Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 08, 2013 15:52 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Marysiu, a Czaruś już był na trawce? :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie wrz 08, 2013 17:42 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Anna61 pisze:Marysiu, a Czaruś już był na trawce? :1luvu:

Nie był i na razie nie będzie wychodził, bo raz, że sam w ogóle nie jest tym zainteresowany, poza tym na razie obawia się mnie i nie chcę przyprawiać go o stres przy zakładaniu szelek, w transporterku go nie wystawię, bo boi się pakowania do transporterka i nie miałoby to sensu, bo na parapetach Czaruś pławi się w słonku i ma, jak na werandzie.
W sąsiednich ogródkach ciągle teraz są ludzie i on mógłby się bać - jak wracaliśmy od weta, akurat wychodziła sąsiadka i chwilkę prozmawiałyśmy, a Czaruś prawie wpadł w panikę.

Poczekam, aż Czaruś przestanie być tak ostrożny wobec mnie, przyzwyczai się do tego, że to jest jego dom i zostanie wykastrowany.
Nie chcę ryzykować - za bardzo się boję, że może stać się coś, czego nie przewidzę.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 17:43 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Edyszka pisze:
Anna61 pisze:
Edyszka pisze:a moje nic nie robią leża po śniadaniu i tyją :(

Moje też, :( no może oprócz Kolusi i Bisi która każdą chwilę wykorzystuje na darcie się pod drzwiami pokoju, :wink:
a znowu Jasiulek też by mógł pochodzić więcej...ech.

Wygłaskaj Marysiu od nas koteczki wszystkie 3. :D

Tak, tak, wszystkie 3!!!!!!!

Zaraz wezmę się za głaskanie :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 18:07 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Masz rację Marysiu, jeszcze zdąży się wygrzać na słoneczku na trawce, :ok: :ok: a teraz niech się grzeje na parapecie. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie wrz 08, 2013 18:19 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Anna61 pisze:Masz rację Marysiu, jeszcze zdąży się wygrzać na słoneczku na trawce, :ok: :ok: a teraz niech się grzeje na parapecie. :1luvu:

On nawet przebywając tyle na parapetach w ogóle nie patrzy przez okno na zewnątrz - może tylko parę razy "rzucił okiem".
A tak to śpi, myje się, wyciąga, przeciąga, zmienia boki i strony :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 18:32 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Zapominam napisać - Tysia boi się Czarusia, dwa razy mniejszego od niej i wtedy w nocy wrzeszczała ze strachu, gdy zajrzał jej do domku drapakowego :oops:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 09, 2013 9:03 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Czaruś odblokował się psychicznie: bawi się szaleńczo, buszuje po mieszkaniu (np. otwiera sobie dla rozrywki drzwi przesuwane w szafie zabudowanej w przedpokoju), co chwilę się najada i pije, a gdy idę do łazienki, to sprawdza, co tam robię i czy będę długo czy krótko - zaglądając zza rogu szafy w przedpokoju :ryk:

A tak biega, że aż iskry lecą spod pazurków :smiech3:
Mieszkanie małe, ale Czaruś też mały więc przestrzeni do biegania jest dla niego wystarczająco 8)

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 09, 2013 9:58 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Bardzo cieszą takie wieści :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 09, 2013 11:11 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Jakie super wieści! :kotek:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon wrz 09, 2013 13:17 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:Czaruś odblokował się psychicznie: bawi się szaleńczo, buszuje po mieszkaniu (np. otwiera sobie dla rozrywki drzwi przesuwane w szafie zabudowanej w przedpokoju), co chwilę się najada i pije, a gdy idę do łazienki, to sprawdza, co tam robię i czy będę długo czy krótko - zaglądając zza rogu szafy w przedpokoju :ryk:

A tak biega, że aż iskry lecą spod pazurków :smiech3:
Mieszkanie małe, ale Czaruś też mały więc przestrzeni do biegania jest dla niego wystarczająco 8)


wspaniałe wieści :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 09, 2013 21:35 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Czaruś :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 10, 2013 7:43 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Czaruś wczoraj wieczorem tak szalał, że musiałam schować zabawki na noc, bo bałam się, że albo porozbija się o meble albo dostanie zawału :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 10, 2013 8:26 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:Czaruś wczoraj wieczorem tak szalał, że musiałam schować zabawki na noc, bo bałam się, że albo porozbija się o meble albo dostanie zawału :smiech3:

Ale się chłopak rozkokosił :1luvu: :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 10, 2013 15:07 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Pewnie poczuł, że jest w swoim domu :D
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 10, 2013 18:05 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

ankacom pisze:Pewnie poczuł, że jest w swoim domu :D

Zupełnie możliwe - koty dobrze wiedzą, kiedy nowy dom to ten dom na stałe.

Czaruś w weekend zaczął się coś drapać.
Wczoraj nadal się drapał, a że na lewym udzie ma jeszcze na sierści poprzylepiane jaja wszołów to dzisiaj zakupiłam Fiprex, który po powrocie z pracy, przez zaskoczenie :wink: zaaplikowałam Czarkowi.
Czaruś, wygłaskany i mruczący, leżał sobie na parapecie w sposób idealny do zaaplikowania. Toteż, pozorująjąc dalsze głaskanie, szybkim ruchem przytknęłam tubkę do Czarka, ktory połapał się dopiero wtedy, gdy cały Fiprex byl już na nim.
W pierwszym odruchu myslał, że go morduję, ąle gdy upewnił się, że nadal żyje, uspokoił się i śpi tak twardo, że aż chrapie 8)

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 14 gości