Wszystkie koty jamnika Melona VI- anonimowi persocholicy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 04, 2013 6:58 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

Pozostaje Ci przejście na kinkiety lub reflektorki obawiam się :? . Bo miejmy nadzieję ich nie powyrywa ze ściany :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro wrz 04, 2013 18:35 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

jeden cienki telewizor wisi n cianie, w salonie. Ten gdzie koty wskakuja to w sypialni sie znajduje. W przyszlosci bedzie wbudowany w szafe przesuwna, wiec poki co nie bede go zmieniac. A szafa woja droga grom wie kiedy bedzie :? ale bedzie :ok:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 04, 2013 20:48 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

Ja przeklinałam płaski telewizor, mam taki stojący, Roman kochał na niego wskakiwać. Balansował sobie na górnej krawędzi, szczególnie lubił robić to w nocy. A taki prawie 7 kg klops bez trudu mógłby ten telewizor przewrócić. Przez ten telewizor przez kilka miesięcy na podłodze przed nim leżała wielka puchowa poduszka, a na noc przystawiałam do niego krzesło owinięte kołdrą :D. Dopiero niedawno stracił entuzjazm wobec telewizora :)
Obrazek

ewciak

 
Posty: 111
Od: Pt lis 09, 2012 8:47
Lokalizacja: Kartuzy

Post » Śro wrz 04, 2013 22:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

Będzie o Lalku.

Lalisław to kotek wielce godny.
Ma śliczną lewkowatą główkę, króciutki niczym Amelka ogoneczek i jest uroczo pulchniutki.
Futerko ma jeszcze takie sobie , ale porasta jak szalony.
Godnie sobie kroczy (jak nikt nie widzi przyśpiesza , bo się jeich - czyli kotów z Kotkinsowa -nieco jeszcze obawia) i nawet korzysta już z "publicznej kuwety mieszczącej się w kuchni (ma swoją w pokoju MK.
Kwatera główna Lalusia mieści się w sypialni.
Może tam do woli uprawiać partyzantkę czyli siedzieć pod łóżkiem, włazić do szafy ( ...i wyłazić...i włazić...i...) albo spać w łożu amelczynym (pamiętacie ? kupiłam kiedyś legowisko Rufi na wyjeździe ?).
Kiedy ma jakąś potrzebę oznajmia to stentorowym głosem.
Kiedy MK zamknął mu dziś drzwi do pokoju "kuwetowego" miauczał jak szalony. Głupi Kotkins biegał wokół kotka i pytał " Lalu co ci..?" a jemu chodziło o jego prywatną KUWETĘ.
W końcu popatrzył na mnie jak na kretyna i pobiegł zrobić kupkę w tej ogólno-kociej.
Je pięknie, niestety wyłącznie mięsko. Gardzi mokrym, skubie czasem suche.
Nie wiem dlaczego chytrusek u Kotkinsa przestał tolerować Felini Complete , które spożywał w mięsku u Cairo.
U mnie takiego mięsa NIE CIERPI!!!

Mamy też mały kłopot z pielęganacją: czesanie grzbietu i imponującej kryzy jest wielce ok.
Ale łapki...Laluś - przyznam się ze wstydem- tłucze mnie uzbrojoną łapą i gryzie.
Kotkins w sprawach futra jak wiecie jest nieprzejednany.
W związku z czym ma ręce jak za najlepszych czasów Amelii.
Laluś najpierw na czeszącego fufa.
Fuuuuf...fuuuf...fuuuut...FUUUFFF....!!!
A potem porykuje.
Jeśli to nie skutkuje - Laluś wali.
A następnie gryzie.
Jest kotkiem przewidywalnym jak angielski policjant- zawsze ta sama kolejność i sekwencja zdarzeń...
Ech, nie jest to urokliwy jak słoneczko Leoś...nieee...
Znacie mnie i wiecie ,że nie ustąpię.
Futerko ,a zwłaszcza ogon będą modelowe.
Mimo ran kotkinsowych.
Aczkolwiek rozważam obdukcję...

Po zakończonym czesaniu przyjaźnie całujemy się oboje nos-do-noska i cali szczęśliwi idziemy zjeść śniadanko...i tylko ja trochę krwawię...

Laluś uwielbia spać w łóżku.
Co wieczór odbywa się u nas wyścig persów "o laur poduszkowy". Udział biorą Fio i Lal.
Wygrywa zwykle Lalisław , bo zajmuje uprzywilejowaną pozycję - podczas zdejmowania narzuty włązi pod nią i kiedy odsłaniamy pościel jest już na niej z miną Krzysztofa Kolumba albo Neila Armstronga.
Fifunia prycha lekko i biegiem zajmuje fotel- jest wszak rzeczą powszechnie znaną, że taki przebiegły jednostek jak Lal mógłby JEDNOCZEŚNIE zajać dwie pozycje : poduszkę Fio przy mojej głowie oraz jej ukochany fotel. Bo w fioninej główce nie mieści się fakt, że jeden kotem może być na raz w jednym miejscu.
Fionia biegnie, zajmuje (czyli okręca się kilka razy) i wyzywająco patrzy na Lalka :
"Możesz se kot leszeć wew uszku Durzej ale fotela tobje nje oddam!"

Lalek to cwaniak.
Najulubieńszym Dużym w domu jest Małż.
Można ewentualnie zając miejscówkę na mojej poduszce, ale patrzeć jednym okiem z miłością trzeba na Dużego.
No i mamy już efekty tych lakowych umizgów : wczoraj w łóżku odbyliśmy taki mniej więcej dialog:
- Co trzeba zrobić ,żeby zaadoptować od was kota? -zapytał Małż
- Trzeba mieć zabezpieczone okna, dobrze karmić i nie wypuszczać, podpisać umowę...i jeszcze jest wizyta PA...a kto chce adoptować??- zainteresowałam się
- Nie, nie...tak pytam...- Małż się wykręcał
- Jeśli myślisz o adopcji Lalka to po pierwsze na wizytę przyjedzie Neigh z Warszawy a to znana piła wizytacyjna , a z nią pewnie przyjdzie Cairo i Ewissko...nie masz szans, nie znasz się na żywieniu kotów...- zauważyłam jadowicie
- Eeee...dziewczyny by mi dały...- Małż wierzy w garbate aniołki jak widać
- Nie sądzę. Masz tu za duże przekocenie. Do takich domów nie dajemy kotów!- odpowiedziałam z przekonaniem
Małż chwilę pomilczał i rzekł
- A baby to są Lalusiu wredne, wiesz?
I poszedł spać.

Jak do tej pory to JEDYNA sensowna oferta adopcyjna dla Lalusia niestety:(

Nie chce kto persa z jednym okiem ???
Bardzo zabawnego i troszkę nerwowego?

Obawiam się ,że będzie jak z Laeosiem.

Ach! Laluś już dwie noce PRAWIE spał.
Jak kto normalny...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 04, 2013 22:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

kotkins pisze:Amelka włazi na taki, tyle ,że stoi na szafce a nie na ścianie wisi.

Właśnie cały patent w tym, że ma na ścianie wisieć - na płasko.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro wrz 04, 2013 23:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-felietonik lalusiowy:)

swego czasu Mopciuch stała na centymetrowej ramie powieszonego obrazu - tak z 6 kg kota wiec sądzisz, że Amelka na telewizorze wiszącym na ścianie się nie utrzyma? :lol:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 04, 2013 23:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

kotkins pisze:- Eeee...dziewczyny by mi dały...- Małż wierzy w garbate aniołki jak widać


Szybko Lalkowi poszło podbicie męskiego seca. Wiedział w kogo trzeba się bystrym oczkiem wpatrywać. :)
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw wrz 05, 2013 7:38 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

ewciak pisze:Ja przeklinałam płaski telewizor, mam taki stojący, Roman kochał na niego wskakiwać. Balansował sobie na górnej krawędzi, szczególnie lubił robić to w nocy. A taki prawie 7 kg klops bez trudu mógłby ten telewizor przewrócić. Przez ten telewizor przez kilka miesięcy na podłodze przed nim leżała wielka puchowa poduszka, a na noc przystawiałam do niego krzesło owinięte kołdrą :D. Dopiero niedawno stracił entuzjazm wobec telewizora :)

