Vipkowo...cz.10....koniec vipkowa.

Gosia , dziewczyny.....proponuję przenieść tę dyskusję, już się troll wkradł - i nie mam na myśli Agaty.

Za mną nikt nie przylazł, a szkoda może

"Nic o nas, bez nas" :?:

niejaki staand..... :?:

Nie znam.

izka53 pisze:Gosia , dziewczyny.....proponuję przenieść tę dyskusję, już się troll wkradł - i nie mam na myśli Agaty.

Taa, widziałam. Zastanawia mnie, że ma 5 postów w liczniku, ale tylko 3 widać.
Ignor i tyle

Co tu taka cisza?

Zwierzęta oddane, czy jak?

najszczesliwsza pisze:Co tu taka cisza?

Zwierzęta oddane, czy jak?

vip pisze:Dziś jest 7 września....7 listopada podejmę ostateczną decyzję. Wtedy mniej wiecej będę miała jasny obraz sytuacji, będę wiedziała. Czy tak bedzie dobrze?

Nie jestem na wątku codziennie.
Dziś skończył sie bardzo gorący okres w hotelu, nareszcie.
Jutro mam dzień wolny, z którego bardzo się cieszę.
Wczoraj wynikła bardzo nieprzyjemna awantura z jednym z hotelowych gości...
Poskarżył się, że zginęły mu z pokoju spodnie od garnituru, na szczęście nie był to gość z mojego piętra.
Menadżer miała przejrzeć razem z nim monitoring i ewentualnie wezwać policję.
Bardzo jestem ciekawa, jak sprawa sie zakończy...

hej Gosiaczku :1luvu:

może przepił portki albo zostawił w jakimś domu rozpusty :mrgreen:

puszatek pisze:hej Gosiaczku

może przepił portki albo zostawił w jakimś domu rozpusty

Cześć, Basiul :1luvu:

.
No właśnie dziwna sytuacja...
Twierdził, że leżały na łóżku, a jak sie sprzata "przy gościu', i na łóżku leżą jego rzeczy, to takiego łóżka nie poprawiamy i nie ruszamy.
Wtedy było rzeczywiście " gorąco ", cały hotel był pełen filmowców, chodzili bez przerwy po korytarzach, w stanie mocno wskazujacym...

pewnie się uchlejał, przytulił do jakiejś laluni, zostawil u niej spodnie i tyle....
moze niczym Jasiu Fasola wrócił bez gatków....
sprawdźcie ten monitoring bo mozecie mieć wesoly filmik

johaśka pisze:pewnie się uchlejał, przytulił do jakiejś laluni, zostawil u niej spodnie i tyle....
moze niczym Jasiu Fasola wrócił bez gatków....
sprawdźcie ten monitoring bo mozecie mieć wesoly filmik

Cześć, Asia

.
Albo mu któryś z kolegów kawał zrobił, oni wszyscy spici wtedy byli okrutnie.
Większość miła, ale byli i tacy innego kalibru.
Dwóch szczególnie.
'Weszli do pokoju, zostawili drzwi otwarte, i od razu awantura. Bo sobie nie umieli z tv poradzić, no i dlaczego w całym hotelu jest zakaz palenia? Bo oni w różnych bywali i nie było, i co to wogóle za porządki?
Musiałam zasuwac na dół po recepcjonistę, na szczęście Jaś to wyjatkowo kompetentna na to stanowisko osoba, poradził sobie znakomicie.

materdeju.... nie lubię takich ludzi..... :evil:

johaśka pisze:materdeju.... nie lubię takich ludzi.....

Ano co zrobić, i tacy się zdarzają...
Zwłaszcza w hotelach :mrgreen:

.
Ale ogólnie zazwyczaj jest tam bardzo spokojnie, no i cóż...ludzie i tak palą, choć zakaz jest w regulaminie, i za przyłapanie grozi kara pieniężna.

Vip dzień wolny, ja w myślach rozciągam dobę...

Vipkowo...cz.10....koniec vipkowa.

Kto przegląda forum