Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-kleptomania

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 03, 2013 8:42 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Ewa L. pisze:
MB&Ofelia pisze:No ale kto wypiął doopsko za kuwetę :evil:
No bez przesady, taka mała to ta kuweta nie jest :evil: . Kota też nie jakaś olbrzymia, statystyczne 4 kilo kota. Jak się wdrapuje na kwietnik, to niby taka zgrabna, a w kuwecie to jej się doopsko nie mieści :roll:


Musiała ostrożnie i na brzeżku bo pewnie dalej brudno już było. :mrgreen:

Tia, brudno :evil: . Wieczorem sprzątana kuweta.
To chyba była kocia zemsta za wywalenie jej w nocy za drzwi sypialni :? .
Jak wytłumaczyć kotu, że jest w porządnym domu, gdzie nocne spiewy połączone z tańcem na rurze (od kwietnika) nie są tolerowane :?: :?: :?:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 03, 2013 8:47 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

MB&Ofelia pisze:
Ewa L. pisze:
MB&Ofelia pisze:No ale kto wypiął doopsko za kuwetę :evil:
No bez przesady, taka mała to ta kuweta nie jest :evil: . Kota też nie jakaś olbrzymia, statystyczne 4 kilo kota. Jak się wdrapuje na kwietnik, to niby taka zgrabna, a w kuwecie to jej się doopsko nie mieści :roll:


Musiała ostrożnie i na brzeżku bo pewnie dalej brudno już było. :mrgreen:

Tia, brudno :evil: . Wieczorem sprzątana kuweta.
To chyba była kocia zemsta za wywalenie jej w nocy za drzwi sypialni :? .
Jak wytłumaczyć kotu, że jest w porządnym domu, gdzie nocne spiewy połączone z tańcem na rurze (od kwietnika) nie są tolerowane :?: :?: :?:

Tego się zrobić nie da :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2013 12:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

MB&Ofelia pisze:No bez przesady, taka mała to ta kuweta nie jest :evil:

Jakiej przesady? Przecież wasza kuwetka to jak dla kociaczka maleńka. Wcale się nie dziwię, że Duża Czarna Carmen dupki tam nie zmieściła.
MB dziewczyny już urosły i czas na nową, dużą, dorosłą kuwetkę. ;)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 03, 2013 13:15 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:No bez przesady, taka mała to ta kuweta nie jest :evil:

Jakiej przesady? Przecież wasza kuwetka to jak dla kociaczka maleńka. Wcale się nie dziwię, że Duża Czarna Carmen dupki tam nie zmieściła.
MB dziewczyny już urosły i czas na nową, dużą, dorosłą kuwetkę. ;)

Mówisz? :?
Może powiększę sobie łazienkę... Albo przerobię na piętrową...
Wiem! Zlikwiduję wc i będę korzystać z kociej kuwety! Wtedy wszystko się ładnie zmieści.

PS. Kupiłaś?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 03, 2013 13:40 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

MB&Ofelia pisze:
Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:No bez przesady, taka mała to ta kuweta nie jest :evil:

Jakiej przesady? Przecież wasza kuwetka to jak dla kociaczka maleńka. Wcale się nie dziwię, że Duża Czarna Carmen dupki tam nie zmieściła.
MB dziewczyny już urosły i czas na nową, dużą, dorosłą kuwetkę. ;)

Mówisz? :?
Może powiększę sobie łazienkę... Albo przerobię na piętrową...
Wiem! Zlikwiduję wc i będę korzystać z kociej kuwety! Wtedy wszystko się ładnie zmieści.

PS. Kupiłaś?

Myślę, że pomysł z kocioludzką kuwetą jest najwłaściwszy. :mrgreen:
Zawsze można nauczyć dziewczynki załatwiać się do kibelka. Trzeba tylko kupić sprzęt "wc kici". my się ostatnio nad tym zastanawiamy. :)

Kupiłam mrożone.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 03, 2013 13:48 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Niemrożonych nie było??? Zaskoczona jestem... Mam nadzieję, że gęsi się nie skończyły :strach:

A za wc-kici dziękuję bardzo :evil: . Jeszcze by mi obs.ały mój kibelek! Niech brudzą swój! :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 03, 2013 18:06 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Ponoć wdepnięcie w guano przynosi szczęście :wink:

A kociczki na balkonie piękne.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2013 19:01 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

MB&Ofelia pisze:No ale kto wypiął doopsko za kuwetę :evil:
No bez przesady, taka mała to ta kuweta nie jest :evil: . Kota też nie jakaś olbrzymia, statystyczne 4 kilo kota. Jak się wdrapuje na kwietnik, to niby taka zgrabna, a w kuwecie to jej się doopsko nie mieści :roll:

Kuweta była zdecydowanie za mała! Należało Ci się, Ciotka.
Ja poza tym wiem, kiedy sypia Ofelku: jak Cię w domu nie ma!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 8:07 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

MB&Ofelia pisze:Niemrożonych nie było??? Zaskoczona jestem... Mam nadzieję, że gęsi się nie skończyły :strach:

A za wc-kici dziękuję bardzo :evil: . Jeszcze by mi obs.ały mój kibelek! Niech brudzą swój! :evil:

Ano akurat nie było. tak samo jak podrobów. Były tylko szyje. :(

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 18:28 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

No dobra, rozejrzę się za większą kuwetą :| . Tylko muszę wymierzyć jaka mi się zmieści między pralką a szafką.
Byłam dzisiaj w terenie, po drodze znalazłam parę grzybków, ale niedużo (kilka podgrzybków i dwie garstki kurek). Będzie sos grzybowy. Jak wlazłam na forum, to o mało ich nie rozgotowałam. Tym razem na szczęście nie wykipiały. Acha, przywiozłam z lasu jeszcze dwa kleszcze. Jeden na bluzce, drugi na nodze.
Czeka mnie krojenie kociego barfa, bo jedna mieszanka "wyszła", drugiej mam cztery słoiczki (czyli na 2 dni. Ech... Puszki były wygodniejsze :wink: .

W przyszły wtorek Ofelia będzie obchodzić 4 urodziny!!! Jeszcze nie wie, jakie super prezenty dostanie. Jeden pyszny, drugi do zabawy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro wrz 04, 2013 19:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Ofelku, kiedy będziesz we Wrocławiu?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 19:32 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

MaryLux pisze:Ofelku, kiedy będziesz we Wrocławiu?
Inka

Ineczko. Duża się jeszcze ogląda za transportrem dla nas. Chce jechać czternastego września ale jak będzie lepiej jechać w inny dzień to będzie w inny dzień. Duża jezd okropecznie skomplikowiona.
Książniczka Ofelja


Jeżeli będę jechać pociągiem, to 14-go. Ale szukam jeszcze ewentualnej "okazji" samochodowej, byłoby wygodniej i mi i kotkom. Tym niemniej będzie to w okolicach 14-go września.
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 05, 2013 7:49 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Śniło mi się, że Ofelia zrobiła sobie "hamak" z siatki balkonowej i tak leżała/wisiała 4 piętra nad ziemią :strach: .

A wczoraj po południu Ofelia poczęstowała się moją szynką :evil: . Żeby jeszcze zaczekała, aż rozwinę z folii :? . A ta małpiatka pręgowana wyciągnęła z reklamówki i zaczęła się dobierać przez folię! No i poszarpała mi zębami połowę plasterków :evil: :evil: :evil:
Jakby kurka nie miała swojego pysznego barfa w miseczce :roll:
Chyba musze przejść na wegetarianizm. Sera pannica nie lubi. Podjadałaby mi jedynie fasolkę szparagową.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 05, 2013 9:16 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

próbuj! ja, pomimo wege, i tak miałam kocie wizyty podczas pichcenia - pasztet sojowy też rzecz dobra, wg kota. :mrgreen:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw wrz 05, 2013 11:01 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II- bałkoning

Jeszcze lepszy jest pasztet mięsny. Ludzki. Bo koci pasztecik, z kociej puszki, jest błeeeee! :roll:
Wegetarianką pewnie nie zostanę, lubię mięsko, przynajmniej od czasu do czasu. Ale warzywka też kocham.
A tak wogóle - Ofelia jako miauleństwo chciała spróbować wszystkiego, nawet niemięsnego. Do dziś pamiętam, jak pożerała ziemniaki z sosem pomidorowym. Musztarda też była dobra. Ale np. parówka (taka lepsza, bo badziewia nie jadam) - nie! 8O
Ale jak kupię trochę lepszej szyneczki, takiej pachnącej wędzonką, to nie ma zmiłuj! Kot MUSI spróbować, czy na pewno dobra :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35349
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości