Tymek ma dom! :)

Cześć, znalazłaś wątek?

Jeszcze raz dziękuję za ogłaszanie!
Ja powinnam przekazać tu Twoją propozycję z wydarzenia :oops:

Ale obawiam się, że żadna z nas nie ma możliwości pochodzić po Biłgoraju

Dopisałam się znowu na tym Spotted, dobrze by było, gdyby dopisanie komentarza automatycznie windowało post w górę, ale chyba tak nie jest. Kilkanaście osób udostępniło Tymka, ale to na razie nic nie dało

Od września wracam do pracy, będę w Biłgoraju codziennie, więc zorientuję się i pogadam z dziewczynami z lecznicy, jak można Tymka wypromować. Cały czas myślę, co można zrobić jeszcze tutaj - lokalnie.

alexandras1 pisze:Wpadłam na pomysł, że jeśli kot najlepiej odnalazł by się u ludzi starszych, jak czytałam w opisie, to może wydrukować ogłoszenia ze zdjęciem i w Biłgoraju ktoś mógłby porozwieszać je tam, gdzie przychodzą seniorzy?

To jest bardzo dobry pomysł. Uważam, że nie doceniamy papierowych ogłoszeń wywieszanych lokalnie. Ja dzięki takim ogłoszeniom znalazłam dwa domy - jeden dla kota, drugi dla psa.
Szkoda, że nie ma kto rozwiesić :-(

Trzymam kciuki za Tymka, bo jest piękny :1luvu:

JoasiaS pisze:
alexandras1 pisze:Wpadłam na pomysł, że jeśli kot najlepiej odnalazł by się u ludzi starszych, jak czytałam w opisie, to może wydrukować ogłoszenia ze zdjęciem i w Biłgoraju ktoś mógłby porozwieszać je tam, gdzie przychodzą seniorzy?

To jest bardzo dobry pomysł. Uważam, że nie doceniamy papierowych ogłoszeń wywieszanych lokalnie. Ja dzięki takim ogłoszeniom znalazłam dwa domy - jeden dla kota, drugi dla psa.
Szkoda, że nie ma kto rozwiesić

Trzymam kciuki za Tymka, bo jest piękny

Ja rozwieszę ale dopiero we wrześniu.
Najwięcej seniorów to u nas do lekarza przychodzi :wink:

i do kościoła

I do Biedronki...

Dziewczyny, weźcie pod uwagę takich nie za bardzo zaawansowanych seniorów ponieważ koty żyją długo w dobrych warunkach a z seniorami też bywa różnie, żeby kolejny raz nie musiał wracać- bo to byłoby dla Niego koszmarem :evil:

Ja myślalam raczej o takiej sytuacji, że dzieci już nie ma, bo poszły "na swoje", w domu pusto, ewentualnie spacerek z pieskiem dwa razy dziennie. Do takiego domu pojechał 5,5 roku temu Kazio, bezdomny kocurek, którym opiekowałyśmy się z giegie. Absolutnie nie osoby "stare", takie są już często niedołężne, nie radzą sobie z niektórymi czynnościami. Znam taki przypadek z autopsji, bardzo smutny i traumatyczny

jak się czuje śliczny Tymuś ?

wibryska pisze:jak się czuje śliczny Tymuś ?

Żyje... ot, koci los...

Wczoraj zapisałam się do Klubu Seniora.
Internetowego :wink:

No i tam, na forum, zamieściłam ogłoszenie Tymka.
http://www.klub.senior.pl/wszystkie-zwi ... 1328621288
Zobaczymy, może akurat coś wyjdzie z tego.
Jeszcze Pedra wrzucę.

Bo już nie wiem co jeszcze.
Lada dzień odwiedzę lecznicę, wypytam o zwierzaki.
Nie wiem jak ze zdjęciami będzie, bo pewnie musiałabym robić we wnętrzu, z lampą.

Podobno Pan Kot pojechał dziś do domu?
Jutro tam zadzwonię, bo dziś już chyba za późno.

Katia80 pisze:Podobno Pan Kot pojechał dziś do domu?
Jutro tam zadzwonię, bo dziś już chyba za późno.

Ło, ale by było super :piwa:

A ja taka niezorientowana, wstyd :oops:

W wydarzeniu wyczytałam, też nic nie wiem. Znalazłam, że Lecznica jest czynna jutro od 9:30 do 14, zadzwonię i zapytam.

Czyżby?! Domek znalazł PanKota?! Juppi!
Przecież WSZYSTKO nie może iść źle.

Hip hip hurra!!
Po Tymka przyjechała wczoraj pani nauczycielka spod Tomaszowa Lubelskiego. Doświadczona w opiece nad kotami, niedawno zmarł jej starszy kocurek. Dowiedziała się z internetu, nie wiem, skąd dokładnie, Tymek jest tutaj, na facebooku w trzech miejscach, ma ogłoszenia na kilku portalach.
Ależ się cieszę!
A Luna w DT w... Niemczech. Mam nadzieję, że te różne plotki, dlaczego Niemcy biorą nasze koty i psy bezdomne, tu nie okażą sie prawdziwe

Tymuś

szczęścia w nowym domku :!:

.
Kasiu nie strasz Lunka jest cudownym pieskiem i ja mam nadzieję, ze zostanie w tym domku na zawsze kochana całym sercem :1luvu:

Bardzo sie ciesze

Tymek ma dom! :)

Kto przegląda forum