12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 06, 2013 7:44 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Za Małą Mi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 06, 2013 8:31 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

I ja trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt wrz 06, 2013 13:12 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Czekamy na wieści...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt wrz 06, 2013 21:17 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Jestem dziś na maxa zakręcona i nawet zapomniałam wejść na miau i napisać o koteczce :oops:

U nas wszystko ok. Malutka po zabiegu - wszystko zgodnie z planem, no może wszystko... Jedna rzecz nam się tylko nie zgodziła - faktura... Nasze kochane doktory policzyły nam nie 175 zł. ale 150 zł.!!!!!!!! I w tej cenie mamy też badanie krwi malutkiej przed samym zabiegiem i kaftanik !!! Na razie malutka nie bardzo potrafi się odnaleźć w ubranku, zaraz jak ją przywiozłam to chodziła do tyłu tak jakby chciała wyjść z ubranka. Teraz już lepiej ale na razie to najchętniej odpoczywa i śpi. Jutro już na pewno się rozkręci i będzie jak przed sterylką.

Papierki wszystkie mam wypełnione, wraz z fakturą w poniedziałek wyślę do fundacji.

W niedzielę postaram się wstawić wszelkie zaległe i bieżące rachunki i fotki bo coś ostatnio nie mogę się wyrobić czasowo. Może też uda mi się zrobić jakieś fajne fotki panienki w sukieneczce, zobaczycie jaka to laska teraz jest :D

I jeszcze jedno - Mała Mi waży już 2,20 kg. Jak tak dalej pójdzie to niedługo to będzie tylko Mi a nie Mała Mi :ryk:

Bardzo dziękujemy za wszystkie kciuki - jak widzicie przydały się bo wszystko poszło jak po maśle!
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 06, 2013 21:24 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Super! :kotek: Zdjęcie w kaftaniku będzie idealne w wątku i na fanpage'u OZ, gdzie już od wczoraj trzymamy kciuki za małą. 8)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob wrz 07, 2013 10:43 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

No to ładnie przytyła :ok: Super, że już po sterylce.
Dziękuję AlfaLS za opiekę nad koteczką :1luvu:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 07, 2013 10:53 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Cudak1 pisze:No to ładnie przytyła :ok: Super, że już po sterylce.
Dziękuję AlfaLS za opiekę nad koteczką :1luvu:


A w Bogusławiu zostały jeszcze jakieś kocice do wysterylizowania oprócz matki z dziećmi ?

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob wrz 07, 2013 11:25 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Chiara pisze:A w Bogusławiu zostały jeszcze jakieś kocice do wysterylizowania oprócz matki z dziećmi ?

Jeśli się dobrze orientuję, to jest ta jedna kotka (kociaki już samodzielne, jeden w tym tygodniu trafił do nowego domu i został jeszcze jeden) i 2 kocurki (jeden to ten dzikusek, a drugi młody, ok półroczny). Jest jeszcze duży, dziki, dochodzący kocur, ale jego raczej nie ma szans złapać.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 07, 2013 11:32 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Cudak1 pisze:
Chiara pisze:A w Bogusławiu zostały jeszcze jakieś kocice do wysterylizowania oprócz matki z dziećmi ?

Jeśli się dobrze orientuję, to jest ta jedna kotka (kociaki już samodzielne, jeden w tym tygodniu trafił do nowego domu i został jeszcze jeden) i 2 kocurki (jeden to ten dzikusek, a drugi młody, ok półroczny). Jest jeszcze duży, dziki, dochodzący kocur, ale jego raczej nie ma szans złapać.


Sytuacja już prawie opanowana. Kawał dobrej roboty zrobiłaś...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob wrz 07, 2013 11:41 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Bez Waszej pomocy nie zrobiłabym nic :1luvu: a tak już 11 kotów zabranych i żyje w dobrych warunkach :)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 07, 2013 15:23 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Aha - w środę przekazałam ostatnie parę kg karmy, która była dla tych kotów (podałam przez znajomego, który dla swojego znajomego brał stamtąd kociaka).

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto wrz 10, 2013 22:48 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kochani nadrabiam zaległości i wklejam wszelkie fotki dot. Małej Mi.

Chciałabym żeby było jakoś chronologicznie i dlatego zaczynam od najstarszych rzeczy :D .

Tak jak pisałam Mała Mi została zaszczepiona i miałą założoną książeczkę. Oto dowody wizualne :D :

Obrazek
i odpowiednio do niej dobrana piękna książeczka. Za szczepienia zapłaciłam 55 zł. Dostałam od kasiar1234 dla Małej Mi 200 zł. Wcześniej wydałam 95 zł., teraz 55 zł. czyli razem 150 zł. Zostało 50 zł.

Obrazek

Teraz sprawa sterylki. Dotąd nie wyłałam do fundacji faktur bo dopiero dziś zdołałam to wszystko pofotografować dla Was kochani. Jutro wszystko wyślę - jest już zapakowana koperta :D .

Fotki: wpis w książeczce z wynikami zrobionymi przed sterylką, ankieta do fundacji wypełniona przez wetów i faktura za sterylkę.
Obrazek Obrazek Obrazek

Formalności tyle. Przyjemnośći w następnym poście :D
Bo nie wiem ile fotek można wstawić w jeden post :oops: - na wszelki wypadek wolę to podzielić...
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 10, 2013 22:58 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

A teraz przyjemności :D .

Jak pisałam Małą Mi waży 2,20 kg. Kurcze, ja mam ciągle wrażenie że ona dlaej taka malutka i kruchutka. Ale dziś jak się jej przyglądałam jak ona z apetytem zajadała to mi przyszło na myśl, że ona może spokojnie dobić do 3 kg albo więcej :D . Bo apetyt ma i jak zaspokoi te braki, które były, zacznie nabierać ciałka to wreszcie będzie "pełnowymiarowy" kot :D .

Na razie fotki chudzinki, ta chudość w tej sukieneczce jest jeszcze bardziej widoczna niż to było wcześniej...

Zapraszamy do podziwiania

Zaraz po sterylce
Obrazek

Już parę dni po... Odpoczywam na słoneczku...
Obrazek Obrazek

Piękna jestem, nie????????
Obrazek

Taka jestem szczuplutka / na razie :D /...

Obrazek Obrazek

Czy ja fotki malutkiem mam gdzieś wysłać do Fundacji?

Mała Mi pozdrawia serdecznie :D I oczekujemy do poniedziałku bo w poniedziałek zdejmujemy kubraczek i ściagamy szwy :kotek:
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 10, 2013 23:06 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Nie musisz. 8) Możesz wrzucić do wątku Operacji Zabieg, mogę też sama to zrobić. Cieszę się, że już po bólu. Kaftanik twarzowy, Mała Mi będzie gwiazdą na fanpage'u OZ. :kotek:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto wrz 10, 2013 23:23 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Chiara pisze:Nie musisz. 8) Możesz wrzucić do wątku Operacji Zabieg, mogę też sama to zrobić. Cieszę się, że już po bólu. Kaftanik twarzowy, Mała Mi będzie gwiazdą na fanpage'u OZ. :kotek:

To jeśli można to poprosze o wrzucienie... Ja nie jestem w tym najmocniejsza :oops:
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 240 gości