Wszystkie koty jamnika Melona VI- anonimowi persocholicy!

Nie ma za co

koniec świata ani chybi się zbliża - serduszka mi się zwidziały...

MK podeślij pocztą, a co! Podkarmię go barfem i zrzucę mu na głowę Leonka to na pieszo uciekńie do domu

Szanowne Zgromadzenie - czy ktoś nie miałby DOBREGO dt dla persa? Bo takowy pilnie poszukiwany. Kot w typie koteczekanusi, ale jak widzę sama wyczaila:-)

Och tak, ja go CHCĘ!!!!! Choćby na krótko :cry:

koteczekanusi pisze:Och tak, ja go CHCĘ!!!!! Choćby na krótko

Ja nie mogę w październiku wyjezdzam kurna olek na stypendium do Anglii........a sorry, ale ja w adopcję w tydzień nie wierze ( i takich nie uznaję ).

kfiatek 1983 pisze:koniec świata ani chybi się zbliża - serduszka mi się zwidziały...

Przerzuciłam stronę i się wróciłam , oczom własnym nie wierząc / czy jest wśród nas okulista :ryk:

/.

kfitku tę datę i ten post to trza na baaaardzo twardym dysku zapisać i w sejfie jakowymś zamknąć. :ryk:

Aczkolwiek podejrzewam,ze to stres Lalusiowy i wq.. na Mk , rzucił się kotkinsowi na palce :ryk:

Ruska Szajka ab. jest bojowa. Pogryzła weta, którego do tej pory nie pogryzła jeszcze moja Ofelia :twisted:

.

Noooo, Kotkins i serduszka... Coć niesłychanego! :ryk:

Kotkinsie, zdrowa jesteś? Winka za dużo nie łyknęłaś? :wink:

Serduszka u Kotkinsa są bo się Kfiatkowi należą jak nikomu za serce

Jeszcze raz wielkie dzięki Kfiatuszku - pamiętaj jesteśmy umówine.

W celu zejścia z tego padolu MK , jeśli Ci nie przejdzie ( wszak to jedyne dziecię) mogę dołączyć do teamu , starej baby o kulach nikt nie będzie podejrzewał a nawet to we trójkę lepiej się siedzi :mrgreen:

W razie gdybyście jednak młode pokolenie mordowały to ty kotkins jednak pomyśl jeszcze raz nad barfem.
Kupi się/wypożyczy maszynkę do kości to i pożytek będzie, i dowodów brak :twisted:

Łe tam, a ja tam MK lubię. Takie ładne zdjęcia porobił Mirusiowi i reszcie. Do tego to bardzo sympatyczny osobnik- a że jeszcze nie w pełni rozumny? Na pewno oleju do głowy wkrótce nabierze.

Lalek to wyjątkowe strachajło i łatwo go przestraszyć. Jak się trzyma? Przestał się już trząść i wyszedł spod łóżka?

OT ale na temat prawie;)
ewissko moja mała aż zapiszczała na widok Twojego latającego kota

lubi jeszcze stwora Neigh

ja tak jeszcze odnośnie MK i odsiadki za zbrodnię - we trójkę można już grać z "dziadkiem"
jakby co.

Młodego też lubię i powinnam mu się podlizywać bo ma przyjść sfotografować moje kociate ale
dla towarzystwa cygan dał się powiesić. :mrgreen:

ezzme pisze:OT ale na temat prawie;)
ewissko moja mała aż zapiszczała na widok Twojego latającego kota lubi jeszcze stwora Neigh

oooo ma kobieta dobry gust:-). Jak na młodocianą wiedźmę przystało:-). Czarnego kota jej.....niech nasiąka od młodości.

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Ja mam ruska bojowego mogę użyczyć, ale rozprawimy się z moim 17 latkiem również.

Obrazek

A jak już będziemy miały wprawę to jeszcze 13 latka trzeba by załatwić.
Wtedy TŻ się obrazi i może zostawi, a ja będę mogła jakiegoś futrzaka bez uzgodnień do domu przytargać :twisted:

Fajny i bardzo prawdziwy obrazek znalazłam

Wszystkie koty jamnika Melona VI- anonimowi persocholicy!

Kto przegląda forum