SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 16, 2013 18:51 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Pewnie te problemy z wychwytem są wytłumaczeniem w niejednym przypadku, dlaczego mielonka nie, a kawałki - tak. Mięso nie jest rozpadające się tylko takie, że kot umie językiem zaczepić i zębami. Chrupki jak się naślini, to się robią lepkie. A mokra mielonka nie dość, że miękkie i łatwo się rozpada, to do języka lepić się nie chce. Zresztą RC dla persów robi inny kształt krokieta, żeby im było łatwiej jeść. Wiem, że to niepedagogiczna na max., ale może daj Erykowi trochę jakiegoś mokrego w kawałkach (tak z łyżeczkę na talerzyk) i zobaczysz - jeśli ładnie zje, to będziesz miała pewność, że mokre karmy mielonkowate to możesz do końca życia (swojego lub jego) ćwiczyć, a i tak zostawi, bo ich nie da rady zjeść nawet jak pachną.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 16, 2013 18:56 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Czemu niepedagogiczne? :)

Na początku próbowałam właśnie z kawałkami, to nie jadł. Zaczęłam rozdrabniać Maćkowi, Eryk czasem podchodził do jego miski i wyjadał, ale ze swojej nie chciał ;)
Własnie, ostatnio Eryk notorycznie zagląda do maćkowej miski, mimo że w swojej ma to samo (na noc oba dostają trochę Orijena, żeby przeżyły do porannego posiłku). Aha, miski zmieniałam, na pewno nie chodzi o kształt miski w tym akurat przypadku.

Ale jeszcze powtórzę eksperymenty z kawałkami mokrego na talerzyku, a nie na misce.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 16, 2013 19:48 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Gdyby koty mogły gadać... choć może by to wyglądało tak: "no nie wiem... muszę przemyśleć... a może... a jednak chyba nie... albo tak..." :lol: im chyba jest po prostu nieco za dobrze, bo wiedzą, że zawsze jedzonka sporo i to do wyboru, a do tego nie zabraknie, bo Duzia sama nie zje, a koteczkowi da... wychowujemy potwory :wink:

A czyjeś kotom często smakuje lepiej ;) Eryk nie jest tu jakimś szczególnym ciężkim przypadkiem :P

Niepedagogicznie, bo w kawałkach często skład jest gorszy... no ale konsystencja lepsza (mokre).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 16, 2013 19:51 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Ha, to może ja te karmy do próbowania wystawię w jakiejś innej miseczce, że niby dla jakiegoś innego kociastego :D może się skusi :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 16, 2013 20:12 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Mi kiedyś przeszedł taki numer - daję, a ona, że nie chce; no to klęknęłam nad talerzykiem i udaję, że jem (tyłem, żeby nie widziała, ale odgłosy mlaskania) - nadleciała wkurzona, swoje "miau miau miau jak śmiesz" i wciągnęła jak odkurzacz. Naprawdę na koty czasami dziwne metody działają. A mięso jak myślała, czy to do jedzenia, to ostentacyjnie pod nosek do powąchania i do paszczy (swojej). Dwa kawałki wytrzymała, a przy trzecim "moje mięso - spadaj". Ale nieraz jeszcze miała coś w stylu "czy ja to lubię?", po czym polizała i zjadała w tempie odkurzacza. Trochę może to herpes, a trochę... kotuś - po prostu kotuś: to wszystko tłumaczy.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 16, 2013 20:17 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Takie udawanie jedzenia też próbowałam. Przylatywała od razu do miski, zazdrosna i wkurzona, po czym wąchała, niuchała, aż w końcu spoglądała na mnie z miną "a jak chcesz, to sobie jedz, paskudztwo jakieś pewnie" i tyle kota widziałam :roll:
Za to nieźle u mnie skutkuje podstawianie jej pod nos palca ubrudzonego karmą - powącha, zliże, to wtedy stawiam kota przy miseczce, znowu pakuję tam palec i pod nos - tak, żeby widziała, że to samo ma w misce. Zazwyczaj wtedy trochę chociaż zjadła.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 16, 2013 20:24 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Pakowanie palca do karmy przerabiałam, ale nie bardzo to działa.

