KOCIA CHATKA - radości i smutki

po wieczornym dyżurze
Dzidka wypuszczona na czas sprzatania warczy na śnieżkę choc śnieżka raczej nią nie jest zainteresowana, woli sie bawić. Dzidka zreszta warczy nawet na sznurejk do zabawy, ale wykazuje ciut zainteresowania zabawą.
Na kwaranntannie - NIEBIESKIEOKO-osowiały taki kotus,biedny, choc troche podskakiwał i okupywał Hilde szukając cyca.
Pozostałe rozrabiały zrowo, a na koniec ułozyły sie koło Hildy . Dziki na samej górze wystraszone, bez ruchu( temu po prawj nie wyczyscilam kuwety, bo siedzial tam zwiniety i ani drgnal. Ten po prawej w kuwecie nie mial nic.
Maluszek biały w boksie cuuuudny, zabawowy, rozbujniczek , tylko nochalka wystawial przez kratke i darł sie az go sie nie przytulilo i nim nie zajeło.
Czarny na dole kotus umiejący się sobą zając , wesoly.
Dwa -czarny z czarnobialym pochowane, ale dajace sie poglaskac.
W kuwetach nic niepokojącego nie zauwazyłam. Na noc okna zamknęłam.

Pod chatka czarnuszek czekal.
Pozdrawiam

Poproszę piątek rano

PROSZĘ NIE WYPUSZCZAĆ DZIDKI Z WOLIERY. Dzidka nie dogaduje się z innymi kotami, kiedyś ledwie rozdzieliłam ją z Bellą, Dzidka atakuje dosłownie z furią i naprawdę trudno przewidzieć kiedy jej odbije. Ona jest kochana, ale nie lubi innych kotów i jest zazdrosna o człowieka.
Dziczka z lewego boksu wygląda już na troszkę spokojniejszą. Ta druga nadal przerażona.
Niebieskie Oko i Lewy nie przepadają na bozitą, ale była jeszcze puszeczka animondy, którą bardzo chętnie jedli :wink:

Mnie też zdarzało się puszczać Dzidkę i mimo, iż Śnieżka była w pobliżu, to nie było źle - raczej Śnieżka była chętna do ataku.
Dzidka faktycznie miewa jakiegoś gorsze i lepsze okresy. Może ją coś boli znów?

Niebieskie Oko ma testy ujemne. Ma brać immunoactiv i bio-protect na zmianę - jedno rano a drugie wieczorem, a poza tym można mu te obydwa mieszać z convalescensem. Za tydzień ma podjechać na powtórkę pro-coxu.
Kot znaleziony przez kumpla okazał się kotką z dużym brzuchem i poza testami (-) p. Beata zrobiła mu USG ale na szczęście nie jest w ciąży, ma tylko rozdęte jelita.

to udało ci się dojechać do lecznicy bez problemu?

myśmy strasznie błądzili

mir.ka pisze:to udało ci się dojechać do lecznicy bez problemu?
myśmy strasznie błądzili

bo już tam byłam kiedyś

ale powrót zawsze mi się miesza

terenia1 pisze:Grafik dyżurów 02.09.-08.09.

02.09. pon. rano Beatka wiecz. Ewa
03.09. wtorek rano Marta wiecz. Teresa
04.09. środa rano Marta wiecz. Mara
05.09. czwartek rano Beatka wiecz. Agata
06.09. piątek rano brak wiecz. brak
07.09. sobota rano brak wiecz. brak
08.09. niedziela rano brak wiecz. brak

Piątek i niedziela wieczór
Byłam dziś w Chatce odnieść kontener i puszkę. Chciałam pogłaskać biegające maleńtasy, a Childa tak ma mnie nasyczała i broniła ich jakbym je chciała ... sama nie wiem jakbym im co chciała zrobić?

terenia1 pisze:Grafik dyżurów 02.09.-08.09.

02.09. pon. rano Beatka wiecz. Ewa
03.09. wtorek rano Marta wiecz. Teresa
04.09. środa rano Marta wiecz. Mara
05.09. czwartek rano Beatka wiecz. Agata
06.09. piątek rano brak wiecz. brak
07.09. sobota rano brak wiecz. brak
08.09. niedziela rano brak wiecz. brak

sobota rano

Grafik dyżurów 02.09.-08.09.

02.09. pon. rano Beatka wiecz. Ewa
03.09. wtorek rano Marta wiecz. Teresa
04.09. środa rano Marta wiecz. Mara
05.09. czwartek rano Beatka wiecz. Agata
06.09. piątek rano Kasia wiecz. Wiola
07.09. sobota rano Agata wiecz. brak
08.09. niedziela rano brak wiecz. Wiola