Luna - czarne szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 05, 2013 21:00 Re: Luna - czarne szczęście

A ja robię zamówienia z koleżankami z pracy zbiorcze na mój adres i zawsze przekraczamy i to znacznie kwotę darmowej dostawy :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 05, 2013 21:04 Re: Luna - czarne szczęście

ab. pisze:A ja robię zamówienia z koleżankami z pracy zbiorcze na mój adres i zawsze przekraczamy i to znacznie kwotę darmowej dostawy :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk:

u mnie w pracy jacyś dziwni ludzie, nikt nie ma psa ani kota, przynajmniej nie słyszałam... Tylko ja jestem taka "orientalna", a do tego mam dziecko (jako nieliczna). Dlatego u mnie to nawet nie ma sobie z kim pogadać na koci temat... :(
ufff dobrze, że jest to forum!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 21:19 Re: Luna - czarne szczęście

A Benio nie lubi Acany? Ona jest dobra na wszystkie etapy życia, no i bezzbożowa.

U mnie na studiach to część ma, część nie, ale nikt nie zamawia przez internet niestety :(
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 05, 2013 21:25 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:A Benio nie lubi Acany? Ona jest dobra na wszystkie etapy życia, no i bezzbożowa.


Benio lubi wszystko więc i Acana mu pewnie wpadnie do brzusia :) Ale ostatnio nauczył się i głównie sięga do swojej miseczki. Sanabellę mi poleciła znajoma, też nie ma zbóż.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 21:27 Re: Luna - czarne szczęście

Jak nie ma? Kitten ma, sama nią karmiłam, zobacz sobie skład. Potem dawałam jeszcze Adulta. Chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez dwa miesiące :D jest Sanabelle No Grain jeszcze.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 05, 2013 21:29 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:Jak nie ma? Kitten ma, sama nią karmiłam, zobacz sobie skład. Potem dawałam jeszcze Adulta. Chyba że coś się w tym temacie zmieniło przez dwa miesiące :D jest Sanabelle No Grain jeszcze.


8O na moim opakowaniu jest znaczek z napisem "No Grain"... 8O

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 21:31 Re: Luna - czarne szczęście

"Świeże mięso drobiowe, kukurydza, jęczmień, tłuszcz zwierzęcy, wątroba (suszona), mięso suszone i odtłuszczone, sproszkowane ryby, sproszkowane mięso, sproszkowane jaja, pulpa buraczana, siemię lniane, drożdże (suszone), oleje rybne, chlorek potasu, borówka brusznica (suszona), borówka czarna (suszona), ekstrakt z nowozelandzkich zielonych małży 0.25 % (źródło glukozaminy i siarczanu chondroityny), sproszkowana cykoria, kwiaty nagietka (suszone), ekstrakt z juki (suszony)."

To jest w porządku skład, sama ją dawałam i Luna była zdrowa, w dobrej formie i z ładnym futerkiem. Ale zboża jednak ma. :D to jest wersja Kitten, a bezzbożowa jest taka: http://www.kar-ma.pl/dla-kotow-karmy-su ... _3686.html

Chyba, że ja coś przegapiłam, zrobili jeszcze Kitten No Grain?
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 05, 2013 21:33 Re: Luna - czarne szczęście

Poprawka, bo aż poszłam do kuchni i faktycznie wczoraj wzięłam przez przypadek No Grain zamiast Kitten... A byłam przekonana, że sięgam po tamto... Echh zakręcona jestem w tym tygodniu jak imadło...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 21:39 Re: Luna - czarne szczęście

To w sumie bardzo korzystna pomyłka :D
Kitten tych zbóż jednak trochę ma, ale nadal nie uważam, żeby Sanabelle była złą karmą. Jak ją skończysz, to myślę jednak, że z powodzeniem możesz obu kotom dawać Acanę - te dobre karmy nie mają rozróżnienia na kitten/adult/senior, bo w naturze też nie ma myszek czy ptaszków specjalnie dla kociąt :D a młody kot powinien jej zjeść proporcjonalnie nieco więcej, i to mu wystarczy, żeby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 05, 2013 21:47 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:To w sumie bardzo korzystna pomyłka :D
Kitten tych zbóż jednak trochę ma, ale nadal nie uważam, żeby Sanabelle była złą karmą. Jak ją skończysz, to myślę jednak, że z powodzeniem możesz obu kotom dawać Acanę - te dobre karmy nie mają rozróżnienia na kitten/adult/senior, bo w naturze też nie ma myszek czy ptaszków specjalnie dla kociąt :D a młody kot powinien jej zjeść proporcjonalnie nieco więcej, i to mu wystarczy, żeby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie.


:) dobrze, że nie pomyliłam się i nie wzięłam karmy dla psów :) ale właśnie słyszałam od znajomej, że ona kociakom podawała Sanabelle i że chętnie jadły, sierść miały ładną itp. Natomiast u mnie często jest co innego. Raz Orjen, raz Acana, raz RC, Sanabelle... Elisha jest wybredna i ona je tylko wtedy, kiedy ma co jakiś czas coś innego... :roll: :roll: :roll:

A jeśli chodzi o podjadanie, to niestety jak jestem w pracy to nawet się nie oszukuję, że one sobie nie podjadają. Elisha pewnie je Kitteny, a Benio pewnie częstuje się z jej miseczki... Pocieszam się tylko tym, że w miarę możliwości kupuję im dobre karmy, więc nic nie powinno się dziać.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 21:53 Re: Luna - czarne szczęście

Hahaha, no karma dla psów to chyba nienajlepszy pomysł, chociaż pies u nas ma cały czas suche w misce, ale Luna ma te chrupki głęboko w dupci :D może dlatego, że to owczarek belgijski i krokiety w tej karmie musi mieć dość duże, jakby Luna wzięła taką do paszczy to chyba by gryzła pół godziny :D

Ja też dawałam Sanabelle i byłam bardzo zadowolona, różne smaki były to kupowałam na przemian, tu pstrąg, kurczak, potem wyszedł jeszcze struś... Ale widzę, że po TOTW'ie jest lepiej, a ona chrupki zżera wszystkie i w każdej ilości, więc co najwyżej dla urozmaicenia mogę jej dorzucić trochę TOTW'a rybnego, chociaż on jest składem dużo gorszy niż ten z dziczyzną. Na razie je tylko Rocky Mountain i wszystko jest okay :ok:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 05, 2013 22:07 Re: Luna - czarne szczęście

kotki wiedzą, co dobre :) byle czego nie zjedzą :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 22:11 Re: Luna - czarne szczęście

Ha, moja czasem nawet tych dobrych nie rusza, dlatego ponieważ bo nie :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 05, 2013 22:14 Re: Luna - czarne szczęście

Bellemere pisze:Ha, moja czasem nawet tych dobrych nie rusza, dlatego ponieważ bo nie :mrgreen:


skąd ja to znam - vide Elisha...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 05, 2013 22:17 Re: Luna - czarne szczęście

Niewdzięcznice, a my się tak staramy! :D no nic, przynajmniej bezdomne ucztują :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 11 gości