Tosia&Bazyl / wymioty po jedzeniu :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 30, 2013 16:48 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Ojej, przyszłam się przywitać, a tu takie nieciekawe wieści. :( Mam nadzieję, że to tylko jednorazowe pogorszenie i uda się tą krew w końcu wyeliminować, przecież to jest niemożliwe, żeby tyle miesięcy nie znaleźć przyczyny. :(

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt sie 30, 2013 17:23 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Dziś niestety nie udało mi się być przy kupce, ale po wykopaniu jej jakiś czas później z kuwety na jednym kawałku była krew. Prawdopodobne jest, że to jeszcze po wczorajszym... kiedy dzisiejsza kupa wychodziła to ""wyczyściła" to co zostało po wczorajszej krwi. Jak wyglądała sytuacja pod ogonkiem, niestety nie wiem.
Jutro sobota więc nam 100% siedzę w domu i czekam przy kuwecie :? :?

A niech to wszystko szlag trafi Obrazek

Dzisiaj wyszły Kocie Sprawy... a na okładce kotek koleżanki - Marcelka :wink:
Ja jeszcze nie dostałam pocztą więc Bazyla nie widziałam :kotek:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt sie 30, 2013 18:22 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Oby to było tylko jednorazowe.
Obrazek

Katzeola

 
Posty: 18
Od: Śro sie 28, 2013 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 30, 2013 18:35 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Katzeola pisze:Oby to było tylko jednorazowe.


Nie zapeszam, nie dziękuję :kotek:

Daaaawno Wam fotek nie pokazywałam a przecież ciągle pstrykam :oops:

Dzisiaj w kuchni takie fajne światło rano złapałam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekŚpiący Bazyl :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek Ten wystający to oczywiście śpiący Bazyl :ryk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek A to kto? :twisted: Śpiący Bazyl :roll:

Obrazek

ObrazekCzyżby śpiący Bazyl? :smiech3:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt sie 30, 2013 18:39 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

ja umrę zaraz z zachwytu normalnie!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 30, 2013 19:08 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Obrazek

Rozbroiło mnie totalnie, tak jak zasyp śpiącego Bazyl-iszka. :smiech3:

Kurczę, Ty to masz super oko do tych zdjęć, wiem, że na pewno selekcjonujesz z mnóstwa cykniętych, ale naprawdę mnóstwo świetnych scen łapiesz w obiektyw. :D

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt sie 30, 2013 19:10 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

vanesia1 pisze:
MaryLux pisze:Obrazek


Tosia jako żywo :mrgreen:

To co ona robi u mnie?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 30, 2013 19:35 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

MaryLux pisze:
vanesia1 pisze:
MaryLux pisze:Obrazek


Tosia jako żywo :mrgreen:

To co ona robi u mnie?


Też mnie to zastanawia :twisted:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt sie 30, 2013 22:28 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Kurczę, ale one zaczynają się coraz bardziej od siebie różnić.
Tosia delikatna i filigranowa panienka, a Bazyl no cóż zmężniał kotek :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sie 31, 2013 8:09 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

solarie pisze:Kurczę, Ty to masz super oko do tych zdjęć, wiem, że na pewno selekcjonujesz z mnóstwa cykniętych, ale naprawdę mnóstwo świetnych scen łapiesz w obiektyw. :D


Dziękuję :oops:

ab. pisze:Kurczę, ale one zaczynają się coraz bardziej od siebie różnić.
Tosia delikatna i filigranowa panienka, a Bazyl no cóż zmężniał kotek :1luvu:


Kobietka i mężczyzna :kotek: :kotek:

Tosia była dziś łaskawa, resztę soboty mam wolną bo kupa już była i dyżur zakończony. Krwi nie stwierdzono Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob sie 31, 2013 8:12 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Tosia była dziś łaskawa, resztę soboty mam wolną bo kupa już była i dyżur zakończony. Krwi nie stwierdzono Obrazek


Wszyscy odetchnęli. Kochana Tosia Dzień dobry błękitki, udanej soboty życzymy!
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Sob sie 31, 2013 8:24 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Sylvanas pisze:
Wszyscy odetchnęli. Kochana Tosia Dzień dobry błękitki, udanej soboty życzymy!


Dziękuję i wzajemnie... to dla uczczenia :kotek:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob sie 31, 2013 8:42 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:
Sylvanas pisze:
Wszyscy odetchnęli. Kochana Tosia Dzień dobry błękitki, udanej soboty życzymy!


Dziękuję i wzajemnie... to dla uczczenia :kotek:
Obrazek


BINGO!
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Sob sie 31, 2013 9:49 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:
Katzeola pisze:Oby to było tylko jednorazowe.


Nie zapeszam, nie dziękuję :kotek:

Daaaawno Wam fotek nie pokazywałam a przecież ciągle pstrykam :oops:

Dzisiaj w kuchni takie fajne światło rano złapałam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekŚpiący Bazyl :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek Ten wystający to oczywiście śpiący Bazyl :ryk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek A to kto? :twisted: Śpiący Bazyl :roll:

Obrazek

ObrazekCzyżby śpiący Bazyl? :smiech3:



niesamowite fotki kotusiów :1luvu: :1luvu:
aż mi się sama buzia śmiała od patrzenia na nie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

cześć Madzia :1luvu: jak sobotę spędzacie
bo ja w domku kotecki niańczę :lol:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob sie 31, 2013 10:56 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Cześć, Agusia! :piwa:
My też w domku :) Zaraz na zakupy, potem trochę papierkowej roboty, nadrobię zaległości w filmach, poczytam... relax full wypas ;) ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 136 gości