Kocia rodzinka na balkonie. Pani ['] Pan ['] została kotka:(

jakie cudne szkraby :1luvu:

.
Aniu nic nie pokazuje na tym wątku : viewtopic.php?f=1&t=146135&hilit=potrzebna+pomoc.
Może trzeba je też poogłaszać :?:

Udostępniłam na fb, tyle mogę

kasia1568 pisze:jakie cudne szkraby .
Aniu nic nie pokazuje na tym wątku viewtopic.php?f=1&t=146135&hilit=potrzebna+pomoc
Może trzeba je też poogłaszać

Udostępniłam na fb, tyle mogę

Ogłoszenia to na pewno, tyle, że nie wiem czy z tamtą osobą się ktoś dogada.

A co u naszych dziewczynek z tego wątku?

U nas chwilowy zastój - nikt nie dzwonił ostatnio.
Panny rosną, rozrabiają, socjalizują się, sa słodkimi mruczącymi pieszczochami. Takie zajączki małe :1luvu:

.Chciałam je wreszcie zaszczepić w ubiegłą sobotę, ale jak na złość Franusi zaczęło mocno łzawić oczko.Było zaczerwienione, mrużyła je. Na szczęście gentamycyna w kroplach pomogła, już jest lepiej. Spróbujemy podjechać w tę sobotę, jak nic nie stanie na przeszkodzie.

Dziewczyneczki zaszczepione :ok:

. Obawiałam się, że po szczepieniu moga byc ciut osłabione i osowiałe, ale gdzie tam

. Cały wieczór biegały jak wariaty, a od piątej rano apiać od nowa szaleństwa :mrgreen:

.
Luleczka waży 2,20 kg, a Franusia 2,35 kg. Podwoiły wage od czasu odrobaczania, wtedy ważyły troche ponad kilogram.

pisiokot pisze:Dziewczyneczki zaszczepione . Obawiałam się, że po szczepieniu moga byc ciut osłabione i osowiałe, ale gdzie tam . Cały wieczór biegały jak wariaty, a od piątej rano apiać od nowa szaleństwa .
Luleczka waży 2,20 kg, a Franusia 2,35 kg. Podwoiły wage od czasu odrobaczania, wtedy ważyły troche ponad kilogram.

poprosimy jakąś dokumentację fotograficzną na ten przyrost :twisted:

Goyka pisze: poprosimy jakąś dokumentację fotograficzną na ten przyrost

O właśnie

U nas zainteresowanie było umiarkowane, ale nikt mnie do siebie nie przekonał. A to ktoś chciał zabrać małą do Sosnowca (ale żebym ja ją przywiozła, co nie wchodziło w grę), a to ktoś znowu do domu wychodzącego, gdzie kot sobie poszedł i nie wrócił. Itd, itp. Do wczoraj.

Wczoraj zgłosiła się Pani z Pabianic i dzisiaj Tajga pojechała tam, skąd przybyła- do Pabianic właśnie

Bardzo fajna kobieta, długo szukała kotka, upatrzyła sobie Tajgę, zakochała się po przyjeździe do nas i Tajga trafiła do fajnej rodzinki kochającej koty. Choć w domu swoim nowym będzie jedynaczką, to Pani, która ją wzięła na pewno zajmie się nią odpowiednio- odpowiedzialna, dojrzała kobitka

Jestem bardzo, bardzo zadowolona, bo naprawdę dobre domki odnalazły Simbę i Tajgę

Trzymam kciuki za jaśniejsze siostry- oby udało się w dwupaku

I będzie wówczas pełnia szczęścia

Fajnie, że ciemne dziewczynki już u siebie :ok:

.
"Obłoczki" też się doczekają, nie pali się :ok:

postaram się pstryknąć fotki w wolnej chwili, tyle, ze aparat coś szwankuje ostatnio.

cudnie , teraz jeszcze siostrzyczki jasne i kolejnym kociakom udało się :1luvu:

oczywiście dzięki cudownym opiekunom :1luvu:

Super

teraz kciuki za Obloczki :ok:

Super

bardzo dziękuję Kasiu za wszystko. :1luvu:

kochani przepraszam, wiem, ze to nie ten wątek ale próbuje pomóc- pilnie potrzeba leku o nazwie " interferon"- ludzki dla kotów z tego wydarzenia https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater może ktoś ma i może pomóc. Tam jest bardzo źle

pisiokot pisze:"Obłoczki" też się doczekają, nie pali się

postaram się pstryknąć fotki w wolnej chwili, tyle, ze aparat coś szwankuje ostatnio.

Aparat dalej Aniu szwankuje?

Aniu, co nic nie piszesz o obłoczkach?

Dziewczyneczki jedza jak smoki (zwłaszcza Franusia, przemianowana na Kropkę

), rosną jak na drożdżach i rozrabiają

. W niedzielę był telefon w sprawie adopcji, ale dziewczyna niedoświadczona, mało otwarta, ciężko się jakoś rozmawiało, nie przekonała mnie.
Chciałabym, żeby panny poszły już na swoje, bo trochę u nas gęsto, a i dziewczynki lubia popałaszować i dużo i dobrze, ale dopóki się ktoś sensowny nie pojawi to trzeba będzie poczekać.
Sa śliczne, mądre i kochane :1luvu:

.

W weekend je obfocę, zobaczycie jakie z nich cudeńka. Naprawdę sama się dziwię, że się ludzie o nie nie dobijają ... :roll:

.

Kocia rodzinka na balkonie. Pani ['] Pan ['] została kotka:(

Kto przegląda forum