» Pt wrz 20, 2013 20:42
Re: Niebieskie puchate malutkie...
Kocurek wyrwany chlopu na wsi, brat oglaszanych rudego i krowka, ktorzy jada do DS. Chlop chcial zostawic niebieskiego sobie, ale Krystyna uswiadomila go, ze powinien zapewnic kotu opieke weta, bo bracia maja pchly, robale i poczatki kk, a tego juz nie przewidzial.
Malutka znaleziona 3 dni temu, pewnie wywalona z domu. Pilnie szuka nowego domu, bo dziewczyna z Dogo ma problem z tymczasowaniem.
Kociaki odpchlone, odrobaczone po raz pierwszy. Oswojone.