Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

[magdar77]

To ja może dodam więcej rumu? Jak nie odstraszy to przynajmniej będą spokojniejsze

Sadystka

Oczywiście, że tak Nie wiedziałaś? Twój zwierzyniec od razu wyczuł, że mam mord we krwi
A po większej dawce rumu to i Młoda będzie spokojniejsza A ja to już w ogóle

[alab108]

To ja może dodam więcej rumu? Jak nie odstraszy to przynajmniej będą spokojniejsze

Sadystka

Oczywiście, że tak Nie wiedziałaś? Twój zwierzyniec od razu wyczuł, że mam mord we krwi
A po większej dawce rumu to i Młoda będzie spokojniejsza A ja to już w ogóle

[magdar77]

Bąbelek lubi papierowe torby. Szkoda tylko, że postanowił poinformować mnie o tym w środku nocy. Naszykowałam wieczorem dużą, papierową torbę na ciuchy po Młodej dla mojej siostrzenicy. O trzeciej obudził mnie huk a potem chrobotanie. Próbowałam kiciać, psikać, bo prawdę mówiąc nie miałam specjalne ochoty wstać, ale niestety na nic się to zadało. Kiedy półprzytomna ruszyłam w kierunku hałasu, mamrocząc pod nosem groźby karalne pod adresem winowajcy, zapadła cisza. W przedpokoju zastałam Bąblastego, który zwinięty w kłębek spał w torbie jak zabity. Upiekło mu się, bo śpiącego nie zatłukę przecież, choć przemknęła mi myśl o wystawieniu tej torby na zewnątrz i to wcale nie przez drzwi I kiedy o piątej dobiegły mnie dźwięki podobne do nocnych, bo Bąbel wyspał się i postanowił wyjść, pomyślałam sobie, że ta myśl wcale nie była taka głupia.

[EVA2406]

To ja może dodam więcej rumu? Jak nie odstraszy to przynajmniej będą spokojniejsze

Ja nie dodaję rumu i też da się zjeść

[magdar77]

Jak nie dodam rumu będą ofiary Na pierwszy ogień idzie Młoda - największe ADHD w stadzie, potem Bąbel za nocne rozróby a na końcu Moki za kolejną kradzież marchewki

[EVA2406]

No wiesz, za kradzież marchewki taki wyrok
Nie spodziewałam się tego po Tobie

[magdar77]

Ja się lubię znęcać nad zwierzętami Dlatego jeden wlazł mi na głowę a spadając podrapał mi nos Wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie tylko nie ma kogo pozwać
A marchewka była do sałatki. Sałatką mogę go poczęstować, ale kradzież podproduktów jest niewybaczalna

[magdar77]

Bąbel skoczył z regału na śpiącego tuż przy mnie Mokate. Moki przestraszył się tak, że spadł z łóżka, głową na drapak a po odbiciu się na podłogę. Pierwszy raz widziałam takiego napuszonego kota, stały mu wszystkie włosy a ogon miał taki, że lis spaliłby się ze wstydu. Spadając próbował się czegoś przytrzymać, niestety tym czymś była moja ręka. Obecnie chodzę z zabandażowanym nadgarstkiem, bo nie miałam plastrów tej wielkości - rany są długie na jakieś 10 cm i dosyć głębokie. Nawet moja dziczka nigdy mnie tak nie załatwiła, prawdę mówiąc nie sądziłam, że padnę ofiarą przemocy domowej akurat ze strony Mokiego Obawiam się, że widząc ten bandaż mało kto uwierzy, że to dzieło kota, skojarzenia mogą być nieco inne

[EVA2406]

To nie była przemoc, tylko robiłaś za koło ratunkowe
Ja ostatnio tak ratowałam spadającego ze stołu Filemonka. Biedak wskakiwał, ale zaczął się zsuwać. Ja trzymałam coś w ręku, więc żeby tego nie puścić podstawiłam całą rękę. Filuś miał lżejsze lądowanie, bo ręka trochę zamortyzowała, ale krechy miałam spore.

[magdar77]

Ja zawsze robię za koło ratunkowe synusia, kiedy wpada w tarapaty Rany zagojone, ale blizny będą. No trudno i tak go kocham
Doczytałam, że obłoczki wracają z adopcji. Czemu kur...ludzie są tacy beznadziejni?!!!! Wstyd mi, że jestem ludziem. Koty porzucone, koty zaniedbane, koty postrzelone śrutem, skatowane. Za dużo dla mnie
Bąbel znajdzie dom z innym kotem, dom kochający, dom świadomy i mądry. Obiecałam mu to i słowa dotrzymam. I mam nadzieję, że nigdy nie zostanie zwrócony (choć ma dokąd wracać), bo chcę, żeby był szczęśliwy w domu na zawsze.
I naprawdę dziękuję dziewczynom, które zaufały mi przy adopcji Mokate. Nie byłam z forum, nieznajoma, nieznana, niepewna. A dostałam najwspanialszego kota na świecie w tydzień. Moki nie jest ani zazdrosny ani zaborczy, choć jest upierdliwy jak dwa stada kotów. On jest po prostu pewny siebie i miejsca jakie tu ma. Żaden tymczas/rezydent mu nie zagraża, on jest kochany i o tym wie. Chciałabym, żeby każdy kot, który wyjdzie z mojego domu, był tak kochany a jego Duzi tak szczęśliwi jak ja.

[EVA2406]

No, masz rację, tak łatwo dostałaś kota z forum, że aż sama się dziwię .
A co się dzieje, że obłoczki wracają?
Nie dostaję ostatnio powiadomień o wątkach i żyję w nieświadomości. Poza tym jakoś mi się doba skróciła.......chyba się starzeję

[magdar77]

No, masz rację, tak łatwo dostałaś kota z forum, że aż sama się dziwię .

Ja też się dziwię, ale dawali to wzięłam i nie protestowałam

A co się dzieje, że obłoczki wracają?

Jak to co? Alergia. Jak zwykle. Przyszła w miejsce początkowego entuzjazmu. Bo głupota zapewne już wcześniej była, tylko niestety ona jest ciężka do wykrycia

[EVA2406]

Brak odpowiedniej aparatury do wykrywania tego schorzenia.......niestety

[vivien]

Brak odpowiedniej aparatury do wykrywania tego schorzenia.......niestety

Może warto opracować jakiś test
z trudnymi pytaniami...

[magdar77]

Brak odpowiedniej aparatury do wykrywania tego schorzenia.......niestety

Może warto opracować jakiś test
z trudnymi pytaniami...

Tylko jakimi? Przecież większość domków jest prześwietlana z góry na dół a tyle niewypałów się zdarza Testy na inteligencję może, żeby było wiadomo, że zrozumieli wszystkie punkty umowy adopcyjnej a nie tylko ten, że kota mogą zwrócić.