Natomiast dzisiaj wieczorem podziałało co innego - przeniosłam żarcie Eryka (chrupki wymieszane z mokrym) na miejsce miski Maćka i co się okazało? Że jednak jadalne. 10 minut wcześniej na miejscu Eryka nie było jadalne, ale jak kotus pomyślał, że to nie jego, to zeżarł. Jeżeli taka akcja się będzie powtarzać, to się jeszcze okaże, że Eryk nie ma nic z paszczą ani z miskami, tylko po prostu woli nieswoje żarcie i trzeba z nim w tę stronę ;)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 16, 2013 20:29 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

No widzisz - to by potwierdzało, że koty są indywidualistami o wiele bardziej niż wydaje się na pierwszy rzut oka ;) ile kotów, tyle sposobów na nie :mrgreen:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 16, 2013 21:38 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Zazdrość o jedzenie poprawia jego smak.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 17, 2013 12:58 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

gpolomska pisze:(...) Odnośnie przestawiania na BARF - czasami sposobem jest fast food i powolne dokładanie mięsa. Różne metody działają na różne koty. (...)

Nie wrócimy do fast food'a za żadną cenę, za dużo przeszłam wiosną, by wywalczyć choć dzień dzisiejszy, nie zamierzam tego stracić :roll: Z resztą u nas nie jest problemem przekonanie kota do mięsa, bo mięso i to w całej porcji jest jadalne, problem w tym, że góra dwa razy w tygodniu. Owszem mogę mu dokładać do karmy, w najlepszym razie wyje karmę, kawałki mięsa zostawi .. w najgorszym nie ruszy drąc się, molestując mnie bo głodny.. Owszem wtedy mogę go przegładzać, tylko tego efekty też znam.. zacznie jeść, ale tyle, ze w miesiąc zgubi z kilogram, jak nie więcej :? Nie mówiąc już, ze zupełnie odrębnym tematem jest mięso z dodatkami, to z założenia jest niejadalne :roll: Już przerabialiśmy wszytko... Byłam już w takiej desperacji, ze myślałam, że złapałam PB za pięty, gdy coś zaczął jeść chętnie i nie był to Gorument :roll: Z drugim przemyśle, był, powiedzmy, bardziej żarłoczny, do tego i tak jest na diecie, więc jak zje mniej, to nie będzie tragedii ... Ale tego nie przestawię, nie ma szans :roll:
pwpw
 

Post » Wto wrz 17, 2013 13:04 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Nigdy nie mów nigdy ;) może jak jeden się przestawi, to drugiemu też się odwidzi "bo tak". Niezbadane są wyroki kocie.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto wrz 17, 2013 13:13 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

pwpw - Kurcze aż ciężko mi uwierzyć, że taki konserwatysta Ci się trafił... (nie piszę, że ci nie wierzę, po prostu jestem strasznie zaskoczona). Nigdy się z czymś takim nie spotkałam, żeby kot był AŻ TAK uparty, że padnie z głodu, a nie zje...

Nasze koty zawsze jadły to co się im dawało, jak coś było nowego i kot kręcił nosem to 100% pomagało smarowanie łap. Bez litości smarowałam łapy i kot musiał się wylizać. Jak poznał smak to już z górki szło. Wiadomo - jakieś tam upodobania smakowe były np. Guzik nie lubił ryby a Felek drobiu. Demony nie zjedzą tego samego dania trzy razy pod rząd, trzeba im robić porcje na jeden posiłek. Ale to są wyjątki. Inna sprawa, że żaden z moich kotów fast foodów nawet nie wąchał wiec może dlatego mi łatwiej... Wszystkie były u mnie od maleńkości wiec mogłam karmić czym chciałam.

Strasznie Ci współczuję tej szarpaniny i trzymam kciuki, żeby kotu się przekonał. :kotek:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 17, 2013 13:20 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Są takie koty, że potrafią się zagłodzić - wet mi mówiła, że dobrze kota na lepsze przestawiać, ale trzeba powoli i delikatnie, bo są oporniki, które własne zdanie cenią bardziej niż życie. Magnolka łatwa nie była (strajki głodowe demonstrowała wcześniej), ale podchodami powoli jakoś się udało. Łatwiej przyzwyczaić do czegoś kota młodego lub zagłodzonego niż takiego, który już ma swoje lata (starych drzew się nie przesadza) i dłuższy czas miał jedzenia pod dostatkiem.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto wrz 17, 2013 14:57 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

