KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 08, 2013 15:18 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Super są te torciki :ok: Ja myślę, że każdy sposób na bazarek jest dobry, tylko trzeba to jakoś zorganizować :mrgreen:
A taki kiedyś zamówiłam dla Arka na urodziny :mrgreen:
Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 15:47 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

są różne bazarki, ale torcikowego nie ma :) , a przecież ciagle ktoś ma jakieś imprezy :)

moze to rozpropagować na miau i robić na zamówienie, tylko potrzebowałabym zdjecia gotowych wyrobów :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76152
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 15:48 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

The Szops pisze:Super są te torciki :ok: Ja myślę, że każdy sposób na bazarek jest dobry, tylko trzeba to jakoś zorganizować :mrgreen:
A taki kiedyś zamówiłam dla Arka na urodziny :mrgreen:

Dzięki :)
Właśnie nie mam pojęcia jak się za taką "organizację" zabrać :( Wy już macie jakąś wprawę w tym, to może mnie pokierujecie? :)

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Nie wrz 08, 2013 15:50 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Zdjęcia? tzn. przesłane jpgi? Bo myślałam, że można z Picasa ściągnąć, ale nie wiem.

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Nie wrz 08, 2013 17:41 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Ostatnio byl bazarek ciasteczkowy. Więc myślę że ten torcikowy spokojnie się przyjmie. Jak będzie już bazarek czynny poproscie o banerek do niego :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 08, 2013 18:23 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

CatAngel pisze: Jak będzie już bazarek czynny poproscie o banerek do niego :)

I tak nie wiem co to oznacza w praktyce :D :D :D

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Nie wrz 08, 2013 18:37 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Banerek to te obrazki na końcu wpisów które po kliknięciu na nie przekierowują na wątek - w tym przypadku kierowaly by na wątek z bazarkiem tortowym.
Prosi się o niego i osoby które umieja robić takie ramki - obrazki z tortem np i napisami informującymi - zapisują je w postaci kodu i każdy kto chce może go dodać w swoim podpisie.
Podpis robi sięw zakładce "Panel użytkownika"
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 19:16 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Zbyt skomplikowane :( Nie ogarniam :(

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Nie wrz 08, 2013 19:17 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Witam.
Na zdrowej
Śnieżka strasznie drapie pod drzwiami wykładzinę. Dzidka dziś na mnie właziła, łasiła się, pięknie mruczała podczas pieszczot, a na koniec mnie ugryzła. W kuwetach ok, okna pozamykane na łańcuszki.
Na kwarantannie.
Kotek na samej górze, miska z mokrym zjedzona, w kuwecie pusto nie było nic.
A co to jest w ogóle za kotek, siedzi w kąciku taki wystraszony?
Białaczkowy(gapa ze mnie, dopiero dziś zauważyłam, że on już ma imię :oops: )
Reszta, jak zwykle bawić by się tylko chciała :P
W kuwetach wszystko ok
No i została Niki i Nina...
Prawdę mówiąc tylko pozazdrościć pomysłu
Dwa duże kotki zamknięte w maleńkim boksie, z koszykiem w środku, miski niemalże w kuwecie! Brawo, jak dla mnie rewelacja :evil:
Nina chciała poleżeć koło kosza, niestety nie bardzo się zmieściła :x
Pozdrawiam

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie wrz 08, 2013 19:20 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:Witam.
Na zdrowej
Śnieżka strasznie drapie pod drzwiami wykładzinę. Dzidka dziś na mnie właziła, łasiła się, pięknie mruczała podczas pieszczot, a na koniec mnie ugryzła. W kuwetach ok, okna pozamykane na łańcuszki.
Na kwarantannie.
Kotek na samej górze, miska z mokrym zjedzona, w kuwecie pusto nie było nic.
A co to jest w ogóle za kotek, siedzi w kąciku taki wystraszony?
Białaczkowy(gapa ze mnie, dopiero dziś zauważyłam, że on już ma imię :oops: )
Reszta, jak zwykle bawić by się tylko chciała :P
W kuwetach wszystko ok
No i została Niki i Nina...
Prawdę mówiąc tylko pozazdrościć pomysłu
Dwa duże kotki zamknięte w maleńkim boksie, z koszykiem w środku, miski niemalże w kuwecie! Brawo, jak dla mnie rewelacja :evil:
A leki podane, zapomniałam napisać
Nina chciała poleżeć koło kosza, niestety nie bardzo się zmieściła :x
Pozdrawiam

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie wrz 08, 2013 20:04 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Proszę dyżur jutro rano.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 21:18 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:No i została Niki i Nina...
Prawdę mówiąc tylko pozazdrościć pomysłu
Dwa duże kotki zamknięte w maleńkim boksie, z koszykiem w środku, miski niemalże w kuwecie! Brawo, jak dla mnie rewelacja :evil:
Nina chciała poleżeć koło kosza, niestety nie bardzo się zmieściła :x
Pozdrawiam


Nie rozumiem przecież nie są to duże kotki, boks mają podwójny, koszyk mają dlatego, że lubią mieć możliwość skrycia się, a jak wychodziłam koło południa to miski nie były w kuwecie i wszystko było ok! Może potem, jak nikogo nie było bawiły się i w efekcie zrobiły sobie sajgon :roll:
A może dojechał jakiś kot i dlatego ktoś im boks zmniejszył?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 21:31 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Dziś do domu wróciła moja kotka Lena :piwa: . Okazało się, że zamieszkała sobie w najlepsze 3 domy wcześniej niż mój - u gostka, który tam buduje/rozbudowuje. Karmili ją tam, zrobili legowisko, biegała po ich terenie i ogólnie uważam, że miała nieźle i że zrobiła to celowo aby nie wracać do bloku :roll: Na szczęście gość jakoś się dowiedział o moich poszukiwaniach i dziś zadzwonił :) No cóż - może nim trafiła do schronu, a potem do starej Kch i do mnie, była wychodząca.... W każdym bądź razie - strasznie się cieszę i szkoda, że dziś niedziela bo pewnie bym się upiła :P :D

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 21:38 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Mara S pisze:
Wioleta71 pisze:No i została Niki i Nina...
Prawdę mówiąc tylko pozazdrościć pomysłu
Dwa duże kotki zamknięte w maleńkim boksie, z koszykiem w środku, miski niemalże w kuwecie! Brawo, jak dla mnie rewelacja :evil:
Nina chciała poleżeć koło kosza, niestety nie bardzo się zmieściła :x
Pozdrawiam


Nie rozumiem przecież nie są to duże kotki, boks mają podwójny, koszyk mają dlatego, że lubią mieć możliwość skrycia się, a jak wychodziłam koło południa to miski nie były w kuwecie i wszystko było ok! Może potem, jak nikogo nie było bawiły się i w efekcie zrobiły sobie sajgon :roll:
A może dojechał jakiś kot i dlatego ktoś im boks zmniejszył?

Anetka przywiozła dziś dwa małe kociaki nie mogła znależć przegrody z górnego boksu więc przegrodziła ten boks gdzie jest Nina i Niki i tam te dwa kociaki wsadziła, jutro jak zawiezie do domu Harrego i Czikę zabiera te dwa kociaki co dziś je przywiozła do siebie do domu.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 08, 2013 21:40 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Grafik dyżurów 09.09.-15.09.

09.09. pon. rano Marta wiecz. Mara
10.09. wtorek rano Beatka wiecz. Teresa
11.09. środa rano brak wiecz. Mara
12.09. czwartek rano brak wiecz. Teresa
13.09. piątek rano Beatka wiecz. Agata
14.09. sobota rano Agata wiecz. brak
15.09. niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 27 gości