Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str.81

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 16, 2013 13:33 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Wzięłam psa z Fundacji z informacją , że był i jest leczony. Drugiego dnia po przyjeździe do nas byłam z nim u weta z prośbą o przegląd itd . Nie dlatego , że nie miałam zaufania do tej Fundacji, ale chciałam, żeby psa zobaczył mój wet.
Podobnie postąpiłam gdy przywiozłam kotkę ze schronu i gdy następną kotkę przyjęłam pod swój dach.
Wydawało mi sie to naturalne.
Chciałam żeby przebadał je mój wet. i nie dlatego żeby coś mnie niepoiło w ich zachowaniu.
Myślałam, że to jest norma dla zwierząt przygarnianych :roll:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon wrz 16, 2013 13:35 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Lifter pisze:Pomiedzy "brakiem usprawiedliwienia" a totalnym hejtem jest dosc sporo przestrzeni. Wiem, ze inaczej sie czuje stojac z boku, a inaczej bym reagowal gdyby to jakis moj wychowanek tak zostal potraktowany, jasne.

kot nie mój nie twój i co z tego?! , hejt jest i będzie w stosunku do takich zachowań. Państwa bym nie likwidowała ale takie zachowania jak ich będę piętnowała do końca zycia.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon wrz 16, 2013 13:39 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Bardzo proszę aby skupic się na pomocy Marlonowi.

Domek moze niech juz nie pisze o ile ma jakąkolwiek przyzwoitość

Marlon pojechał zaszczepiony, ma książeczkę zdrowia.
Dom wiedział, że Marlon nie miał robionych badań ani testów. Pani Asia chciała go jak najszybciej i zobowiązała się, że pojdzie z Marlonem do weterynarza.
Coś wspominała też Pani Asia o miłości do Marlona...
Obrazek

felusia

 
Posty: 696
Od: Śro wrz 28, 2011 11:23

Post » Pon wrz 16, 2013 13:46 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Mamrot pisze:
Lifter pisze:Pomiedzy "brakiem usprawiedliwienia" a totalnym hejtem jest dosc sporo przestrzeni. Wiem, ze inaczej sie czuje stojac z boku, a inaczej bym reagowal gdyby to jakis moj wychowanek tak zostal potraktowany, jasne.

kot nie mój nie twój i co z tego?! , hejt jest i będzie w stosunku do takich zachowań. Państwa bym nie likwidowała ale takie zachowania jak ich będę piętnowała do końca zycia.


Gdyby caly ten hejt chocby w 1% mogl kociakowi pomoc, sam bym hejtowal. Trzymajmy za niego kciuki, bardzo mu kibicowalem i cieszylem sie, ze znalazl dom.
Chcesz hejtowac - toz nie zabronie, bo i czemu. Rozumiem twoja zlosc i frustracje, ale nie gubmy w tym tego, co najwazniejsze.

Czyli kota. Sam teraz mam powazne problemy ze swoim stworem - moge miec pretensje do paru wetow, ze tez nie widzieli, nie dostrzegli, nie ostrzegli. Ale staram sie kieorwac swa energie na leczenie kota, a nie szukanie winnych tego, ze choruje.

Trzymam kciuki za Marlona.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 13:54 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Lifter pisze:
Mamrot pisze:
Lifter pisze:Pomiedzy "brakiem usprawiedliwienia" a totalnym hejtem jest dosc sporo przestrzeni. Wiem, ze inaczej sie czuje stojac z boku, a inaczej bym reagowal gdyby to jakis moj wychowanek tak zostal potraktowany, jasne.

kot nie mój nie twój i co z tego?! , hejt jest i będzie w stosunku do takich zachowań. Państwa bym nie likwidowała ale takie zachowania jak ich będę piętnowała do końca zycia.


Gdyby caly ten hejt chocby w 1% mogl kociakowi pomoc, sam bym hejtowal. Trzymajmy za niego kciuki, bardzo mu kibicowalem i cieszylem sie, ze znalazl dom.
Chcesz hejtowac - toz nie zabronie, bo i czemu. Rozumiem twoja zlosc i frustracje, ale nie gubmy w tym tego, co najwazniejsze.

Czyli kota. Sam teraz mam powazne problemy ze swoim stworem - moge miec pretensje do paru wetow, ze tez nie widzieli, nie dostrzegli, nie ostrzegli. Ale staram sie kieorwac swa energie na leczenie kota, a nie szukanie winnych tego, ze choruje.

Trzymam kciuki za Marlona.

jestem skupiona. skupiona na zbieraniu forsy. a Ty? poza prostowaniem mojej duszy?! piszesz, że hejt nie pomoże... a ja uważam,że trzeba otwarcie potępieć złe zachowania.ja mam też co innego do zaoferowania poza opieką nad 10tką starych i chorych rezydentów, 30tką wolnozyjacych. nie mam zamiaru milczeć jak ktoś robi krzywdę i tyle.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon wrz 16, 2013 13:56 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

czy ktoś może zbanować te osoby?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon wrz 16, 2013 14:01 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

ASIA EGIERD pisze:PANI STUDZIŃSKA JEST BARDZO FAŁSZYWĄ I WYNIOSŁĄ OSOBĄ,KTÓRA MYŚLI,ŻE JAK MA INSPEKTORA TO MA WŁADZĘ.

Ah, te duże litery. Pocytujemy sobie by mieć świadectwo na oczernianie ludzi.
Pokory troszkę. Choć wiem, że jak pali się pod nogami ,to najlepszą obrona jest atak. Bezczelny i po niżej pasa.

Na forum (i nie tylko!) zabronione jest podawanie nazwisk i imion publicznie bez zgody osoby zainteresowanej. Do tego z epitetami oczerniającymi tą osobę. To jest karalne z kodeksu karnego również. Zniesławienie i takie tam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 16, 2013 14:03 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Mamrot pisze:
jestem skupiona. skupiona na zbieraniu forsy. a Ty? poza prostowaniem mojej duszy?!


Podaj konto, a dorzuce sie do puli. Bedzie jakis konkret, a nie przerzucanie sie slowami.

Nie gadajmy - dzialajmy.
Ostatnio edytowano Pon wrz 16, 2013 14:06 przez Lifter, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 14:04 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

To sie robi zenujace, niestety.

Czasem warto po prostu milczec, gdy sie nie ma nic do powiedzenia, pani Asiu.
Ostatnio edytowano Pon wrz 16, 2013 14:05 przez Lifter, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 14:05 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

JA W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS PODAJĘ SWOJE IMIĘ I NAZWISKO,NIE MUSZĘ SIĘ CHOWAĆ ZA PSEUDONIMAMI

ASIA EGIERD

 
Posty: 120
Od: Wto sie 20, 2013 15:47

Post » Pon wrz 16, 2013 14:08 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

ASIA EGIERD pisze:JA W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS PODAJĘ SWOJE IMIĘ I NAZWISKO,NIE MUSZĘ SIĘ CHOWAĆ ZA PSEUDONIMAMI

Swoje podawaj. I rób co chcesz. Cudzego nie szargaj na forach publicznych w szczególności. To jest karalnie zabronione.

Poczytaj sobie regulamin i kodeks.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 16, 2013 14:09 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

zacznijmy to coś ignorować.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon wrz 16, 2013 14:10 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

CAPSLOCK.

Taki klawisz na klawiaturze.

Prosze.

Krzyk to tylko dowod braku argumentow.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 14:11 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

Bo Marlonkowi możemy pomóc a Wam niestety nie...

Iwonana

 
Posty: 58
Od: Czw mar 21, 2013 12:25
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon wrz 16, 2013 14:11 Re: Nim 7schr. Łódź.Marlon chory- powrót z adopcji:(( od str

przypominam :). ignorujemy to coś

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 30 gości