Szajka mały dzielny kotek cz. 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 08, 2013 15:58 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Odrobinka prywaty. Nowy bazarek dla Lileczka: viewtopic.php?uid=30658&f=20&t=156443&start=0 i ten troszkę straszy viewtopic.php?f=20&t=155887 Zapraszam :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 08, 2013 16:47 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Ja ci dam nie :piwa: :twisted:
Będzie za to karniaczek :twisted:

Ty uschłaś lawendę, ja zgniłam kaktusa... Równowaga zachowana :ryk:

Miziawki dla cudnej Szajeczki :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35378
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 08, 2013 18:07 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

zgniłaś kaktusa? tylko jednego? :lol: zazdraszczam, ja ususzyłam i zgniłam wszystko, co było zielone w domu.
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie wrz 08, 2013 18:20 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Trufelia pisze:zgniłaś kaktusa? tylko jednego? :lol: zazdraszczam, ja ususzyłam i zgniłam wszystko, co było zielone w domu.


Też mam takie zapędy. Właśnie odratowuję miętę w doniczce.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 08, 2013 18:22 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

NatjaSNB pisze:
Trufelia pisze:zgniłaś kaktusa? tylko jednego? :lol: zazdraszczam, ja ususzyłam i zgniłam wszystko, co było zielone w domu.


Też mam takie zapędy. Właśnie odratowuję miętę w doniczce.


A miętę też miałam na drugim parapecie. Jej zdjęcia nie pokażę :oops:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 08, 2013 18:27 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

pokaż, pokaż, ocenimy :mrgreen:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie wrz 08, 2013 18:33 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Trufelia pisze:pokaż, pokaż, ocenimy :mrgreen:

W doniczce jest nic.
Sama sucha, spękana ziemia.
Roślinkę ukradli kosmici :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 08, 2013 18:37 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

a to podli kosmici. :twisted:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie wrz 08, 2013 20:22 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

A ja rok temu posiałam roślinę dwuletnią (nie pamiętam nazwy), nie wyrosła i tej wiosny patrzę, a tam maleńkie zielone listeczki. Rozbębniłam na prawo i lewo jaka ze mnie cudowna kwiaciarka a tu pewnego dnia moja mama podczas odwiedzin mówi "a Ty co, chwasty hodujesz"? Okazało się, że to chwast pospolity mi wyrósł ... A ja się nawet nie zorientowałam... Z racji tego, że chciałam aby na balkonie było coś zielonego, pozwoliłam mu rosnąć, aż uschnął z braku podlewania... :ryk:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 08, 2013 20:46 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Ja kaktusa próbuję właśnie odratować. Kawałki ocalały, wsadziłam do ziemi, może puszczą korzonki.

Moi rodzice zawsze jak do mnie przyjadą gadają mi, że przesuszam kwiatki, że w doniczkach pieprz itp. Jakoś dziwnie żadnego kwiatka nie uschłam, za to kilka zgniłam 8O .
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35378
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 08, 2013 20:52 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Zapraszam na bazarek - nowe niższe ceny książek
viewtopic.php?f=20&t=155798 :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 09, 2013 18:11 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Co tam u Szajki? Benio się dopytuje :love:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków


Post » Pon wrz 09, 2013 20:30 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

Milena_MK pisze:Co tam u Szajki? Benio się dopytuje :love:

Benio :1luvu:

Szajka postanowiła obrazić się na puszeczki.
Całkowicie i na poważnie.
Po krótkiej przerwie od BARFa dwa dni temu dostała mieszankę z indykiem.
Wczoraj wieczorem zapomniałam rozmrozić następną porcję i dzisiaj rano dałam jej puszeczkę.
W pracy byłam od 7.50 do 14.25.
Wracam do domu, a w miseczce pełno!
Nawet nie tknęła @ jedna.
Nałożyłam nową porcję i nic, koteczek nie będzie jadł puszki ona chce mięsa!!!!!!!
Nawet z ręki nie wzięła.

Pomaszerowałam więc dzielnie do drobiowego i zakupiłam mięsko na mieszankę indyczo-gęsią.
Pokroiłam, a raczej próbowałam kroić, bo jakiś niebezpieczny drapieżnik rzucał się na nóż.
Wyprosiłam koteczka z kuchni i zamknęłam drzwi, a tu niespodzianka małpiatka potrafi (jak chce) otworzyć ciężkie drzwi przesuwane.
Najadła się tyle, że teraz nawet do kuchni nie wchodzi.

Jak tak dalej pójdzie to czeka nas 100% BARF lub tylko puszki.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 09, 2013 20:56 Re: Szajka mały dzielny kotek cz. 2 - zmiany w ......

ab. pisze:
Milena_MK pisze:Co tam u Szajki? Benio się dopytuje :love:

Benio :1luvu:

Szajka postanowiła obrazić się na puszeczki.
Całkowicie i na poważnie.
Po krótkiej przerwie od BARFa dwa dni temu dostała mieszankę z indykiem.
Wczoraj wieczorem zapomniałam rozmrozić następną porcję i dzisiaj rano dałam jej puszeczkę.
W pracy byłam od 7.50 do 14.25.
Wracam do domu, a w miseczce pełno!
Nawet nie tknęła @ jedna.
Nałożyłam nową porcję i nic, koteczek nie będzie jadł puszki ona chce mięsa!!!!!!!
Nawet z ręki nie wzięła.

Pomaszerowałam więc dzielnie do drobiowego i zakupiłam mięsko na mieszankę indyczo-gęsią.
Pokroiłam, a raczej próbowałam kroić, bo jakiś niebezpieczny drapieżnik rzucał się na nóż.
Wyprosiłam koteczka z kuchni i zamknęłam drzwi, a tu niespodzianka małpiatka potrafi (jak chce) otworzyć ciężkie drzwi przesuwane.
Najadła się tyle, że teraz nawet do kuchni nie wchodzi.

Jak tak dalej pójdzie to czeka nas 100% BARF lub tylko puszki.


Ojoj, moje teraz przestawiły się na puszki/saszetki bo chwilowo jestem tak zajęta po urlopie, że nawet nie mam kiedy iść po świeże mięsko. Elisha nie bardzo jest za saszetkami, co prawda zje, ale bez przekonania. Benio, jak to typowy facet, zje wszystko. Czy to saszetka "Kitten", czy "Adult" - nie robi mu różnicy :ryk:

Ale chciałabym kupić troszkę mięska drobiowego, tylko muszę trafić na świeże. Bo jednak co mięsko to mięsko.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości