Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 10, 2013 21:32 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

*anika* pisze:Te koty nie wyglądają na 15/17 lat... ktoś się rąbnął w obliczeniach. Na pewno :mrgreen: i to o jakąś dekadę chyba...
Ta "Matka" kastrowana jest? Chuda taka...

Kastrowana :mrgreen: przybyła zaraz po wybudowaniu się tu wujostwa, czyli w 1997. Przybyła, urodziła miot i wujostwo stwierdziło, że mieszkać to se może, ale rozmnażaniu dziękujemy - i wysterylizowali całą ekipę :twisted: Nie zdążyli tylko z wykastrowaniem kocurka, trzeciego kociaka z miotu, nim uciekł w siną dal.
Chuda, bo stara i chyba już problemy nerkowe się zaczynają :/ I to taki specyficzny typ chudości, ona dziennie je 400g animondy carny i dopycha chrupkami, które stoją cały czas. Ale boki ma wcięte, a pod brzuchami wielki brzuchol :twisted: jak się wprowadziłam na początku tego lata, to była taka rdzawa, dlatego myślę, że to nerki - odrobaczana regularnie, inaczej podejrzewałabym robaki. Ale zmieniłam trochę styl karmienia na bardziej mięsny i futerko ładnie ściemniało. Chociaż jak się przypatrzycie, to wciąż i czekoladę widać, zwłaszcza z tyłu kota.

Kinnia pisze:świetne zdjęcia Pani robisz :mrgreen:

Carmen to próbowałam już zrobić od kilkunastu dni. Ale ona uwielbia się kłaść na ciemnych kocykach, gdzie czarny kot nie wygląda w ogóle :roll:
Uszka lepiej, walczymy fiprexem i widać efekty. Wreszcie :ok:

Megana pisze:Tak, tak... a ludzie marzą o miziakach. Nie wiedzą czym to grozi. :?

To dzikie bestie są :twisted:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 10, 2013 21:41 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

... to dobrze, że chociaż to działa ... bo ten jej swierzb :evil: to jakis zmutowany :evil: pancerny :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12


Post » Sob wrz 14, 2013 22:49 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Elmerku [*]

Szalony Kot pisze:Basia wymiotuje po sztucznym mleku, Enfamilu :/ zwraca wszystko aż do żółci, masakra, potem jak szmatka leży :( Wystarczy 10 ml i po godzinie nagle ją skręca i wszystko leeeeci.
Czasem dokarmiałam, jak już nie miałam siły walczyć z nią przy karmieniu naturalnym, ale tak jak na początku było ok, to dwa ostatnie karmienia to masakra :(

Martyna kotu nie dasz Whiskasa a dziecko dokarmiasz jakimiś podróbkami ? A że jest taka żarta nie na żarty to trudno. Pójdzie do szkoły to jej chęć na cycusia przejdzie. A poważnie jeszcze nie słyszałam aby ktoś z powodu zbyt długiego ssania miał nadwagę. Ja karmiłam prawie 3 lata aż mi dziecko powiedziało "popsute cycki nie ma mynia". A że było to 20 lat temu to wtedy nawet pediatrzy pukali się w czoło. Pomyśl o ile gorzej jest lecieć do kuchni, odmierzać, mieszać, podgrzewać, studzić a tak to tylko odchylasz koszule i kranik się otwiera. Znam matki które chciały karmić a nie mogły więc się ciesz, że możesz i ze Basi tak smakuje że się nie może oderwać. :1luvu:
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pon wrz 16, 2013 18:45 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

Szalony Kocie,
dopiero co moja bratowa-całkowicie niekocia osoba- widziała na parkingu, dokładnie na przeciwko Świątyni Opatrzności po drugiej stronie ulicy al.Rzeczypospolitej, burą mamusię a za nią dzielnie maszerujące dwa lub trzy bure kociaki-podobno pomieszkują na tym parkingu.
Bratowa nic więcej nie wie-czy dzikie czy nie-mówi tylko że malutkie, śliczne :mrgreen: i bure ale przecież już ciemno.
Dookoła są póki co pola pełne trzcin i szuwarów ale trzeba by je przynajmniej ciachnąć.
Nie byłoby problemu gdyby nie to że ja wyjeżdżam jutro na bardzo zasłużony, pierwszy od dawna urlop, a więc nic nie pomogę.

