mam nadzieję, że uda się Bunię jutro wyrwać ze schroniska jak byłam w piatek siedziała skulona w budce z drapaka, w ogóle nie zareagowała jak do niej mówiłam, nie poruszyła sie na głaskanie..
dziś dzwoniłam do schroniska..mam nadzieję, że jeszcze Bunia tam jest