OTW10.PILNIE DT/DS dla Grzesia s.99.Czas ma do poniedziałku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 09, 2013 12:50 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

hanelka pisze:Rudemu zawsze pod górkę :mrgreen:

nooo :mrgreen:

OT:
Jeśli macie FB, to zerknijcie proszę - Warszawa, sprawa pilna, może ktoś zaprosi znajomych?
https://www.facebook.com/events/2397556 ... l_activity

i wątek:
viewtopic.php?f=1&t=154027&p=10092388#p10092388

Wybacz ASK@ że się porządziłam :oops:
ale Twój wąt i popularny bardzo, i bliskowarszawski...
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon wrz 09, 2013 13:34 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

A proszę bardzo się gościć i pomocy szukać.
Prosze gości o zaglądanie i podbijanie wątku.
Na fb zajrzę i roześlę w domu.
Trzymam kciuki za kociska :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 10, 2013 7:15 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Dobra, napiszę monolog. Ku niebu, ku potomności czy jak kto woli.

Nie pochwaliłam się,żem się ukulturalniła i to mocno. W niedzielę, po obowiazkach rodzinnych, kocich, domowych (kolejność dowolna) wybraliśmy sie z TZ i psiapsiółką na Enej. A co! Niech świat wie, że widziałam słyszałam i śpiewałam...tylko to co umiem. Bo jakoś ich twórczosć nie jest mi blizej znana.
Raczyli być u nas na zakończenie lata. Dawali czadu aż w płucach moich waliło. Przy niskich dźwiekach miałam wrażenie, że ktoś mnie w nogę kopie. Taka wrażliwa jestem na kulturę :wink: W życiu nie widziałam w Otwocku takiego tłumu ludzi w jednym miejscu. I takiego tłumu co skakał, konkurencję mi w tzw śpiewie robił. Muzyka inna niż puszczana w radiu a przybyło mrowie młodzieży znającej słowa od dechy do dechy. Ja markowałam. Jednak w tłumiszczu pewnie nikt nie zauważył. :twisted:
Na prawdę pare chłopaki mają i nie obijali się dając koncert przepiękny. Muzyka jakby cygańska, żydowska, orientalna ... Wszystko w jednym. I ta harmoszka co w sercu zostawia smugi nostalgii. Pięknie grali.

Jeden utwór przypominał początek pieśni ze Skrzypka na dachu, gdzie najstarsza córka wydawana jest za mąż. I ożyły wspomnienia. Pieśń jest piękna. Zresztą nie tylko ta. Dla mnie wszelkie sceny muzyczne w filmie były tak piękne, że łzy same się cisnęły . Ale ja sentymentalna blondynka jestem gdzie byle ćwierk w serce zapada.
Czytałam kiedyś tam Skrzypka i wrażenia na mnie nie zrobił.
Ale film z Henry Topolem pobił moje serce i duszę. A muzyka ... Teoretycznie, nie lubię takich filmów. Ale tylko teoretycznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 10, 2013 7:53 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Asiu, bo cos w tym 'Skrzypku...' jest :-). Za musicalami nie przepadam (delikatnie powiedziane...), nie znosze wrecz, a Skrzypek obejrzany na scenie mnie zachwycił :-).
Dawno temu to było, ze 20 lat wstecz, jeszcze w czasach jak Spodek miał fajny repertuar muzyczno-kulturalny, bo teraz to oprocz imprez sportowych nic sie tam chyba nie odbywa :-(. Nie wiem, po co wielki remont robili...

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 10, 2013 9:43 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Skrzypek ma piekną muzykę.
zachwyca mnie. Innych nie musi ale mnie zachwyca. :wink:
Lubię bardzo operetki. Często ,kiedyś tam ,jeździłam jak forsa i bilety były przystępne. Teraz...

Teraz mam włąsną operę mydlaną z kotami w tle. Z udziałem płaczliwej blondynki przez los kopanej/zasikiwanej nieustannie. Wieczne walki z przeciwnościami losu gdzie bohaterka i jej rodzina wychodzą z opałów heroicznym wysiłkiem. :twisted: Bohaterami są i weci co rączkę podadzą i portfel ogołocą (sorki, nie zawsze tak jest ale tak tragiczniej brzmi :mrgreen: ) I dzikusy co zdania nie mają a przeżrą wypłątę. Moją nie swoją :wink: . I puste ich miski. I kuwety zababrane. I zajęte fajniejsze miejsca na kołderkach przez futra przebrzydłe. A my, uciśnieni ściupiamy się w marnych rogach. I wczesne wstawanie. I pogoda...

No istna nowela mydlana. A wszystko to ,wzorem takich tasiemców, odbywa sie w jednym miejscu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 10, 2013 9:57 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Ale za to jak barwne historie napisane żywo i z polotem powstają dzięki temu "przywiązaniu do ziemi" :piwa: .
Zdrowia, szczęścia, pomyślności i wygranej w totka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24272
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 10, 2013 11:42 Re: OTW10- ciągle jesteśmy!foty s.2,3.Nowe s.4,5!

