

Ma ok. 1,5 roku, po urazie ma trochę niesprawną łapkę, szuka domu wyłącznie niewychodzącego. Bardzo lubi towarzystwo innych kotów, poczytaj jego historię, w wątku też jest więcej zdjęć.
Może serduszko drgnie właśnie do Franusia??

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Lusii pisze:Faktycznie historia Franusia niesamowita - czytałam z zapartym tchem.
W chwili obecnej czekam na odpowiedź odnośnie adopcji niewidomego kotka. Odezwała się też do mnie Pani z miejscowego schroniska.
Szukamy kota z najmniejszą szansą na adopcję.
Sami staramy się pomagać pewnemu małemu schronisku, więc zdajemy sobie sprawę jak ciężko znaleźć dom niepełnosprawnemu i "brzydkiemu" zwierzęciu. My kierujemy się sercem, wiemy,że taki zwierzak sto razy bardziej będzie wdzięczny za ciepły kąt i ofiarowaną miłość.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości