
Ona jest łagodna, u mnie siedzi z 3 kotkami i z nikim się nie bije. Potrafi się bronić - np. pacając łapką, jeśli trzeba, ale poza tym nie wchodzi innym kotom w drogę

Ona jest młodziutka jeszcze - myślę, że z Twoją córeczką zaprzyjaźniłaby się bez większego problemu - lubi głaski, pieszczoty, nie reaguje agresją na mizianie po brzuszku itd. Normalny, zrównoważony kotek ( w sumie aż dziw, że po tym co przeszła, jest nadal taka przyjacielska - mieszkała w strasznych warunkach, karmiona odpadami itd.)