Trufel wyjątkowy:)

[ab.]

Remonty są dość stresujące dla kotów, ale dla ludzi jeszcze bardziej

[elianka]

Nie pamiętam stresu jakiegokolwiek mojego Guzika przy remoncie. Hałas go nie ruszał a można było pojeździć na rozłożonych gazetach, pomacać łapka farbę i narobić stempelków na uprzednio odsłoniętym parkiecie, zjadać taśmę malarską, kraść wałki do malowania, nosić pył po całym mieszkaniu i wrzucać ludziom gruz do butów.

[Trufelia]

Nie pamiętam stresu jakiegokolwiek mojego Guzika przy remoncie. Hałas go nie ruszał a można było pojeździć na rozłożonych gazetach, pomacać łapka farbę i narobić stempelków na uprzednio odsłoniętym parkiecie, zjadać taśmę malarską, kraść wałki do malowania, nosić pył po całym mieszkaniu i wrzucać ludziom gruz do butów.

[MaryLux]

[MaryLux]

sztókópóku!

[Trufelia]

halo, halo Ineczko:) jak się masz? dzisiaj Duża zabrała mi psie chrupaśki, a ja na złość jej, nie jem swoich, niech da psiowe!
Truff.

whooho. dzisiaj mam taki paskudny humor, jeszcze Trufel uskutecznia kocią zemstę za mój 24h niebyt w domu i obrażona na cały świat, zrzuca wszystko z półek.

[Milena_MK]

czemuż to paskudny humor? przecież takie piękne słonko było!

[Trufelia]

a, zdarzają się takie dni, co się lewą nogą wstaje.

muszę intensywniej myśleć o dokoceniu, dziś moja Kocia Księżniczka przedstawiła koncert e-moll, kiedy zamknęłam drzwi po drugiej stronie..

[Milena_MK]

a, zdarzają się takie dni, co się lewą nogą wstaje.

muszę intensywniej myśleć o dokoceniu, dziś moja Kocia Księżniczka przedstawiła koncert e-moll, kiedy zamknęłam drzwi po drugiej stronie..

E-moll, czyli pewnie żałosny jak mniemam. No to na co czekasz z dokacaniem się? Co dwa to nie jeden

[Trufelia]

póki co, trzeba wyjść na prostą z funduszami...

[MaryLux]

halo, halo Ineczko:) jak się masz? dzisiaj Duża zabrała mi psie chrupaśki, a ja na złość jej, nie jem swoich, niech da psiowe!
Truff.

whooho. dzisiaj mam taki paskudny humor, jeszcze Trufel uskutecznia kocią zemstę za mój 24h niebyt w domu i obrażona na cały świat, zrzuca wszystko z półek.

Z liścia Dużą za niegrzeczność!

[Trufelia]

widziałyście to?

[elianka]

Genialne!!!

Ale w ogóle ja nie wiem, jak komuś może przyjść do głowy kawa ZANIM nakarmi się kota ... Ja to robię jeszcze przed porannym siku

[Trufelia]

u mnie karmienie następuje pomiędzy przełożeniem się z prawego na lewy boczek

[elianka]

A po nakarmieniu kotów mogę pomyśleć o kawie, a najedzona, zadowolona Lilo zrobi czasem od niechcenia dwa łyki za moimi plecami