SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 04, 2013 9:01 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

chyba urlop wezme :evil: :evil:

miska z woda oczywiście jest ale w polowie pusta , reszta na podłodze koty urzadzily sobie niezła slizgawke ,dupy mokre,woda w całym mieszkaniu

ale co zauważyłam- Łatek chętniej pije jak zje suche , jak daje samo mokre -wody nie tknie i teraz już pieron wie co lepsze

u mnie łapanie moczu to cyrk i cały rytuał...najpierw ja musze usiasc na swoim tronie, siedze i czekam....przychodzi kot, patrzy zastanawia się, ruszam zwirkiem w kuwecie , wchodzi ....i czekam , z kubkiem w reku, zlape jak ma ochote i się wysika a często się zdarza , ze wychodzi :D zostawiając mnie z pustym kubkiem :mrgreen:
agula76
 

Post » Śro wrz 04, 2013 9:18 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Z tym "pieron wie, co lepsze" - jeśli wypija rzeczywiście więcej niż by miał w mokrym, to OK. Tylko pamiętaj: 60g suchego to 6ml, a 200g mokrego (bo to mniej więcej tyle wychodzi) to 160ml, czyli kot nic nie pijący na mokrym = kot na suchym plus wypite 154ml.

Co do zalania okolicy - ale pewnie kociaste też mokre i pewnie wodę z siebie zlizywały (aczkolwiek metoda picia mało efektywna). Czytałam o kotach, które piją tylko z muszli w WC; ostatnio Magnolia mi się ciągle tam chce wryć... no przecież jej w mieszkaniu muszli nie postawię drugiej, żeby piła :crying:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro wrz 04, 2013 10:39 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Witam.
Mam kotkę wziętą ze schroniska, który ma obecnie 10 miesięcy, więc za jakiś czas trzeba będzie przerzucić się na "dorosłe jedzenie". Póki co kotek jadł suche jedzenie z sanabell, mokre saszetki i puszki z miamora i przez jakiś czas puszki z animondy, ale akurat animonda po jakimś czasie jej się znudziła i już jej nie chciała jeść. I tutaj rodzi się pytanie, jakie jedzenie dla rocznej kotki polecacie? żeby było jak najbardziej wartościowe, miało dużo mięsa a jednocześnie nie kosztowało majątku. A i jeszcze jakbyście mogli mi polecić jakiś dobry sklep internetowy z dobrymi cenami, bo do tej pory zamawiałam w Krakvecie, ale jak ostatnio dokładniej o nim poczytałam to mi się trochę włos zjeżył i doszłam do wniosku, że czas na zmianę. Z góry dziękuję za wszystkie porady i informacje.

19misia91

 
Posty: 2
Od: Wto wrz 03, 2013 20:49

Post » Śro wrz 04, 2013 11:12 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

gpolomska pisze:tylko jak złapać próbkę, to nie wiem, bo ona jak jestem w pomieszczeniu, to stoi przed kuwetą i patrzy na mnie wymownie "wyjdź".

dwa wyjścia: albo kocinę męczyć i kazać wetowi ściągnąć mocz na żywca, albo kupić żwirek służący do łapania moczu. jest taki na rynku, jakiś rodzaj silikonu. oczywiście wybór któregoś z tych rozwiązań zależy od konkretnych okoliczności - jak szybko to potrzebne i jak kot reaguje na zmianę podłoża ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro wrz 04, 2013 11:23 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Maupa pisze:
gpolomska pisze:tylko jak złapać próbkę, to nie wiem, bo ona jak jestem w pomieszczeniu, to stoi przed kuwetą i patrzy na mnie wymownie "wyjdź".

dwa wyjścia: albo kocinę męczyć i kazać wetowi ściągnąć mocz na żywca, albo kupić żwirek służący do łapania moczu. jest taki na rynku, jakiś rodzaj silikonu. oczywiście wybór któregoś z tych rozwiązań zależy od konkretnych okoliczności - jak szybko to potrzebne i jak kot reaguje na zmianę podłoża ;)


U mnie taki żwirek nie pomógł - kotka zdecydowanie odmówiła wejścia do kuwety. Próbowałam ją przetrzymać, to poszła załatwić potrzebę do środka kanapy :oops: . Poza tym tego żwirku jest tak mało, że musiałam kupić 3 opakowania, a i tak na nic. IMHO szkoda kasy na ten żwirek, bo wystarcza go ledwo na jedn narożnik kuwety. Lepiej próbować z w ogóle pustą, wyszorowaną i wyparzoną kuwetą. (U nas i to nic nie dało, skończyło się wyciskaniem u weta.)

Aaaśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5709
Od: Śro sty 19, 2011 22:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro wrz 04, 2013 11:38 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Aaaśka pisze:U mnie taki żwirek nie pomógł - kotka zdecydowanie odmówiła wejścia do kuwety. Próbowałam ją przetrzymać, to poszła załatwić potrzebę do środka kanapy :oops: . Poza tym tego żwirku jest tak mało, że musiałam kupić 3 opakowania, a i tak na nic. IMHO szkoda kasy na ten żwirek, bo wystarcza go ledwo na jedn narożnik kuwety. Lepiej próbować z w ogóle pustą, wyszorowaną i wyparzoną kuwetą. (U nas i to nic nie dało, skończyło się wyciskaniem u weta.)


Albo podac kotkowi cos moczopednego i czyhac, hm, u zrodla. Kiedys spedzilem tak 4-5 godzin, ale mialem ksiazke i laptopa, to jakos zlecialo. Kotek byl nieco zdzwiony gdy mu pod zadek podstawilem foliowa koszulke na dokumenty, ale sie uzewnetrznil.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 11:55 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

dobrze jest łapać na łyżkę wazową (taką płaską do sosów) wygodniejsze niż pokrywki, kubeczki i inne takie. Tylko trzeba przydybać moment.



Ja miskę w domu stawiałam na szerokiej tacy z ceratą pod spodem, mało to estetyczne ale nie wkurzałam się tak sprzątaniem bo czasami w ferworze zabaw woda lądowała na podłodze - na ogół w trakcie zabaw kot-pies nie kot-kot. Jakuzzi sobie robili :P

woda gazowana made by kot :P https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-d.ak/hphotos-ak-frc1/574538_518798961531624_1681482383_n.jpg :)))
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro wrz 04, 2013 12:21 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Maupa pisze:jak kot reaguje na zmianę podłoża ;)

Podłoże niewłaściwe (inne niż drobny mikro bentonit) = podłoże wyrzucone poza kuwetą i "jeszcze wytrzymam bez sikania". Więc póki wyniki krwi idealne i zero objawów, to jakoś się obchodzimy bez badania moczu i liczę na szczęście, że może kiedyś uda się złapać, to podrzucę do badania (tak na wszelki wypadek).

Lifter, tej metody jeszcze nie próbowałam, aczkolwiek może podziała; póki co to nawet w 6h podróży ani kropelki, pierwsze dwie godziny po przyjeździe też nic, a później sik jak u tygrysa - tak zbiorczo za 3 posiedzenia (oczywiście dopiero jak została sama w pomieszczeniu). To mega uparta kocica w wieku 5-6 lat o bliżej nieokreślonej przeszłości - takze w zakresie wychodzenia, kontaktów z wetami itp. (tak uparta, że wolała głodować i chudnąć niż jeść suche schronowe). Ponoć bywają takie koty i siłowo nic się nie wskóra, aczkolwiek można próbować negocjować.


Fotka z wodą gazowaną - super! Już widzę, jakby to moje diablę dotknęło wody... przecież to mokre :evil:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro wrz 04, 2013 12:34 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

19misia91 pisze:Witam.
Mam kotkę wziętą ze schroniska, który ma obecnie 10 miesięcy, więc za jakiś czas trzeba będzie przerzucić się na "dorosłe jedzenie". Póki co kotek jadł suche jedzenie z sanabell, mokre saszetki i puszki z miamora i przez jakiś czas puszki z animondy, ale akurat animonda po jakimś czasie jej się znudziła i już jej nie chciała jeść. I tutaj rodzi się pytanie, jakie jedzenie dla rocznej kotki polecacie? żeby było jak najbardziej wartościowe, miało dużo mięsa a jednocześnie nie kosztowało majątku. A i jeszcze jakbyście mogli mi polecić jakiś dobry sklep internetowy z dobrymi cenami, bo do tej pory zamawiałam w Krakvecie, ale jak ostatnio dokładniej o nim poczytałam to mi się trochę włos zjeżył i doszłam do wniosku, że czas na zmianę. Z góry dziękuję za wszystkie porady i informacje.



Ja polecam Tobie karmę Taste of the Wild- bezzbożówkę. Cena przyzwoita. Moje futra bardzo lubią. A jeśli chodzi o zakupy, ja robię na www.zooplus.pl
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro wrz 04, 2013 12:56 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Suche to ostateczność - zdecydowanie lepiej mokre (chyba, że kot będzie pił ile trzeba, choć to nie w jego naturze); z mokrego dobrego masz w pierwszym poście i więcej nie wyczarujesz raczej - Grau bez zbóż, GranataPet Delicatessen, Catz FineFood, ZiwiPeak, Lilly's Kitchen, Miamor delikatna przekąska itp.; w zoo+ jest tanio, ale jak już wiesz, co kotu smakuje, bo trzeba brać większe ilości.

