Ja nie wiem - ze mlodzieza jestem starsza to nie wiem czy jeszcze sie tak mowi Beavis & Butthead mowili "ale czad", "ale syf"... ale to chyba nie pasuje )
A ja nieco zaprotestuje - jak muzyka ma byc "rozna, bardzo rozna", "od Osieckiej do kogos-tam", w audycji "muzyczno-kulturalnej", w radiu "dobrym" i "lubianym" to czy koniecznie musi byc od razu "cool", zeby bylo niby-mlodziezowo??
"cooltowe granie" kojarzy mi sie tylko z jedna stacja... (dokladnie chodzi mi o slowo "granie") jest tam cos podobnego.. wiec moze jakos inaczej..
(upalne granie bez cienia mowienia)
inne slowa mlodziezowe (w sumie jedyne jakie slyszalam) to "mega-balet" (okreslenie dot. imprez muzycznych)
jutro zapytam jesli to jeszcze potrzebne, to dorzuce wiecej
ryza
(hercia proponuje "mrau" ale to odpada)
ps. podobno slowo "cool" nie jest juz popularne ;-)
Ale jaki rodzaj muzyki?? Może coś więcej, do kogo skierowana?? Młodzi ludzie są bardzo różni i w zależności od ich środowiska, muzy, którą słuchają - ich słownictwo i sposób wyrażania jest inny.
"Tej" znaczy "ty" i jest we wspołczesnej gwarze poznańskiej używane zamiennie z różnymi innymi zwrotami odruchowymi, jak "nie". Użycie np. "Ty to masz z gorem, tej!", "Ale tu wiary, tej!"
Rany boskie, Estrawenie ty po polsku mówisz ja prawie nie znam większości słów.No w końcu z głuchą młodzieżą pracuję to tego od nich nie usłyszę , a miałam się za osobę na czasie
W Krakowie są flizy. Pamiętam jak znajomy z Wrocławia zapytany czy ma już flizy w domu poczuł się bardzo zakłopotany. (we Wrocławiu mówią kafelki) :wink:
Liv, Ty niedawno pisałaś, że kupujesz flizy do łazienki. Ja nie wiedziałam, co to jest. Myślałam, że to coś strasznie wymyślnego, czego nie znam po prostu. Ja mówię glazura (jeśli na ścianę) i terakota (jeśli na podłogę). Ale kafelki też mogą być.
Zuza, ja takich słów nie znam.
Ale też używam paru takich dziwacznych, których w dzieciństwie nauczyłam się od babci.