Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vivien pisze:Skoro wam tak jej strasznie żal czemu nie próbujecie poprawić jej samopoczucia:
- obrożą feromonową,
- karmą uspakajającą choćby RC Calm,
- czy w porozumieniu z wetem środkami farmakologicznymi.
Żeby mogła przetrwać - po prostu
vivien pisze:Skoro wam tak jej strasznie żal czemu nie próbujecie poprawić jej samopoczucia:
- obrożą feromonową,
- karmą uspakajającą choćby RC Calm,
- czy w porozumieniu z wetem środkami farmakologicznymi.
Żeby mogła przetrwać - po prostu
BOZENAZWISNIEWA pisze:vivien pisze:Skoro wam tak jej strasznie żal czemu nie próbujecie poprawić jej samopoczucia:
- obrożą feromonową,
- karmą uspakajającą choćby RC Calm,
- czy w porozumieniu z wetem środkami farmakologicznymi.
Żeby mogła przetrwać - po prostu
![]()
Jesli kupisz te rzeczy,ktos na pewno je tam dostarczy..dobry pomysł...
vivien pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:vivien pisze:Skoro wam tak jej strasznie żal czemu nie próbujecie poprawić jej samopoczucia:
- obrożą feromonową,
- karmą uspakajającą choćby RC Calm,
- czy w porozumieniu z wetem środkami farmakologicznymi.
Żeby mogła przetrwać - po prostu
![]()
Jesli kupisz te rzeczy,ktos na pewno je tam dostarczy..dobry pomysł...
Bożeno, a dlaczego mam kupować te rzeczy? Czytam tylko słowa, słowa, słowa, które do niczego nie prowadzą.
Zaproponowałam to rozwiązanie już wcześniej - zostało zignorowane jakby dobro kotki nie było najważniejszą rzeczą tylko popularność wątku (to moje subiektywne odczucie)
Jestem w stanie dołożyć się do zakupu lub zrobić bazarek na ten cel.
Skoro w schronie są wolontariusze i widzą stan kotki to działanie w celu poprawienia jej samopoczucia jest wg mnie priorytetem.
Dopóki nie znajdzie się DT.
vivien pisze:justyno8585, ty pracujesz w schronisku?
vivien pisze:No dobra, kolejne pytanie:
czy jeśli schronisko dostanie Feliway w spray'u znajdzie się ktoś kto będzie mógł popsikac kotce budkę i okolice? Lub podac karmę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 156 gości