holly_dolly pisze:Po kontakcie ze Stowarzyszeniem dowiedziałam się, że z pomocą będzie ciężko... więc nie ma raczej co na nie liczyć tylko wziąć sprawy w swoje ręce.
Czyli tak jak przypuszczałam... :/
holly_dolly pisze:Po obejrzeniu oka okazało się, że jest one nie do uratowania ponieważ kotek ma niewykształconą w pełni gałkę oczną, możliwe, że po przebytym kocim katarze. Na tą chwilę nie ma w oku stanu zapalnego i wet powiedział, żeby nic z nim na razie nie robić. W momencie gdyby zaczęło się jednak babrać będzie trzeba usunąć gałkę oczną![]()
Podobnie było z naszą tymczaską Tolą.
Podsumowując - największym problemem na chwilę obecną jest dom? Stały lub tymczasowy. Trzeba go jak najszybciej zacząć ogłaszać. Bo rozumiem, że maluch na razie ogłoszeń nie ma? Chodzi mi o typowe portale ogłoszeniowe.