nie umiem jej capnąć
muszę ją chyba jakoś zwabić do klatki
a potem do transportera
sama nie wiem jak to zrobić
ona jedna jest taka dzika
wczoraj psy dostały makaron z psią puszką
i jak im niosłam jedzenie, to maluchy piszczały i skakały -żeby tez dostać tej psiej puszki (śmierdziała zaje.......

)
ale oczywiście były za małe i nie doskoczyły
ale Zorro
najmniejszy
szybko wdrapał mi się po nodze
na plecy
i na szyję
na głowę
i wskoczył do puszki

, którą miałam w jednej ręce
a w drugiej ręce niosłam makaron i nie mogłam go zdjąć
ja nie wytrzymam z tym kotem
dostałam wpłatę z wątku wnerwionych
bardzo, bardzo dziękuje

będę szczepić tymczasy
bardzo się cieszę, bo teraz akurat wszystkie są zdrowe i oby tak dalej
i wydawać tez wolę zaszczepione, bo zawsze to bezpieczniej
Maja wygląda cudnie w czerwonym kubraczku (wczoraj dostała, bo w poprzednim gryzła szwy

)
cudnie po prostu
ale wczoraj miałam pogrzeb (w pracy) i zamieszanie i nie zrobiłam jej zdjęć
może dzisiaj zrobię
no -wygląda przeuroczo
Lucy ma granatowy kubraczek -tez wygląda ładnie
ale Maja jest zjawiskowa w swoim
zrobiłam bazarek
viewtopic.php?f=20&t=156929DVD dla maluchów (moje dzieci już wyrosły z Noddiego i Bolka i Lolka itd
[
