Domek Tymczasowy Figaro -cd

[natasza25]

W czwartek 12-09-2013 Beata znalazła takie kocię biegnąca za nią na rogu Borowskiej/Glinianej.
Kotka, wysterylizowana, wiek ok 6 miesięcy, zadbana, zdrowa. Jest obecnie w DT.
Szukamy właściciela lub nowego domku.
Proszę rozglądajcie sie czy w tym rejonie ktos nie szuka takiej kotki

[mawin]

Biedna Masza i Sebuś nie rozumiem takich ludzi dziewczyna wiedziała na co się decyduje.
Lepiej już się Sebuś czuje? A jak u niego z jedzeniem?

[Gibutkowa]

Już jest ankieta konkursowa także się przypominamy - NEKO poz. 3
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16978

[Figaro52]

Biedna Masza i Sebuś nie rozumiem takich ludzi dziewczyna wiedziała na co się decyduje.
Lepiej już się Sebuś czuje? A jak u niego z jedzeniem?

Sebuś powoli zaczyna wychodzić na mieszkanie i jeść .Serwujemy mu kalma i jest trochę lepiej, ale nadal płacze nocami i na dodatek Masza mu wcale nie asystuje , ale wręcz na niego się złości Dzisiaj wymiotował , okazało się że musiał zjeść folię i nią wymiotuje. Aga była z nim u weta , stwierdzono , że sam ją wydali. A swoją drogą gdzie on te cholerstwo wtrynił, niemożliwe żeby u nas. Na razie go obserwujemy

[Figaro52]

W związku z "jakością" folii wiemy, że nie u nas, ale takie rzeczy się zdarzają... na całe szczęście po burzliwym ranku i popołudniu wieczorem już wszystko wróciło do normy i nawet zjadł.
Włączyłam Sebusiowi oprócz karmy Calm również syrop CalmAid i coraz częściej wychodzi na środek pokoju i się nam przygląda. Bardzo powoli, ale posuwamy się do przodu. Dziś udało mi się obydwoje (reszta nie wymagała zachęty) namówić na jedzenie smakołyków z ręki. Niestety, za żadne skarby nie dają się jeszcze wciągnąć do zabawy, a szkoda bo to, by ich trochę odprężyło.

[Gibutkowa]

Pastę odkłaczającą mu daj, łatwiej wydali folię (moja Sibel wiecznie żre folię, mimo że już wszystko chowamy to i tak skądś wyciągnie )

[mawin]

cieszę się, że są postępy u Sebusia. Oby Maszka i Sebuś szybko doszły do siebie.

[AgaS1987]

Trzymam kciuki za Maszke i Sebusia
Sledzilam Ich losy jak Macka adoptowalismy.
Oby bylo juz tylko lepiej

[konefka]

Kochani aż strach byśmy ruszały się z domów... Dziś najnowsze znalezisko Pani Eli to 2 maleńkie, ok. 7-mio tygodniowe kociaki, żyjące pod gołym niebem. Ich mama okociła się u jakiejś Pani, odkarmiła już brzdące i zostanie wysterylizowana, a następnie oddana pod opiekę kobiety. Niestety nie mamy co zrobić z kociętami, ponieważ nasze domy tymczasowe były dotknięte panleukopenią i jeszcze przez kilka... miesięcy pobyt takich maluszków w tych domach, to jak skazanie ich na śmierć (wirus w otoczeniu potrafi utrzymać się nawet przez rok).

Po raz kolejny jesteśmy bezsilne i pozostaje nam tylko zwrócić się z prośbą o pomoc do Państwa. Szukamy dla maleństw domu tymczasowego choćby na kilka dni. To da nam czas by poszukać dla nich miejsca na dłuższy okres. Czy ktoś z Was pomoże nam uratować te kociaki?

Jeżeli jesteście Państwo w stanie dać kotkom choćby ciepły kąt w swojej łazience, zastanówcie się nad losem tych brzdąców...

Gdyby ktoś z Państwa mógł zaoferować choćby na krótki czas dom tymczasowy dla kociaków, bardzo prosimy o kontakt drogą mailową (info@wroclawskiekoty.com) lub przez prywatną wiadomość na fb. Na dworze malce nie mają szans, zwłaszcza, że noce są już naprawdę zimne...

Hej
Widzialam na gumtree apel (chyba katowickie albo slask) calkiem fajny - chodzilo o dt
Ja jestem na komcu swiata wiec nie pomoge fizycznie -tylko pisac moge

[Figaro52]

Już jest ankieta konkursowa także się przypominamy - NEKO poz. 3
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16978

Uf zagłosowano, jak zwykle był problem z hasłem, ale jakoś się udało

[Agness78]

problem z hasłem... ja nawet miałam problem z loginem ale udało się

[Figaro52]

A to nasz mały Żuczek maleństwo z ogródków

A tu Masza po powrocie

No i Sebuś

[AgaS1987]

A to nasz mały Żuczek maleństwo z ogródków


Ojej jakie cudo


A tu Masza po powrocie

No i Sebuś

Kochane kotki
Pamietam jak sledzilam ich ogloszenia i modlilam sie w duchu zeby znalazly dom. Wtedy jeszcze nie znalam forum. Bardzo Im kibicowalam. I nadal kibicuje

[Figaro52]

A to nasz mały Żuczek maleństwo z ogródków


Ojej jakie cudo


A tu Masza po powrocie

No i Sebuś

Kochane kotki
Pamietam jak sledzilam ich ogloszenia i modlilam sie w duchu zeby znalazly dom. Wtedy jeszcze nie znalam forum. Bardzo Im kibicowalam. I nadal kibicuje

Dziękujemu

[mawin]

ale z Maszy zrobiła się duża piękna kocica a Sebuś nic się nie zmienił