Generalnie chodzi o to, żeby było jak najmniej roślin (w szczególności zbóż - tych najlepiej zero), zero "produktów pochodzenia zwierzęcego", trochę podrobów i dużo mięsa, a do tego suplementacja tauryną, witaminy i minerały (szczególnie wapń dla zrównoważenia fosforu) oraz stosunek procentowy białka do tłuszczu ok. 1,8:1 - 2:1 (przy założeniu, że kotek jest zdrowy), np. przy 12% białka, powinno być ok. 6-7% tłuszczu. Czytaj po prostu etykietki. Bo i Miamor, i Animonda mają bardzo duży rozrzut produktów - od prawie marketówek do dobrych.

Poza tym koty często szybciej osiągają dojrzałość płciową, a w naturze duuuużo szybciej jedzą myszy (nie ma specjalnej wersji myszy czy żaby dla młodych), więc spokojnie możesz dawać jedzenie dla dorosłych kotów; to już dawno nie jest nie kociątko potrzebujące mleka matki.


TOTW jest bezzbożowy, ale jest tam białko roślinne (z groszku) i sporo węglowodanów i do tego ma "naturalny aromat" (atraktant - zapewne hydrolizat jak w RC); oczywiście lepsze to niż kukurydzianki, ale suche to zawsze będzie "kanapka zamiast ciepłego obiadu".
Ostatnio edytowano Śro wrz 04, 2013 12:57 przez czarnekoty123, łącznie edytowano 1 raz
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro wrz 04, 2013 12:56 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

girlonthebridge pisze:dobrze jest łapać na łyżkę wazową (taką płaską do sosów) wygodniejsze niż pokrywki, kubeczki i inne takie. Tylko trzeba przydybać moment.


Zapamietac sobie: na obiedzie u girlonthebridge nie nalewac zupy lyzka wazową :roll:
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 12:59 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Lifter pisze:
girlonthebridge pisze:dobrze jest łapać na łyżkę wazową (taką płaską do sosów) wygodniejsze niż pokrywki, kubeczki i inne takie. Tylko trzeba przydybać moment.


Zapamietac sobie: na obiedzie u girlonthebridge nie nalewac zupy lyzka wazową :roll:


:lol: lać prosto z wazy :P tylko jak się zakraść do kota, żeby bestia nie usłyszała? Poza tym ponoć kot jak zacznie sikać, to nie umie przestać... to widocznie w domu mam nietoperza albo coś - Magnolia tylko szelest usłyszy, to wyskoczy z kuwety jak oparzona przerywając sikanie.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro wrz 04, 2013 13:56 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Daltego nie wlazic a JUZ CZEKAC. Ja mam kocia kuwete w lazience i tam kiedys spedzilem ladnych pare godzin, siedzac na tronie (zamknietym) z laptotem i odtwarzaczem, az w koncu Pomiot Szatana zajrzal, miauknal cos w rodzaju "co, tez ci sie chce?" po czym wlazl do kuwety i zaczal sie kokosic, szczesliwie dupka wypieta w moja strone wiec szybkie podsuniecie folii wywolalo tylko krotki miauk w stylu "no co sie wyglupiasz, ja tu zajety jestem" i siusianie bylo kontynuowane.

Co prawda tak uzyskana probke wlozylem potem do lodowki na pare godzin....................... (no co, siural wieczorem...) ale metoda sama w sobie jest skuteczna.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 13:59 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Ja się nauczyłam pobierać na chochlę.

Kiedyś było cudowanie, czekanie 5 h z książką w łazience na kota, a i tak nie raz kończyło się niepowodzeniem. Teraz tylko nasłuchuję, kiedy kot idzie, cap chochlę i za którymś razem się uda :)

Natomiast jest znaaacznie łatwiej na chochlę niż bezpośrednio do pojemnika, bo jest większa odległość między ludziem a kotem - te kilkanaście centymetrów chochli sporo daje.

Żwirek specjalny też testowałam, ale więcej tego moczu zostawało na kocich łapach niż w kuwecie 8)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 04, 2013 14:33 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

Super, dziękuję bardzo za pomoc.

19misia91

 
Posty: 2
Od: Wto wrz 03, 2013 20:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 119 gości