Zimowa akcja CK PODSUMOWANIE s. 10

[ryśka]

Dziś rano obudziłam się pod zasikaną kołdrą
To chyba Kalarepka.
Mam wielką nadzieję, że uda mi się ją przekonać do kuwety, bo inaczej nie znajdzie przecież domu. O kciuki proszę mocne dla niej!

[Lena]

[Batka]

kciuki z całej siły, za przekonanie do kuwetki - i za wykorzystanie ich 5 minut

[ryśka]

Julia powoli, powolutku wraca do świata żywych... Nadal nie je, karmię ją odrobinkę - na siłę, ale pole manewru jest ograniczone, bo łatwo można ją udławić. Dziś już siadała samodzielnie na chwileczkę, zrobiła też ładne, duże siku. Wstała nawet raz z posłanka i wyszła z klatki żeby powąchać co jest w miseczkach!
Jest bardzo mądrą, kochaną kotką.

[smilla]

Julia powoli, powolutku wraca do świata żywych... Nadal nie je, karmię ją odrobinkę - na siłę, ale pole manewru jest ograniczone, bo łatwo można ją udławić. Dziś już siadała samodzielnie na chwileczkę, zrobiła też ładne, duże siku. Wstała nawet raz z posłanka i wyszła z klatki żeby powąchać co jest w miseczkach!
Jest bardzo mądrą, kochaną kotką.

[eulalia]

Na razie trzymam kciuki za akcję , a na początku lutego postaram się wspomóc finansowo.

Bonkreto- jakbyś zrobiła ogłoszenia, to z chęcią rozwieszę u mnie w mieście i w lecznicy (Oczywiście wydrukuję-tylko podeślij mi na pw )

[tangerine1]

Bardzo się cieszę, że ruszyło.
Ja przezornie zakamuflowałam parę groszy z myślą o akcji. Zaraz je odszukam i jutro wysyłam.

[Aguteks]

Bardzo dobrze może być Tulipan do remontu, może też być mój piękny Jogin. Jak już się fachowiec od remontów znajdzie proszę o adres gdzie mu wysłać jedzenie i ile będzie kosztował remont ?

(mogę na to konto co cały czas wysyłam mam nadzieję ?)

[ryśka]

Bardzo dobrze może być Tulipan do remontu, może też być mój piękny Jogin. Jak już się fachowiec od remontów znajdzie proszę o adres gdzie mu wysłać jedzenie i ile będzie kosztował remont ?

(mogę na to konto co cały czas wysyłam mam nadzieję ?)

Jesli tylko te, które teraz mam znajdą domy wezmę zaraz kolejne - może i Tulipana i Jogina (choć tego ostatniego to tylko odrobaczyć i zaszczepić trzeba, bo jest zdrowy jak koń ) Ja najchętniej wzięłabym od razu na ten remont połowę schroniska żeby tylko te koty znajdowały domy, to wezmę po kolei ile się tylko da. Nie mogę jednak więcej niz 4 dorosłe na raz, bo sobie nie dam rady.
Konto - tak, jasne.

[Jowita]

zaraz po wypłacie pędze z przelewem do banku

[ryśka]

nowe wieści z akcji:

1. Kalarepka oprócz tej jednej wpadki pierwszego dnia korzysta z kuwet Jest bardzo grzeczna, leczymy oczka - trochę ropieją.

2. Chryzantema słoneczko jest gotowa do adopcji
Szukamy transportu do Wrocławia na poczatku lutego.

3. Julia cały czas intensywnie leczona, codziennie na kroplówce, ale każdego dnia jest jakiś postęp - wczoraj pierwszy raz od tygodnia zrobiła koopę. Nie musze chyba mówić, że bardzo mnie to ucieszyło. Dzisiaj pierwszy raz oprócz tego, co jej wmusiłam strzykawką sama zjadła z talerzyka trochę wołowiny!!! Niestety wszystko po godzinie zwymiotowała Ale mam nadzieję, że cały czas idzie ku lepszemu.

[ryśka]

Jowito, z góry dziękuję!

[Tika]

Ryśka jutro pójdzie przelew dla Tulipanka.
Bardzo bym chciała, żeby chłopaka też objęła zimowa akcja - napisz jak to by finansowo wyglądało.
Pozdrawiam - T.

[ryśka]

Tiko, jeśli się zwolnią miejsca, to mam go "na oku" - tylko bardzo ważne będzie szukanie mu domu, bo co z tego, że go wezmę, kiedy nikt go nie będzie chciał? Dlatego jeśli mi pomożesz szukać kogoś dla niego, to ja jak najbardziej - w następnym "rzucie". Jemu bardzo potrzeba domu - wet mówi, że wyniki krwi wskazują na niedobory żywieniowe i stąd osłabioną lekko wątróbkę. Z innych rzeczy - już jest wykastrowany, już miał test, teraz tylko trzeba go odrobaczyć po schronisku i zaszczepić, dawać dobrego jedzenia, by mógł odżyć.

[Tika]

Kochany kotuś - cały czas o nim myślę. Może by mu kupić Hillsa ld? Soya teraz ją je - też ma biedaczka chorą wątrobę .