Przyznam się do czegoś ;)

ASK@ pisze:Tamunia kiedyś i dziś.
Sama uwierzyć w to nie mogę.
Taszeńki żal.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Od niedzieli wchodzę sobie co ok. godzinkę popatrzeć z nadzieją na tę przemianę ;)
Od niedzieli, bo dopiero jak mała otworzyła oczka, to widać, że w ogóle jest o co zawalczyć.
Wcześniej tylko było widać jakiś kawalątek czegoś białego gdzieś tam głęboko, głęboko... Akurat wrzuciłaś te fotki, jak tylko mała do mnie trafiła i nie miałam wtedy zupełnie nadziei, że cokolwiek do ratowania jeszcze tam jest w tej głębi.
Dzięki za te foty! :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 10, 2013 13:26 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

A kto jest czarnym charakterem, który intrygi snuje? Bo na czarnych charakterach tasiemiec się opiera. No bo przecież nie koteczki - takego scenarzystę od razu się zwalnia.
A, i w każdej tele musi być wątek romantyczny.
Żądam romantycznego wątku!
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz


Post » Wto wrz 10, 2013 19:24 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Szalony Kot pisze:Ja też uwielbiam tę metamorfozę Tami :oops:

Tami ,już pisałam, na tej focie jeszcze dobrze wyglądała. Są foty Taszy i Tami jak walczyły o byt na tym świecie. Dla mnie bolesne i straszne. Nie mamy z córką odwagi by te foty wywołać. Pamiętam jak je robiłam. Tasza już odchodziła (jak się okazało), Tami zawalczyła. Boli...

Łapię od kilku dni nie łapalną. Rano i po południu. Z Anią od kwiatków. Stoimy więc sobie swobodnie oparte o słupki, pilnując dwóch łapek. mamy szyszki by odgonic już wykastrowane. Polana waleriana powoduje haj u tych co CHCĄ się złapać. Myślę czy by po piwko nie skoczyć i czas umilić. Jedno! Bo większa ilość dałaby gwarancję, ze jedna z nas się złapie. Przychodzi MałgosiaPsiara co w bloku obok mieszka i pogadałyśmy sobie. MałgosiaPsiara ma zanieść gdzieś tam kocyki uzbierane gdzieś tam psom tymczasującym w wynajmowanym garażu. I gar żarcie chyba ma zanieść. Myślimy o łyżkach. Ta waleriana :roll: Małgoś poszła do piwnicy i biegusiem wyszła .Wrzeszczy, że w piwnicznej pralni są dwa młode koty. Nie było ich wczoraj. Poszła Anka sprawdzić. Wychodzi zła i biała. SOM! Poszłam i ja. Małgosia już pozabezpieczała dziury w drzwiach by koty nie wyszły bo w bloku facio truje wszystko co się rusza. Sforsowawszy zabezpieczenia wlazłam i zobaczyłam dwa cuda. Biały cały więksiejszy. I pingwinek mniejsiejszy.
Anuś, chciałaś dramatycznej akcji to masz. SOM w naszej klatce w pokoju Danki. Nie potrafiłam, głupia baba, wyjść z piwnicy i je tam zostawić. Janusz już wie. Janusz pyta czy innych ludzi nie było. Było! Tylko mądrzejsi.
Czy były inne propozycje zaopiekowania się kotami. Były. Zawiadomić straż dla zwierząt warszawską . To już wiadomo gdzie trafią.

Biały jest chyba chłopczykiem. Ale jajcorki takie dziwne. Wnętr? Jeszcze nie przerabialiśmy takiego. Pingwinek też chłopczyk o ślicznym pysialku. Pchły jak czołgi. Mruczą w stereo.
Czy się boję. Tak. Czy sobie damy radę? Nie wiem ale musimy!
Oby nie chorowały choć ich dziąsła i nosy nie podobają mi się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 10, 2013 19:36 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Asia 8O
za maluchy :ok:
i żeby Wam sił starczyło :!:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 10, 2013 19:39 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Orety 8O ale zdobycz i to bez łapki i waleriany 8O

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 10, 2013 20:02 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

O rany, Asiu...
Kciuki :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 10, 2013 20:57 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

ASK@ pisze:Na resztakch jedzenia, znaczy się chrupek wczorajszych, siedział sobie odziany w rudości, wypasiony szczur. 8O Machając beztrosko ogonem gapił sie zrelaksowany przez okno na ruch okoliczny, na ptaszeczki, na...mnie. Nawet oczu wielkich nie zrobił, nie zkląkł się, nie przeklął. Spokojnie chrupa dokończył i zniknął w głębinie czerni. Ruszyłam dalej.
No tak,już wiem kto go upasł. Tak sobie pomyślałam ,że rudzik jako odważny kot i wielce roztropny zrezygnował z powodu szczurów z tej wypasionej piwniczki. Dlaczego roztropny? A dlatego,że chudy kot nie zadziera z wypasionym szczurem wielkości jeża.
Koniec zostawiania jedzenia.

Dobra Asia. Nawet szczury dokarmia :mrgreen: Jakby nie patrząc 4 łapy mają, ogon też o futerku nie wspomnę :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24029
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto wrz 10, 2013 21:54 Re: OTW10...jesteśmy...foty s.4,5.Nowe s.6!

Nie wiem, gratulować, czy nie. Przyjmuję zasadę z kociego punktu widzenia i nadchodzącej jesieni (a właśnie wróciłam do domu i jestem mokra, bo leje): gratuluję.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości