2013/14/15 Łódź - 5 kotów do adopcji i dług w Perełce!

ale teksciska, zajebiste,
czyta się jak jakiego Zafona,
pogratulować, pogratulować pióra :lol:

Też tak uważam podczytując cichaczem :lol:

Toż brakuje inwencji, aby coś napisać w tym stylu :mrgreen:

A u mnie Dwupak (czyli Ptyś i Balbinka) już się całkiem oswoiły. Ptys nadaljest chętniejszy do miziania i od razu głośno mruczy, Balbinka mruczy cichutko i jeszcze trochę ucieka, ale generalnie jest OK. Wczoraj wydawalomi się, że Balbinka ma gorączkę, była cieplejsza od Ptysia i nie biegała szaleńczo za myszką. Podałam odrobinkę tolfiny i dziś już chyba jest dobrze.
Mini bawi się z maluchami i dzięki nim też zaczyna pozwalać się głaskać, najpierw przy zabawie, a dzić głaskałam ją w łazience i Mini wcale nie uciekała (pierwszy raz). Potem odeszła, ale szybko wróciła i znów się miziałysmy

A tu aktualne fotki Dwupaka:

Inne koty też dobrze reagują na Dwupak, Kacper chętnie biega z Ptysiem, Calineczka włącza się do zabaw piórkiem, tylko Niteczka i Małgosia trzymają się z daleka. I oczywiście Sabcia. Pusia siedzi teraz w swoim pokoju, więc Dwupak nie ma z nią kontaktu.

Dwupak cudny. Choć - oczywiście - nie widziałam brzydkiej zawartości "paku".

viewtopic.php?f=8&t=146005&start=90
Magija potrzebuje pomocy! Może ktoś może oddać krew?

... Scurek Kiełkowaty vel Kieszonkowa Venus ma BIAŁACZKĘ!
... nie wiem co robić!
... nie wiem jaką decyzję mam podjąć!
... nie wiem ile będzie żyła!
kotce potrzebny jest dom BEZ KOTA!
w Lecznicy nie może zostać - jest realnym zagrożeniem dla kotów tam przebywających
... błagam o pomoc!
... błagam o DOM dla Kieszonkowej!
Ewa - 609 711 451 (bo przy kompie siedzę rzadko)

ewa_mrau pisze:... Scurek Kiełkowaty vel Kieszonkowa Venus ma BIAŁACZKĘ!
... nie wiem co robić!
... nie wiem jaką decyzję mam podjąć!
... nie wiem ile będzie żyła!
kotce potrzebny jest dom BEZ KOTA!
w Lecznicy nie może zostać - jest realnym zagrożeniem dla kotów tam przebywających
... błagam o pomoc!
... błagam o DOM dla Kieszonkowej!
Ewa - 609 711 451 (bo przy kompie siedzę rzadko)

jest tu ktoś?

Jestem. Też nie wiem, co robić. Pytałaś na wątku białaczkowców?

Ewciu!
Nie wiem co ci poradzić.

Nie znam się na chorobach i jakie stanowią zagrożenie.
Mogę tylko trzymać :ok:

Dom bez kota to pewnie będzie trudno znaleźć dla maluszka
ale musi się udać.
trzymam :ok:

Bez kota, albo z innym białaczkowcem. Byle nie jako "osiemdziesiąty" kot.

Jestesmy, ale nie mamy jak pomoc

Ewa wczoraj mój mąż widział w lecznicy malutką Venus :1luvu:

mówił że jest cudowna :1luvu:

my nie możemy jej wziąć ale mamy filmik z maleńką

filmik z malutką Venus :
http://www.youtube.com/watch?v=sqwx_fXl ... e=youtu.be

Ewuniu, ja się nie znam ale może trzeba zrobić ponowne badanie. W takim wypadku ja bym powtórzyła, mozę coś pokazało nie tak.
Maleńka kruszynka, jest taki wątek o kotach z białaczką, może tam będą osoby mądrzejsze. Ja bardzo mocno trzymam kciuki, zeby to była pomyłka!!! :cry:

choć pewnie znalazłaś: białaczkowce

viewtopic.php?f=1&t=150321

2013/14/15 Łódź - 5 kotów do adopcji i dług w Perełce!

Kto przegląda forum