Tytek i reszta ...PILNIE POSZUKUJE D. TYMCZASOWEGO !!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sie 31, 2013 22:36 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

zajmę się każdą pcią :wink: do rana mam duużo czasu .
dobranoc kochani :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 4:50 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Dzień dobry niedzielnie! :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 01, 2013 6:19 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

I ja się witam porannie ale z przymkniętymi powiekami :wink: wyprawiłam TZ do pracy i idę jeszcze spać, miłej niedzielki :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 12:10 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Dorotka ...wory mam :)))) tatuś i dziecko sie postarały :)

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie wrz 01, 2013 12:17 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Loomatkozcórkom jak Ty pędzisz.Witam niedzielnie po kilkumiesięcznej ciszy. 8) Wreszcie się ochłodziło i zaczęłam żyć.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 12:19 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

dzień dobry :kotek:
co prawda szaro ,pochmurno ,deszczowo i jesiennie ..ale łikend więc ok. :mrgreen:
Wszystkie futra śpią :roll: ja troszkę ogarnęłam mieszkanie i w końcu pijąc sobie kawomlek mogę zajrzec na moje ukochane forum :1luvu:
:evil:
Rano dostałam wiadomość że kolejny osesek nie żyje :cry: juz mi się nie chce wierzyć że tydzień po znalezieniu odchodzą na zatrucie :roll: jadły dobrze ,raptem schodzi.. :cry:
Ostatnie maleństwo ma srakę ,nie lubię tej lecznicy w jakiej są ,nie wierzę im ,nie wierzę w dobrą opiekę :cry:
Dziś miałam je zabrać ... :cry:
Tak mruczały w moich dłoniach ,tak się tuliły :cry: :cry: :cry: ale decyzja była inna ,w lecznicy będzie lepiej ,leczenie itp. g...prawda :evil: karmią jak sobie przypomną ,narażone są na różne choróbska ...leżały na zimnym termoforku
przykro mi i źle z tym ,ale taka była decyzja tych którzy finansowali ich leczenie. :cry:
Może to i lepiej mniejsza trauma dla mnie .
Tyle że maluchy nawet jeżeli miały odejść ,odeszły by w cieple ,miłości i z pełnym brzuszkiem. :cry:

Gdybym ich nie widziała było by mi lżej ,a tak to sama siebie dupie :cry: :oops:

Witaj Welinko :ok: co słychować ?,Wanilko wielkie gratulacje i wrzuć tu parę fotek pięknie prosze 8)
z wory się cieszę ,dziecko też coś zyskało ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 13:43 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Dzwonią do mnie ludzie z prośba o pomoc ,jak mam pomóc? :cry:
W Pyrach rude kocice mnożą się na potęgę ,starsze kocięta na oko zdrowe ,młodsze 2 m ? koci katar ,jedno z zaklejonymi oczyma i noskiem zagłodzone na maksa już jest leczone ,a reszta?
Co ja mam zrobić ? :cry:
Nawet nie mam jak ocenić sytuacji , jestem bez auta ,czasu mam niewiele bo w domu ful roboty ,miejsca na kolejne też brak :cry:
Namawiam kol. na rekonesans od Pragi po Pyry ale co dalej ?
ktos da dt ? :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 17:37 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Witam niedzielnie :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie wrz 01, 2013 17:39 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Dorciu wszystkim nie da się pomóc :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie wrz 01, 2013 19:21 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

wiem Gosiu ,ale mimo wszystko łatwiej jak nie widzisz ...a ja widziałam ,karmiłam ,trzymałam na rękach... :cry:

Na dworzu ciemno , a przecież to dopiero 1 września :roll:

smutno :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 19:22 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

wiem Słonko, wiem :(

Tulaka przesyłam
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie wrz 01, 2013 19:33 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

a w nowym transporterku ,nowe maniunie kociątko ,takie ok. 3 tyg. :roll:
Nie mam mleczka ,tylko conva ,wypił ładnie z flaszki .
Głodny i chudziutki bardzo :cry:
Nie wiem jak długo był bez mamy ,pani która go znalazła dokarmiała go mlekiem krowim.
Kupa rzadka.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 19:36 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

:strach: O matko 8O
Skąd Ty je bierzesz ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie wrz 01, 2013 19:37 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

malutkie ? samo przyszło ..do schronu szło :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2013 19:47 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

:strach:

w schronie nie miałoby szans :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, misiulka, teesa i 473 gości