Tosia&Bazyl / wymioty po jedzeniu :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 31, 2013 20:53 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Raczej tak - coś w stylu:no dajesz w końcu to żarełko czy nie?
Nie widzisz że mam miseczkę pustą :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 31, 2013 20:59 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

"Kobieto, co na kolację, bo głodny jestem"!
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 31, 2013 21:04 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

"Wiesz co masz zrobić... :twisted: "
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Sob sie 31, 2013 21:54 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Oj dziewczyny, dziewczyny... oceniacie po pozorach.. a może to zdjęcie mówi "pyszne było... tak się obżarłem, że nawet nie mam siły od miski odejść... tu poleżę, aż się ułoży..." :roll: :roll: :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob sie 31, 2013 22:14 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Oj dziewczyny, dziewczyny... oceniacie po pozorach.. a może to zdjęcie mówi "pyszne było... tak się obżarłem, że nawet nie mam siły od miski odejść... tu poleżę, aż się ułoży..." :roll: :roll: :roll:


No nie bardzo chyba :ryk:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie wrz 01, 2013 4:51 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Dzień dobry niedzielnie! :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 01, 2013 10:31 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Witam :)

Od razu pokażę, jak to Bazyl nie może się ze swoim owsem rozstać :mrgreen:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 10:37 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

o jaaaaaaaa jakie cuuuudoooooo! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 10:38 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Milena_MK pisze:o jaaaaaaaa jakie cuuuudoooooo! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Ten owies? Łeeee zielony był cudniejszy :wink:
Jakoś nie mogę się zebrać, żeby zasiać nowy... i wyrzucać starego mi się nie chce :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 10:39 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

hmmm a po co Wam owies jeśli można spytać? :roll:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 10:40 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Żeby kotki jadły! Ty im żadnej trawki nie dajesz?
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 10:41 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Bo kociaste sa owsożerne :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 01, 2013 10:46 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Nie, nie daję. Kiedyś zerwałam takiej ładnej zielonej dla Elishy, ale powąchała i ani tknęła. Młody by pewnie zjadł, bo on jest wszystkożerny, ale jest chyba za malutki.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 10:52 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Koty bardzo lubią owies. Jedzą go, żeby się odkłaczyć (tzn w teorii zwracają po nim... ale moje jedzą i nie zwracają :ryk: ). Bazylowi wystarczy jak zwraca po posiłkach bo zbyt łapczywie je :evil: Natomiast Tosia, ewenement, nie zwraca wcale. Zdarzyło się raz w życiu po podaniu tabletki.

No ale to tak na marginesie.

Koty lubią skubać trawkę, owies jest do tego bardzo dobry. Jak podjedzą to się na niej wylegują i jest fajny leżaking ;)
Obrazek
Obrazek

Duża owies wymienia regularnie, sadzi nowy... ale ostatnio Dużej się nie chciało :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 11:03 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Moja Elisha tylko raz zwymiotowała, kiedy połknęła taki mały plastik od zapięcia metki. Ale to w zasadzie nie kulami włosowymi, tylko ten plastik wydaliła. A tak to nigdy nie wymiotuje. Ale kot mojej bratowej często wymiotuje kłaczkami, podają mu trawkę i jest lepiej.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości