Thorkatt pisze:MaryLux pisze:Ale wet też człowiek i też z czegoś żyć musi...
chodzilo mi o zakłaczenie,żeby wetowi trawki kociej nie wozić, tylko do schroniska lepiej



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Thorkatt pisze:MaryLux pisze:Ale wet też człowiek i też z czegoś żyć musi...
chodzilo mi o zakłaczenie,żeby wetowi trawki kociej nie wozić, tylko do schroniska lepiej
czarno-czarni pisze:w nocy umarł Riddick. w dzień nie chciał jeść, ale nic poza tym nie działo się złego. Karmiłam go strzykawką około 20:00 w piątek a rano już go nie było...
Taki był radosny, aktywny, wiecznie głodny... i oczy już prawie były ok...
i go nie ma...
A ja zamówiłam mu w royal canin książkę o wychowaniu kociaka z jego zdjęciem i imieniem.. jak ta książka przyjdzie pocztą to mi będzie okropnie smutno.
"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości