Wawa- JEEP - wyrok-czekam na odpis. Warto walczyć!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 12, 2013 9:45 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

dziękuję za informacje o kokcydiach i lambliach
życzę żeby kociaki szybciutko i na zawsze pozbyły się tez lamblii

a tu moje ulubione fotki kociaczków:

Jeep :
Obrazek

Nissanek :
Obrazek Obrazek

Kangusia :
ObrazekObrazek


Toyotka
Obrazek

maluchy Pilnie szukają dobrych domów :!:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2013 14:29 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Dzisiaj maluchy dostały drugą dawkę leku. Nissan siedzi i myśli jak to się stalo, ze odkryłyśmy jego najnowszą kryjowkę w pralce.
dzieciaki dostały nową-starą wędkę - już wygryzły całe pióra oraz tunel - Jeep szybko załapał, ze jak ktoś siedzi w środku to najsuperniejsze jest skoczyć nań z gory :evil:
Dzieciaki siedzą w dt, troszkę kichają, ale mają się dobrze. ja się denerwuję nie wiedząc co przyniesie każdy dzień... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 12, 2013 16:58 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Nissan w pralce - ach ta pomysłowość kocich maluchów ;)
u mnie kiedyś kicia schowała się błyskawicznie w zmywarce do naczyń,
wystarczyło że się na chwilę odwróciłam, chciała zobaczyć czy tam jest fajnie
i o zgrozo wcale bym się nie zorientowała ale zmywarka nie chciała się domknąć
a kicia nawet nie miauknęła - czyli trzeba przyszłych opiekunów uczulić też na takie "niespodzianki"
oby jak najszybciej kociaki znalazły się w swoich wymarzonych domkach :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2013 19:54 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Marzena wysłalam Ci maila z malutkim zadaniem:)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt wrz 13, 2013 0:11 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

asia2 pisze:Marzena wysłalam Ci maila z malutkim zadaniem:)


zadanie wykonane :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 13, 2013 0:19 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

kasia1568 pisze: ale nikt nie pyta o Toyotkę i Kangusie :( a to takie śliczne kociaki :1luvu: . Może coś ruszy. Trzymam kciuki :ok:


O Toyotke miałam wczoraj jedno pytanie - pani chciała ją adoptowac jako jedynaczkę. Asia świadkiem co się dzieje jak Toyota zostaje sama w jakimś pomieszczeniu (nawet nie zamknięta) - ona by się zapłakała, to nie jest jeszcze ten moment, nie ten wiek, a być moze nigdy nie będzie jedynaczką.

Wyrózniłam ogłoszenie Jeepa. Zadzwonił telefon.

Pan: Dzień dobryy, bla bla bree..
Ja: Halo, słabo pana słyszę.
Pan: w sprawie tego kota
Ja: a ktorego kota
Pan: no tego w cętki, jest jeszcze?
Ja; tak
Pan: a czy to jest adopcja?
Ja: No tak
Pan: a to dziękuję
Ja: słucham? A czego się Pan spodziewał?
Pan: czego się spodziewałem?
Ja: no tak
Pan: że ma pani kota do oddania
Ja: no tak, to jest właśnie adopcja.
Pan: aha, a jakies warunki trzeba spełniać? Bo dzwonię już do różnych osób dwa tygodnie i każdy chce się spotykać, coś podpisywać...
Ja; No tak, bo to jest własnie adopcja.
Pan: a no to dziękuję bardzo
Ja: to ja tym bardziej dziękuję.

a po nocy przychodzi dzien, a po burzy spokój.....

W końcu musi się udać, musi coś sensownego się wydarzyć. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 13, 2013 0:23 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Marzenia11 pisze:
kasia1568 pisze: ale nikt nie pyta o Toyotkę i Kangusie :( a to takie śliczne kociaki :1luvu: . Może coś ruszy. Trzymam kciuki :ok:


O Toyotke miałam wczoraj jedno pytanie - pani chciała ją adoptowac jako jedynaczkę. Asia świadkiem co się dzieje jak Toyota zostaje sama w jakimś pomieszczeniu (nawet nie zamknięta) - ona by się zapłakała, to nie jest jeszcze ten moment, nie ten wiek, a być moze nigdy nie będzie jedynaczką.

Wyrózniłam ogłoszenie Jeepa. Zadzwonił telefon.

Pan: Dzień dobryy, bla bla bree..
Ja: Halo, słabo pana słyszę.
Pan: w sprawie tego kota
Ja: a ktorego kota
Pan: no tego w cętki, jest jeszcze?
Ja; tak
Pan: a czy to jest adopcja?
Ja: No tak
Pan: a to dziękuję
Ja: słucham? A czego się Pan spodziewał?
Pan: czego się spodziewałem?
Ja: no tak
Pan: że ma pani kota do oddania
Ja: no tak, to jest właśnie adopcja.
Pan: aha, a jakies warunki trzeba spełniać? Bo dzwonię już do różnych osób dwa tygodnie i każdy chce się spotykać, coś podpisywać...
Ja; No tak, bo to jest własnie adopcja.
Pan: a no to dziękuję bardzo
Ja: to ja tym bardziej dziękuję.

a po nocy przychodzi dzien, a po burzy spokój.....

W końcu musi się udać, musi coś sensownego się wydarzyć. :ok: :ok: :ok:

Kilka dni temu miałam prawie identyczny tel , tylko z taką różnicą ze dzwoniła kobieta :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 13, 2013 0:25 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Pewnie wydzwaniają razem tzn na zmianę, już dwa tygodnie. Ale w sumie to dziwne, bo też wiele jest telefonów, w ktorych osoby umawiają się ze mną czy z Asią na przykład na za dwa dni po czym odwołują, bo już mają kotka. Czyli nie wszyscy mają takie wymagania jak my.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 13, 2013 0:26 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

u mnie jeszcze dodała...proszę pani ale to jest tylko KOT
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 13, 2013 0:30 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Marzenia11 pisze:Pewnie wydzwaniają razem tzn na zmianę, już dwa tygodnie. Ale w sumie to dziwne, bo też wiele jest telefonów, w ktorych osoby umawiają się ze mną czy z Asią na przykład na za dwa dni po czym odwołują, bo już mają kotka. Czyli nie wszyscy mają takie wymagania jak my.

Pewnie tak , tylko nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie sie tak boja wizyty P.A i podpisania umowy , bo przecież jeśli nie maja nic do ukrycia to czego sie boją . Zawsze w takich sytuacjach zapala mi sie czerwona lampka czy to nie podobny typ do tego mordercy z Zabrza , lub czy nie na karmienie węzy :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 13, 2013 8:04 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Tak bardzo trzeba uważać ludzie są dziwni :( a tu chodzi o to, żeby kociaki miały swoje domki na zawsze i kochające bezwzględnie :!: . Osoby, które na prawdę chcą zwierzaka i mają uczciwe zamiary nie boją sie wizyty PA ani podpisania umowy :kotek: . Czasmi trzeba poczekać na ten domek :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 13, 2013 8:27 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

kasia1568 pisze: Czasmi trzeba poczekać na ten domek :cry:

wiem, tylko one nie mogą czekać... nie mają gdzie. Tzn jeszcze mają tylko nie wiadomo jak długo, w kazdej chwili mogą to stracić.

A wczoraj jak przygotowywałam tabletki na dzisiaj (podzielić, pokroić, pokruszyć, włozyć proszek do strzykawki) to towarzyszyli mi w tej pracy Jeep i Kangusia. Jeep to nawet łapę położył na kartce, aby mi się nie przesuwała :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 13, 2013 8:40 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Może ktoś by znalazł coś dla siebie i wspomógł finansowo utrzymanie i leczenie kociaków?

viewtopic.php?f=20&t=155818
viewtopic.php?f=20&t=155461
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 13, 2013 8:52 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Kochany mały pomocnik :1luvu:
Wiem Marzenko co czujesz :( . Ja też codziennie otwieram kompa w lęku, co przyniesie dzisiejszy dzień. Koty znajdują domki ja wierzę, ze i tej cudnej czwórce sie uda :kotek: .
A co u Kornelki widziałaś Ją może ostatnio?,
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 13, 2013 12:21 Re: Wawa- kociaki mog,a być w każdej chwili wyrzucone z dt.

Trzymam :ok: za dobre domki.Pozdrawiam.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 88 gości