Bo płaski telewizor się przykręca do podłoża.
Tak, wiem co piszę.
W czasach, gdy ja jeszcze płaskiego TV nie miałam, a takowy był u moich rodziców, Ofelia u tychże rodziców zapolowała sobie na muchę. Wskutek polowania telewizor spadł był z półki i nie rozwalił się na kawałki chyba tylko dlatego, że zawisł na kablu i w podłogę uderzył - z niejakim opóźnieniem - jednym rogiem. Obudowa lekko ucierpiała (w jednym miejscu pękła), reszta ocalała. Telewizor stoi nadal i działa, przykręcony śrubami do półki.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 05, 2013 7:39 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-felietonik lalusiowy:)

Kotkinsie, twój szanowny Małż stanowczo nie powinien tymczasować kotów :ryk: . Miałby ich już całe stado :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 05, 2013 10:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

cairo pisze:
kotkins pisze:- Eeee...dziewczyny by mi dały...- Małż wierzy w garbate aniołki jak widać


Szybko Lalkowi poszło podbicie męskiego seca. Wiedział w kogo trzeba się bystrym oczkiem wpatrywać. :)

Bo mężczyźni łatwiej się zakochują :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw wrz 05, 2013 11:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-felietonik lalusiowy:)

trafiłam na fajną rozpiskę odnośnie kocich kolorów:
http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2013/ ... 1iivd0.jpg

shira3 pisze:
cairo pisze:
kotkins pisze:- Eeee...dziewczyny by mi dały...- Małż wierzy w garbate aniołki jak widać


Szybko Lalkowi poszło podbicie męskiego seca. Wiedział w kogo trzeba się bystrym oczkiem wpatrywać. :)

Bo mężczyźni łatwiej się zakochują :mrgreen:

u mnie to się nie sprawdza :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw wrz 05, 2013 11:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-ratunku Laluś nie śpi!!

shira3 pisze:
cairo pisze:
kotkins pisze:- Eeee...dziewczyny by mi dały...- Małż wierzy w garbate aniołki jak widać


Szybko Lalkowi poszło podbicie męskiego seca. Wiedział w kogo trzeba się bystrym oczkiem wpatrywać. :)

Bo mężczyźni łatwiej się zakochują :mrgreen:


Potwierdzam. Mój jest zakochany w Małej Ślepej i nie chce jej oddać.
Tłumaczę i mówię, że nie stać nas na trzeciego kota...
Ale on kocha.
Rozum będzie musiał wygrać z sercem...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 05, 2013 12:20 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-felietonik lalusiowy:)

Ta, a jak myślicie, kto zaproponował pozostanie u nas Korneliusza?
I to po wszystkich tych pogadankach, że trzeci kot nie.
Ja się zgodziłam tylko z wrodzonego lenistwa, bo nie chciało mi się dawać ogłoszeń i odbywać tych wszystkich rozmów.
Z drugiej strony zawsze to jakiś drugi facet w domu, bo babiniec może samca deprymować. I jest z kim mecz oglądać.

Co do telewizora czy obrazka - wcale nie twierdzę, że kot by nie potrafił na takowy wejść, tylko że przykręcony na płasko jakoś nie jest tak atrakcyjny i tylko co któryś kot co któryś pomysł ma tak głupi, by się tam ładować. Moje nie mają. Natomiast gdy ramię jest odsunięte (bo mamy takie jeżdżące), to i owszem, nawet często. Ostatnio maluchy odkryły.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw wrz 05, 2013 12:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-felietonik lalusiowy:)

Ja mam głupiego kota :evil: .Małą Czarną Carmen. Nie, nie próbuje wejść na telewizor. Nie ma się jak wspiąć, a skoczna to ona nie jest. Ale uparcie włazi na kwietnik i przymierza się do karnisza :evil: . tylko czekam, aż uda się jej wleźć na karnisz i będzie wielkie łubudu! Miaaaa...łup! :strach: I oby spadła na parapet.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35266
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 05, 2013 12:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI-felietonik lalusiowy:)

No to Małż był wpadł po uszy :ryk:
Jak dobrze pamiętam to on nawet niechętnie się zgodził na to, aby Laluś był tymczasem.

Pytanie z innej beczki:
Czy kotkom po sterylce przestawia się też coś w głowie?
Szajka postanowiła poczęstować się moją bułką z dżemem wiśniowym.
Gdybym jej nie przyłapała to wciągnęłaby chyba całą.
Wcześniej to był kot, który koffa tylko mjenso i nic innego, a teraz?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 419 gości