Behemot IX

[AYO]

Witaj Smoku

Za to dwie jaszczurki, piękne, zieloniutkie i bardzo waleczne mini-smoki, uchroniłam od zguby

I - uwaga!
Taki obraz kupiłyśmy z Sis na spółke mojej Mam na 80



To fotka ze strony autorki. W realu jest jaśniejszy, a sam bukiet bardziej świetlisty.
Wielkość 30x40 cm.
Co wy na to?

[psiama]

AYO, no wreszcie

Obraz bardzo bardzo Lubie takie klimaty, w które masz wrażenie, że sa jakimś tajemnym przejściem do kolejnych pokoi.
Czyj to malunek ?

Księciunio słodziutki w pościeli
Ptaszkowe sprawy ... to jest zywa natura, instynkt. Nie miałam jeszcze potzreby zastanawiac się co w takim momencie i obym nie miała.

[Villentretenmerth]

AYO.
Piękny jest! . A za jaszczurki thanks. Niech łobuz sobie mrówek i komarów nałapie.

Psiamo.
TEGO momentu zwykle nie widać. Gad po fakcie przychodzi ze zdobyczą, i dumny jest, i pochwał żąda...
A potem, jak się już umyje, to przychodzi się całować, potfur.
Mówiłem, że to swołocz...

[AYO]

Miło, że się podoba - dostałam od Sis wolną rękę, nie cenową oczywiście

Z TYM momentem, to bywa różnie niestety.
Książe Pan preferuje jawność działań i konsumpcji, a wręcz oznajmia głośnym, charakterystycznym śpiewem, że właśnie niesie łup.
Następnie łup jest dobijany, obijany, przetaczany i obtaczany, a dopiero potem konsumowany

Dzięki tej metodzie uszły z życiem jaszczurki, bo krzyknęłam ZOSTAW!!!, kot z wrażenia otworzył paszczę, a jaszczurka w długą

[Villentretenmerth]

Ja wołam glośno "Nie bij!!!". Kocury mają szlaban na wychodzenie, od słynnej awantury z palmą i muszą odreagowywać inaczej. Albertos przerzucił łowieckie instynkty na muchy i komary - poniekąd dobrze, bo jest w tym mistrzem i można spokojnie spać - tyle że mam uciaprane ściany, ale mieszkanie firmowe, więc mnie to wali. Marutek bawi się zabawką od Avian i jest tym zachwycony, gorzej z Odikiem. Odinio nie poluje, nie bawi się niczym, nic go nie interesuje, je, śpi, kontempluje i ma wszystkim za złe. A z rozrywek - musi warknąć i komuś przyłożyć, no po prostu musi i już. Tak ma, uznaje tylko mnie. Albert potrafi się obronić i łapę podniesie, ale Maruda niestety obrywa po tym zdziwionym pyszczydle. Wtedy wołam "NIE BIJ!". I skutkuje.

[psiama]

Villen, zawsze mi się morda śmieje kiedy o koteckach opowiadasz. Jakbym widziała
Masz widzę przekrojowośc w charakterach jak u mnie, co jedna to inna bajka

AYO, powiedz lepiej jak się na młodego zasadziłas, że tym razem obeszło się bez nerwów z łapaniem kotka na koniec urlopu ?

[jozefina1970]

AYO, obraz cudny. Psiama to doskonale ujęła

w które masz wrażenie, że sa jakimś tajemnym przejściem do kolejnych pokoi.

[Villentretenmerth]

Ano. Jak wejscie do "tajemniczego ogrodu"...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
A kocurro/burro - faktycznie - każdy z innej planety. Nudy nie ma.

[AYO]

Obraz ustrzeliłam na Długim Targu, gdzie jeszcze stoją artyści z dość ciekawą ofertą. Dosłownie "zatrzymał mnie" w powodzi koni, grafik z Gdańskiem, marynistycznych kawałków i popłuczyn po Van Goghu. Pogadałam z panią, dostałam namiar na stronę z całą ofertą i postanowiłam przespać się z tematem. Następnego dnia byłam już pewna.
Zresztą zobaczcie sami - http://duraj.gda.pl/

A kotka ułowiłam bezszmerowo, bo stracił czujność rewolucyjną żyjąc w przekonaniu, że zmieniliśmy adres na stałe i wpadł po prostu cóś przekąsić na podwieczorek przez jedyne otwarte okno

[Villentretenmerth]

Podziwiam. Ja bym chyba zszedł na zawał, gdyby mi ktoryś kocur zszedł z oczu na dłużej. Ja muszę, no wprost MUSZĘ ciągle wiedzieć (a najlepiej widzieć) gdzie są wszystkie trzy. Taka szajba i już.

[AYO]

Ja też czuję dyskomfort, jak się nie zamelduje przez dłuższy czas, ale po tylu latach znam wszystkie jego ścieżki i wiem, że jest w pobliżu, a czasem wręcz schowany w chaszczach ma mnie na oku cały czas. Co prawda wiedzieć i WIDZEĆ to dwa odrębne stany i rwę pióra z dekla, jak nie daje się złapać przed wyjazdem, ale to cena za pól wychodzenie kota, którą świadomie płacę latem.

[Villentretenmerth]

"...rwę pióra z dekla..."
Kociej mordki dostałem.
Piórko to Ty masz!
-----------------------------------------------------------------
Podziwiam w dalszym ciągu. U mnie każde wejście do mieszkania zaczyna się inwentaryzacją kotów i badaniem nastroju inwentaryzowanych (przez pogłaskanie) zwykle otrzymuję leniwe odpowiedzi spod przymkniętych powiek w stylu "odwal się Duży - drzemię" albo "cycki kurze som?". No i cóż pan zrobisz? Nic pan nie zrobisz! Donoszę uprzejmie to żarcie...

[shira3]

Obraz faktycznie piękny, klimatyczny....

[Patmol]

a ja się chyba jeszcze nie przywitałam

[AYO]

Witamy Pana Patmola