Hakera story 14!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 20, 2013 18:50 Re: Hakera seniora story 14

Z tym nic zrobić to nie jest tak do końca prawda. U mojej córki w wspólnocie można głośne prace wykonywać w godzinach 8-18 i to jest zapisane w ustawach. U nas - moja jeszcze PRL spółdzielnia ma zapisane, że głośne prace można wykonywać w godzinach 8-19.00. Cisza nocna - podobno to co innego a prace remontowe to co innego.
Kurcze to my jesteśmy jacyś super bo jak robiliśmy kapitalny remont mieszkania, włącznie z wymianą rur, cyklinowaniem, wymianą okien, parapetów itp, to remont trwał u nas 7 tygodni, w tym głośne prace chyba tak z 3 tygodnie. A nasza ekipa pracowała od do 16.00 - 17.00. Tylko, że im robota paliła się w rękach.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt wrz 20, 2013 18:55 Re: Hakera seniora story 14

Jestem! :oops:


To opoznienie to przez Duza.

Mru Mru zziajany i niewinny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 20, 2013 18:57 Re: Hakera seniora story 14

Możesz mu podać troszkę parafiny - parę kropel, ale może lepiej trochę herbatki z koperku,tylko nie słodzonego, naparzyć z ziół i podać 2-3 łyżeczki. Ale masuj, masuj, masuj, najlepiej ciepłym wacikiem. My pierwszą kupę dosłownie wydusiliśmy z 3-4 dniowego Hakera. Zaraz postaram się odnaleźć w naszej 1 części co mu podawaliśmy jeszcze. Ale też rozcieńczyliśmy trochę mieszankę tj. jak na 30 ml jest 1 miarka to dawaliśmy 3/4 miarki. Ale ostatecznie zmieniliśmy mleko. Jakim mlekiem karmisz?
JAk klikniesz na link w moim podpisie nasz wątek część 1 to przyniesie Ciebie do całej historii odkarmiania Hakera - tam jest dużo rad różnych forumowiczów.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt wrz 20, 2013 19:03 Re: Hakera seniora story 14

http://www.beaphar.pl/products/cat/cat- ... milk-200g1
takie mleko daje jego mama wczoraj wieczorem zginela w nocy dawalam mu mleko krowie z woda niemialam nic innego ale wsumie prawie nic nie zjadł ze strzykawki, dzisiaj kupilam mleko i butelke jest o wiele lepiej ssie jak z cyca.

Lenka214

 
Posty: 8
Od: Pt wrz 20, 2013 18:38

Post » Pt wrz 20, 2013 19:17 Re: Hakera seniora story 14

Też na to przeszliśmy, najważniejsze żeby codziennie trochę jadł. Jak masz wagę kuchenną to go waż codziennie, np rano przed jedzeniem. Może być dzień, że nie przybiera na wadze, ale każdy spadek wagi jest niepokojący. Musi mieć też ciepło, my na poduszkę elektryczną nastawioną na minimalne grzanie kładłyśmy podkład - taki apteczny. Leżała praktycznie na ciepłym, a karmienia trwały długo, pił przysypiał, znowu trochę pił. Miałam kubek w ciepłą wodą i w nim podgrzewałam butelkę z mlekiem. W nocy też go dokarmialiśmy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt wrz 20, 2013 19:23 Re: Hakera seniora story 14

niemam poduszki elektrycznej ale spi na termoforku wiec ma cieplo o karmienie juz sie nieboje bo je ale o te qpki mam nadzieje ze wkoncu sie zalatwi, dzieki ;-)

Lenka214

 
Posty: 8
Od: Pt wrz 20, 2013 18:38

Post » Pt wrz 20, 2013 19:43 Re: Hakera seniora story 14

Haniu, we Wrocławiu nie ma pojęcia "cisza nocna". Sprawdzałam. Ale to nie jest negatywne, bo o każdej porze, nawet jeśli nie jest 6-22, jeśli się hałasem zatruwa bezpodstawnie życie sąsiadom (remont ma podstawy), to nie jest zgodne z prawem i zatruwany hałasem może wzywać policję.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 20, 2013 22:21 Re: Hakera seniora story 14

Znalazłam WAs i ściskam mocno :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob wrz 21, 2013 11:15 Re: Hakera seniora story 14

kolejna noc za nami ;-) pamietasz moze w jakich proporcjach rozrabialas to mleko? pozdrawiam

Lenka214

 
Posty: 8
Od: Pt wrz 20, 2013 18:38

Post » Sob wrz 21, 2013 12:21 Re: Hakera seniora story 14

Lenka, niestety nie pamiętam (to było dokładnie 7 lat temu), ale wiem, że dawał tylko trochę mniej. Nie pamiętam na ile ml wody tam była miarka czy łyżeczka, ja po prostu zamiast całej miarki dawałam taką bardziej wklęsłą. Na początku mieliśmy Hakera na mleku Mixol, pamiętam, że wtedy było bardzo trudno o jakieś mleko dla kociąt. Ten Mixol się lepiej rozrabiał w wodzie, ale Haksia po nim bardzo zapierało.
A jak z kupą, wydusiliście coś. U nas to było wyciskanie, robiła to doskonale moja córka (Gosiak), to pod jej klatką mały leżał. Koperek pił bardzo niechętnie, ale zawsze parę łyków zrobił, Nie robiliśmy nić na siłę z karmieniem, alby się nie zachłysnął, herbatkę też podawaliśmy butelką.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob wrz 21, 2013 12:29 Re: Hakera seniora story 14

Haksiu, jest już Pysia?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 21, 2013 12:49 Re: Hakera seniora story 14

MalgWroclaw pisze:Haksiu, jest już Pysia?
Fasolka

Fasolko, nie. Jej duża zmieniła plany i wyjeżdża dopiero w środę, Pysia we wtorek do nas przyjedzie. Ale ma już od dzisiaj do 6.10 wolne. Nareszcie urlop, teraz jest w domu i dopieszcza Pysię. Ostatnie 3 tygodnie mało była w domu. Jak duże rozmawiały to ja sobie siedziałem na kolanach mojej dużej a Pysia ... tak Pysia w tym czasie bawiła się stopą swojej dużej. Ona to uwielbia wieszać się na stopie, atakować ją łapkami. Jej duża ma takie specjalne grube skarpety do tej zabawy. U nas w domu to zawsze się tak bawi stopą dużego.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob wrz 21, 2013 13:12 Re: Hakera seniora story 14

Hannah12 pisze: (...) Pysia w tym czasie bawiła się stopą swojej dużej. Ona to uwielbia wieszać się na stopie, atakować ją łapkami. Jej duża ma takie specjalne grube skarpety do tej zabawy. U nas w domu to zawsze się tak bawi stopą dużego.
Haker[/i]


Ja tak nie umiem :oops:

Ale mysle, iz kazdy ma jakies rzeczy :twisted: do zabawy :wink:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob wrz 21, 2013 13:20 Re: Hakera seniora story 14

Miaudobry :) Wczoraj moją @ do teatru zaniosło :evil: A jutro idzie pracować. Myślałam, że w niedzielę się nie pracuje.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 21, 2013 13:22 Re: Hakera seniora story 14

MaryLux pisze:Miaudobry :) Wczoraj moją @ do teatru zaniosło :evil: A jutro idzie pracować. Myślałam, że w niedzielę się nie pracuje.
Inka


Inusia Duża może cygani że w Niedzielę do pracy
Ty ją obserwuj a może na randewu się jakie wybiera?

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970, zuza i 13 gości