Mam 8 lat i wystawili mnie na klatkę... ma dom u jaga1666 :)

A kiedy to jutro?

Stefan parę minut temu-śpi na parapecie

.Przytył sporo i walczą dalej kto ma rządzić.Jestem ostatnio bardzo zajęta,jutro planuję wyjazd-zabaczymy co z tego wyjdzie.Maxik tymczasuje dalej na parterze,muszę mu coś poszukać.

ostatni rzadko piszę ale cały czas zaglądam i mocno trzymam kciuki za spokój i mimo wszystko kocią komitywę- moze w końcu nastąpi. :1luvu:

Stefek robi sobie zapas na zimę,żarłok z niego okropny-Kasi i Żwirka nie mogę razem z nim pstryknąć ponieważ nie przebywają w jednym pomieszczeniu-wchodzi Stefan-Kasia się boi i ucieka,Żwirek czasami śpi na kanapie jak jestem w kuchni

Ale się chłopak błyszczy, pastowałaś go? :mrgreen:

andorka pisze:Ale się chłopak błyszczy, pastowałaś go?

pięknie się prezentuje :1luvu:

Żwirek zachorował,złapał zarazę zza bloku.Wczoraj chłopaki spali tak

a dzisiaj S tefan dopuścił się łapoczynów.Oberwał reprymendę i był spokój.Czy oni sobie kiedyś odpuszczą :mrgreen:

jaga1666 pisze:Żwirek zachorował,złapał zarazę zza bloku.Wczoraj chłopaki spali taka dzisiaj S tefan dopuścił się łapoczynów.Oberwał reprymendę i był spokój.Czy oni sobie kiedyś odpuszczą

Zdjęcie super - jak odbicie w lustrze :wink:

No i co ze Żwirkiem, jak sie czuje?

Żwiruś już zdrowy,reszta towarzystwa domowego również :mrgreen:

gorzej z Maxikiem-tymczasuje na parterze dalej,u mnie wyżerka-u Tereski nocleg.....miał kk,znowu mu się z oczu leje,wybrał antybiotyki i nie wiem co dalej :?:

Nie umie piwnicy-to kot wyrzucony w wakacje

vetka oceniła go na 3 lata,jest wielkości Stefana

jaga1666 pisze:Żwiruś już zdrowy,reszta towarzystwa domowego również gorzej z Maxikiem-tymczasuje na parterze dalej,u mnie wyżerka-u Tereski nocleg.....miał kk,znowu mu się z oczu leje,wybrał antybiotyki i nie wiem co dalej Nie umie piwnicy-to kot wyrzucony w wakacje vetka oceniła go na 3 lata,jest wielkości Stefana

Może dla Maxika coś na podniesienie odporności?

Rano zgarnęłam Maxika na śniadanie-od razu władował się do pokoju

i do śp Maxa prosić o ratunek.Nakarmiłam i zaniosłam na parter-reszta się grzecznie przyglądała,tylko Stefanowi się nie bardzo widziało.Vetka wraca w poniedziałek z urlopu a ta która go kastrowała stwierdziła że jest zdrowy-i bądż tu mądry :wink:

Ale podobny do Magnolki! Wiedział, gdzie iść

śliczny.

Taki drobny. Wydaje się bardzo delikatny

Maxik tymczasuje dalej na 2 domy :ok:

Stefan dał sobie na wstrzymanie -widzi że się konkurencja kroi-nikt się nie bije ,Kasia się już mniej boi.Żwirek biega z gumeczką wokół Maxika i szuka kumpla do zabawy.Maxik był u vetki 3 dni.,porobione testy Felv,fiv-ujemne,biochemia,morfologia,odświerzbianie,odrobaczanie.Miał jechać do przytuliska-ale nam go szkoda.

.Maxik na górze,Stefan śledzi Żwirka,Kasia śpi.

Mam 8 lat i wystawili mnie na klatkę... ma dom u jaga1666 :)

Kto przegląda forum