szczyle z autostrady - już w dt

TZowi udało się kupić saszetki dla kociąt - młoda bierze do pyszczka, próbuje przełknąć i zwraca

Wygląda na to, ze jeszcze nie potrafi samodzielnie jeść. TZ spróbuje z żółtkiem, ale nawet nie ma strzykawki, wszystko pozamykane.

slapcio - w ostateczności można podać letnią wodę z cukrem.

nikogo nie ma w pobliżu ? nikt nie może pomóc ? :roll:

jak ktoś ją teraz przejmie ,postaram się znaleźć jej dt w wawie .

Info sprzed chwili: dzięki marinelli i jej koleżance malutka ma od jutra zapewniony tdt a od 12 tymczas u innej osoby - trafia pod skrzydła Kociego Pazura :1luvu:

Wielka ulga - jestem naprawdę nie wiem jak to nazwać - chyba wzruszona, że młoda ma swoją szansę :piwa:

No i uff - zassała rozpaćkanego dorosłego gourmeta - bo to pasztet a nie kawałki które mimo rozgniecenia były nie do pokonania.

Autostrada jest mocno monitorowana kamerami. Może warto to zgłosić na policję? Jak nie ruszą się z powodu ustawy o ochronie zwierząt, to chociaż z przekroczenia przepisów drogowych.

aaaaaaaa właśnie dostałam sms - pojechał tam jeszcze dla pewności i znalazł drugiego, jeszcze nie wiem nic więcej

Kurczę, nie wiem czy tst a potem dt się zgodzą na dwa malce czy trzeba dalej szukać :strach:

już wiem: drugie małe białe a czarnym ogonkiem, płeć nieokreślona. Wygłodniale i wychłodzone po nocy. Wet (jakiś starszy pan) nie potrafił wypatrzeć płci, dał "jakiś lek przeciwzapalny na D". Podobno osłuchowo i oglądowo obydwa ok, przy czym ten drugi jak już pisałam mocno wychłodzony. Dziewczynka je gourmeta co chwila, w związku z czym TZ miał całe 1,5 h snu dzisiaj -pojechał już o 4 sprawdzić czy to wszystko... Drugi kociak schował się w betonowym elemencie estakady, TZ się tam za nim musiał wciągać sporo metrów i utknął, nie dotarłszy do malucha

Wydostanie się sporo czasu mu zajęło - w końcu wziął tri i jej miauczenie przywabiło drugiego malca nieco bliżej, że mógł się po niego wczołgać.

slapcio pisze:aaaaaaaa właśnie dostałam sms - pojechał tam jeszcze dla pewności i znalazł drugiego, jeszcze nie wiem nic więcej Kurczę, nie wiem czy tst a potem dt się zgodzą na dwa malce czy trzeba dalej szukać

kur.....

co za "ludzie".....biedne maluszki

wet ocenił rodzeństwo na 4 tygodnie.

slapcio pisze:aaaaaaaa właśnie dostałam sms - pojechał tam jeszcze dla pewności i znalazł drugiego, jeszcze nie wiem nic więcej Kurczę, nie wiem czy tst a potem dt się zgodzą na dwa malce czy trzeba dalej szukać

bierzemy i 2 :roll:

martwić bedziemy później, teraz trzeba ratować życie :oops: