.
Oby tylko nie miały pp to z nimi będzie z górki, tylko będę musiała je w miarę szybko zaszczepić, bo wirus jest u nich w środowisku, każdy spadek odporności moze wywołać chorobę.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Pt wrz 20, 2013 12:56 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

Trzymam kciuki z całych sił za biedną Mirabelkę :( Na Franciszkańskiej na pewno zrobią wszystko, żeby ją uratować. Moja Dziunia też była tam leczona.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt wrz 20, 2013 13:09 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

kciuki wielkie by nie zachorowały. I by mała ozdrowiała :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob wrz 21, 2013 7:43 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

wetka powoli zaczyna tracic nadzieję, bo nie ma zadnej poprawy :smutny
wzięła Mirabelkę na weekend do domu, więc przynajmniej mam pewność ze bedzie miała najlepszą opiekę...
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Sob wrz 21, 2013 14:36 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

dzisiaj znów rodzenstwo mirabelki napędziło mi strasznego strachu...Pan rano zadzwonił, ze najmniejszy ma biegunkę, byłam juz pewna ze to pp, zrobiłam dla pewności test, ale wyszedł ujemny.Moze to od zmiany karmy, albo po odrobaczaniu, poleciłam Panu podać węgiel.Kociaki na razie mają świetny apetyt, Pan ma zaraz do mnie dzwonić jakby coś się tylko zmieniło.Oby wszystko było dobrze.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Sob wrz 21, 2013 18:19 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

A jak ta trikolorka, o którą się bałaś?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob wrz 21, 2013 20:09 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

Miejmy nadzieję, że to tylko zmiana karmy. Cały czas trzymam kciuki za wszystkie Twoje kotki :ok:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 22, 2013 7:29 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

dzięki :1luvu:
tricolorka jest na antybiotyku, apetyt w miarę jest, moze się zregeneruje, nic strasznego się nie dzieje, więc daję jej czas, odrobaczyłam ją, moze to też pomoze.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Nie wrz 22, 2013 11:16 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

:ok:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 23, 2013 9:45 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

Sa nowe wiesci o stanie Mirabelki?
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 23, 2013 14:10 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

rodzeństwo ma się dobrze, biegunka przeszła, mają apetyt.


Mirabelka w nocy umarła :smutny :smutny :smutny
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Pon wrz 23, 2013 14:28 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

Biedna maleńka [*]
Przynajmniej miała dobrą opiekę...
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 113 gości