Elisha i Beniamin

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 29, 2013 19:38 Re: Elisha i Beniamin

proszę bardzo, jakie zakochańce :mrgreen: no cóż, niewątpliwie, możesz odliczać dni, kiedy hamaczek zastrajkuje :twisted:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw sie 29, 2013 20:46 Re: Elisha i Beniamin

Jaki on wielki 8O

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 29, 2013 20:49 Re: Elisha i Beniamin

rośnie jak na drożdżach, a ma dopiero 4 miesiące!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 29, 2013 20:50 Re: Elisha i Beniamin

Milena_MK pisze:a ma dopiero 4 miesiące!

8O O rany -ale będzie smok

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 29, 2013 20:52 Re: Elisha i Beniamin

Ja się już zaczęłam martwić, bo on zjada więcej niż ustawa przewiduje i jest wiecznie głodny. Zje swoje, zje Elishy, potem idzi do suchego sobie "dojeść", a za pół godziny już chodzi wokół misek i miauczy...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 29, 2013 20:53 Re: Elisha i Beniamin

Milena_MK pisze:Ja się już zaczęłam martwić, bo on zjada więcej niż ustawa przewiduje i jest wiecznie głodny. Zje swoje, zje Elishy, potem idzi do suchego sobie "dojeść", a za pół godziny już chodzi wokół misek i miauczy...

On rośnie, nie wiem, czy można mu jedzenie ograniczać :-)
A energię wyładowuje w zabawie ;-) Przytycie mu, póki co, chyba nie grozi

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 29, 2013 20:57 Re: Elisha i Beniamin

Nie, chyba nie :) bo jak jest głodny to jest chudy jak przecinek. Dużo się bawi, skacze po firankach (o zgrozo!), poza tym widzę, że go bardzo na długość wyciągnęło. Rośnie chłopak :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 29, 2013 20:59 Re: Elisha i Beniamin

Milena_MK pisze:a tak z innej beczki, zastanawiam się, kiedy hamaczek wreszcie się podda pod ciężarem mojej dwójki:

Obrazek

:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:


Śwetni! Przepiękne kociwa
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Czw sie 29, 2013 21:00 Re: Elisha i Beniamin

musi rosnąć! toż to kocur, ma być chłop na schwał :mrgreen:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw sie 29, 2013 21:10 Re: Elisha i Beniamin

Sylvanas pisze:Śwetni! Przepiękne kociwa



dziękujemy :) jesteśmy piękni, wiemy :) i skromni na dodatek :D

Trufelia pisze:musi rosnąć! toż to kocur, ma być chłop na schwał :mrgreen:


oj tak :) nie żałuję mu!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 30, 2013 18:22 Re: Elisha i Beniamin

Milena_MK pisze:Ja się już zaczęłam martwić, bo on zjada więcej niż ustawa przewiduje i jest wiecznie głodny. Zje swoje, zje Elishy, potem idzi do suchego sobie "dojeść", a za pół godziny już chodzi wokół misek i miauczy...


A ja bym na Twoim miejscu uważała. Wiem, że rośnie ale dla kotów są na karmach przewidziane "dzienne racje"
A on się teraz nauczy, że dostaje duuużo żarcia i potem będzie dramat jak miski schowają.
U mnie tak było. Pojawiło się sadełko, skończył się stały dostęp do miski z suchą karmą i był szok i niedowierzanie :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt sie 30, 2013 18:29 Re: Elisha i Beniamin

NatjaSNB pisze:A ja bym na Twoim miejscu uważała. Wiem, że rośnie ale dla kotów są na karmach przewidziane "dzienne racje"
A on się teraz nauczy, że dostaje duuużo żarcia i potem będzie dramat jak miski schowają.
U mnie tak było. Pojawiło się sadełko, skończył się stały dostęp do miski z suchą karmą i był szok i niedowierzanie :mrgreen:


Zgadza się. Będę się temu przyglądać. Dzisiaj jak zjadł swoją porcję i przybiegł, by zjeść porcję Elishy to go przegoniłam. Nie chcę, żeby się przejadał. Na pewno głodny nie chodzi, ale też nie ma sensu go przyzwyczajać, że za każde miauuuu będę mu zapełniać miseczki.

Za to moja Elisha to taki niejadek, choć nie jest chuda. Ona po prostu jest wybredna. Jak podaję jej saszetkę, to zje tylko galaretkę lub sosik. I to też nie do końca. Surowe nawet jej wchodzi, choć i na to czasem potrafi się wypiąć. Echhh, jak tu dogodzić?! :roll:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 30, 2013 18:44 Re: Elisha i Beniamin

Moja była niejadkiem przed sterylką. Dołącz do tego jej niezdiagnozowaną chorobę i kot zaczynał być przerażająco chudy z okropną, niemiłą w dotyku sierścią :| Od kiedy przeszliśmy na Hypoallergenica je więcej (jakby jednak wiedziała, że wszytko co wtedy na siłę w nią wpychałam jej nie służyło :? ) a od czasu sterylki to zje swoje, zje po bracie jak coś zostawi, a niedługo to chyba i własnego brata zje... przez moment to było fajne, bo zaczęła nabierać ciałka, nie głaskało się już po żebrach itp... ale teraz dostaje też co 3h (jak Bazyl) i dziennie tylko tyle ile podaje producent do jej wagi. Bo w tym tempie jej pożerania wszystkiego szybko zaczęłaby być otyła...
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt sie 30, 2013 18:48 Re: Elisha i Beniamin

U nas po sterylce niewiele się zmieniło jeśli chodzi o jedzenie, tzn. nadal jest wybredna, tu skubnie, tam skubnie. A przy surowym to się tak nie da bo wiadomo jak postoi to zaraz się zepsuje. A jak się pracuje to niestety podawanie świeżego mięska co parę godzin odpada. No cóż, póki co zdrowa jest, nie jest wychudzona więc nie mam się o martwić.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 30, 2013 20:08 Re: Elisha i Beniamin

Hahaha, na tym hamaczku wyglądają przepięknie! :1luvu:

Teoretycznie maluchom się nie powinno ograniczać jedzenia, ale z drugiej strony, po co producenci podawaliby dzienną zalecaną dawkę? Moja miała bardzo długo dostęp do suchego cały czas, teraz dostaje je w 2-3 posiłkach (plus mokre, oczywiście), rzuca się na nie i wtranżala wszystko naraz. Chyba lepiej jak najwcześniej zacząć dawkować, bo potem będzie faktycznie problem ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid, zuza i 1161 gości