No moj na Barfa sie wypial - poki co. W lodowce leza zamrozone porcje i czekaja lepszych czasow (ew. bezdomniaki sie uciesza?) - ale ja tak latwo sie nie poddam. Tu spirulina, tam cytryniam, tu gotowane serduszko indycze - i mam nadzieje, ze jak kot polubi te wszystkie nowe smaki, to i w koncu do mieszanki sie przekona.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2013 16:29 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Elianka
Trudno powiedzieć, ze konserwatysta.. to się działo stopniowo. Przygarną się do mnie sam, szamał to co było= kiepska pucha, rozchorował się, diagnoza Felv, anemia i ciągiem czerwone mięso wołowe, które szamał chętnie o ile czuł się na tyle dobrze, by jeść (długa walka), później nasze sklepowe eksperymenty, bo mięsko już średnio wchodziło, najdłużej chyba animoda carny, ale ogólnie preferencje miał, za to bez szantaży, później przyplątało się SUK, za namową Weta RC urinari (tez saszetki, mimo ceny).. Powolne odchodzenie od RC, znów animoda carny, inne, w sumie bez większych problemów do przeprowadzki.. Jesień to ciągła walka o to, by kot cokolwiek zjadł, badania krwi, i podtykanie pod nos czasem paru śniadań.. stanęło na Gurmencie .. do wiosny, doczytałam w składzie ni mniej ni więcej, ale 'cukier', jakby mało go było w wszechobecnym w nim zbożu :roll: :evil: Wq się i to zdrowo, zaczeły się te najlepsze karmy.. acha, nic niejadalne, przegłodziłam go na Feringa (byle nie lamm), bo parę razy była zjedzona bez problemu (inne nie, od Grau wręcz go odrzuciło, jakby w misce znajdował się jadowity waż, nie karma 8O ... odskoczył od niej 8O ) ... po głodówce 24 h zaczął jeść, ale tyle, ze szybko tracił na wadze.. musiałam szukać dalej :( Stanęło na saszetkach Schmusy Nature, a po jakimś miesiącu tez mielące od nich (lepszy skład), ale tą potrafi odrzucić, choć zwykle zje, to nie zawsze.. Z racji Felv tylko pies może po nim dojeść. To królewicz, rozpieszczony do granic możliwości, bo przy Felv kotka nie można stresować 8) Wolno mu wszytko i on to wie, potrafi mi wbić pazury w nogę, gdy chce iśc spać i wymyśli sobie, ze koniecznie ze mną.. wariuje dopóki się nie położę do łóżka by się wcisnąć tam gdzie zaplanował, a ja z swojej strony nawet nie zmienię pozycji, gdyby miało to koteczkowi przerwać sen :wink: No wyhodowałam potfforra, ale ciągle uważam, ze jestem szczęściarą, bo jeszcze ze mną jest ..
Jakby nie było wiosną przerabialiśmy już wszytko i nie pomogło... Grau jako niejadalny tez dla drugiego i przed domem poszedł dla fundacyjnych.. Drugi jest łatwiejszy w przestawianiu, ale dokładnie tak samo jak ten, raz zje mięso, dwa razy, a później schnie w misce a kot biega wygłodniały i nic nie pomaga :roll: Problem, nie w tym, by coś wprowadzić, ale by koty to jadły dzień w dzień, a próbowałam wszystkiego, nawet zmian mięsa.. raz indyk, raz wołowe, raz kurcze.. Zależy od kota, prędzej czy później jest głodówka, choć wczesniej szamały całe porcje.. I nic nie poradzę, nie zagłodzę kota przecież :roll: Mięso tylko na krótkie serie dla obu, puchy, problematyczny ma tylko jedną firmę, nieproblematyczny zje więcej, choć tez już swojej wcześniej ukochanej animody carny nie tknie :roll: Gdyby miały wybór, dostęp do mojego konta, żarłyby odpowiednio Gurmenta i RC koniecznie suche (saszetki be) :roll: Nie mają to jedzą co innego.. Ale samego przestawiania mam już dość.. idę na urlop. Uda mi się to nawet trzy porcje wcisnę mięcha w tygodniu (mrożone nie, wiec musi być świeże, co też utrudnia) do pięciu (drugi, na diecie)... Mam dość, nie podliczyłam ile zeżarł pies, czy utonęło w WC.. ale to była kupa kasy :roll:
pwpw
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Blue, kasiek1510, lucjan123 i 88 gości