Jako że Ty wiesz wszystko, moje pytanie brzmi-czy ktoś łapie koty w Wilanowie-czy może wiesz coś?
do kogo mam się zwrócić ?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon wrz 16, 2013 20:32 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

Wilanów to chyba nikomu z JoKota nie po drodze :/ ale złapać to nie taki problem od biedy, tylko co z nimi potem zrobić? U nas ponad 60 kociąt :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 7:48 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

przynajmniej złapać i ciachnąć bo najprawdopodobniej to dzikuski do wypuszczenia. tam ogromne tereny jeszcze nie zabudowane są.
a nikogo oprócz Jokota nie znasz?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto wrz 17, 2013 17:16 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

Ja teraz tylko z JoKotem ;)
Jeśli nie-kocia osoba rozpoznaje maluszki, to najpewniej to naprawdę są maluszki, góra trzy miesiące - zwłaszcza, że nadal z matką. Takich się jeszcze nie powinno ciachać, może gdyby to był środek lata, to ok, ale tu już zima za pasem, ja bym się bała im serwować operację, a potem wywalić na zimno :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 18:10 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

smarti pisze:przynajmniej złapać i ciachnąć bo najprawdopodobniej to dzikuski do wypuszczenia. tam ogromne tereny jeszcze nie zabudowane są.
a nikogo oprócz Jokota nie znasz?

Zgłoś do Koterii - poproś o pomoc tamtejszych wolontariuszy (tak, w większości są oni też tutaj na forum ;) z tym że obecnie nie wiem kto w Koterii działa dokładnie), powiedz jaka jest sytuacja (że nie ma kto wyłapać). Z tym, że jeśli są też kociaki, to trzeba uważnie te łapanie przeprowadzić - żeby nie zabrać matek zbyt młodym kociakom. A jeśli będzie już zlokalizowana matka, np. miotu 5-6 tygodniowego, to może da się zrobić kastrację cięciem bocznym i na drugi dzień wypuścić matkę.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 20:07 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Elmerku [*]

Ewa.KM pisze:
Szalony Kot pisze:Basia wymiotuje po sztucznym mleku, Enfamilu :/ zwraca wszystko aż do żółci, masakra, potem jak szmatka leży :( Wystarczy 10 ml i po godzinie nagle ją skręca i wszystko leeeeci.
Czasem dokarmiałam, jak już nie miałam siły walczyć z nią przy karmieniu naturalnym, ale tak jak na początku było ok, to dwa ostatnie karmienia to masakra :(

Martyna kotu nie dasz Whiskasa a dziecko dokarmiasz jakimiś podróbkami ? A że jest taka żarta nie na żarty to trudno. Pójdzie do szkoły to jej chęć na cycusia przejdzie. A poważnie jeszcze nie słyszałam aby ktoś z powodu zbyt długiego ssania miał nadwagę. Ja karmiłam prawie 3 lata aż mi dziecko powiedziało "popsute cycki nie ma mynia". A że było to 20 lat temu to wtedy nawet pediatrzy pukali się w czoło. Pomyśl o ile gorzej jest lecieć do kuchni, odmierzać, mieszać, podgrzewać, studzić a tak to tylko odchylasz koszule i kranik się otwiera. Znam matki które chciały karmić a nie mogły więc się ciesz, że możesz i ze Basi tak smakuje że się nie może oderwać. :1luvu:

Moja Mama też nas długo karmiła piersią, mądre dzieci jej wyszły, widać warto ;)

Ostra zima idzie, koty na zewnątrz jedzą każde ilości i jeszcze proszą o więcej :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 22:06 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

.... zima .... ostra zima .... zastrzelcie mnie :cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto wrz 17, 2013 22:24 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Elmerku [*]

Szalony Kot pisze:Basia wymiotuje po sztucznym mleku, Enfamilu :/ zwraca wszystko aż do żółci, masakra, potem jak szmatka leży :( Wystarczy 10 ml i po godzinie nagle ją skręca i wszystko leeeeci.
Czasem dokarmiałam, jak już nie miałam siły walczyć z nią przy karmieniu naturalnym, ale tak jak na początku było ok, to dwa ostatnie karmienia to masakra :(

Ale czemu walczyć?
Co jest nie tak, że dokarmiasz?
Najlepsze dla dziecko jest mleko matki, to co się dziwić, że odrzuca to co gorsze ;)
A poważnie- jedne dzieci najadają się w pięć minut, inne w pół godziny. Jedne jadają co trzy godziny, inne co godzina. Teraz jest czas dla małej :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto wrz 17, 2013 22:26 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

Kinnia pisze:.... zima .... ostra zima .... zastrzelcie mnie :cry:

Właśnie przeczytałam ze szykuje się zima stulecia. Mrozy do 30 stopni. Jedyna nadzieja ze radzieccy naukowcy się mylą. :mrgreen:
http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,C ... omosc.html
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto wrz 17, 2013 23:01 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

Ewa.KM pisze:
Kinnia pisze:.... zima .... ostra zima .... zastrzelcie mnie :cry:

Właśnie przeczytałam ze szykuje się zima stulecia. Mrozy do 30 stopni.

Uhu. Super. Ja przy normalnej zimie ledwo wytrzymuję :?
W dodatku wieje mi przez szczeliny w oknach (stare są), więc zimno w mieszkaniu w zimę zawsze mam :(
Ja to pół biedy, ale zwierzęta mi zmarzną (szczury, chomik, bo koty to wytrzymałe są).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 23:04 Re: Mamysz, Carmen i Basieńka. Matka, Córka i sąsiadka na st

szczury, chomik i koty w jednym stali domu?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 27 gości