Steven ♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 27, 2013 19:40 Re: Steven ♥

I jedno i drugie.
Hodowcy zaczynają surowiznę wprowadzać, kiedy kocięta zaczynają same jeść, czyli w wieku okolo 3 tygodni.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 27, 2013 19:41 Re: Steven ♥

Podobno najlepsza wołowina i uda z indyka. Wołowinę trzeba wybierać "brzydką" - z tłuszczem, błonami, żyłkami. Może być taka w stylu gulaszowej. Kurczak za chudziutki, ewentualnie też udko mogłoby być. Ale moja nie lubi.

Co do podawania samego mięsa - z tym też trzeba ostrożnie, bo mięso ma wysoki poziom fosforu, a bardzo niski wapnia. Trzeba ten wapń uzupełnić, bo fosfor mocno zakwasza organizm. W gotowych karmach ta różnica jest uzupełniona zazwyczaj węglanem wapnia, i wtedy mamy go nieco więcej niż fosforu. Do mięsa można dodawać np. Felini Complete, dostępny w zooplusie - jest źródłem wapnia i witamin w jednym. Albo przynajmniej zmielone na proszek skorupki po jajkach. ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sie 27, 2013 19:49 Re: Steven ♥

felin pisze:I jedno i drugie.
Hodowcy zaczynają surowiznę wprowadzać, kiedy kocięta zaczynają same jeść, czyli w wieku okolo 3 tygodni.


Wow, to bardzo wcześnie, dzięki za info!

Bellemere pisze:Podobno najlepsza wołowina i uda z indyka. Wołowinę trzeba wybierać "brzydką" - z tłuszczem, błonami, żyłkami. Może być taka w stylu gulaszowej. Kurczak za chudziutki, ewentualnie też udko mogłoby być. Ale moja nie lubi.

Co do podawania samego mięsa - z tym też trzeba ostrożnie, bo mięso ma wysoki poziom fosforu, a bardzo niski wapnia. Trzeba ten wapń uzupełnić, bo fosfor mocno zakwasza organizm. W gotowych karmach ta różnica jest uzupełniona zazwyczaj węglanem wapnia, i wtedy mamy go nieco więcej niż fosforu. Do mięsa można dodawać np. Felini Complete, dostępny w zooplusie - jest źródłem wapnia i witamin w jednym. Albo przynajmniej zmielone na proszek skorupki po jajkach. ;)


Felini chyba tylko w zooplusie, nie widziałam nigdzie indziej. To ma formę proszku/tabletek/płynu? Może troszkę wołowinki spróbować na początek... Nie znam się na mięsie jak na złość, sama mało jem, zwłaszcza czerwonego mięsa, ale uwielbiam ryby. Podajecie kotu surową rybę?
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Wto sie 27, 2013 19:55 Re: Steven ♥

To jest proszek, do niego dołączona jest miarka (0.8g, starcza na 130g mięsa), rozpuszcza się go w dwóch łyżkach wody. Żeby było smacznie i prosto, możesz kupić po prostu udko z indyka ze skórą, obrać z kości, dorzucić 2-3 serduszka drobiowe, i podlać to wodą z Felini. Jeśli będzie chciał jeść - świetnie, wtedy można kombinować z rodzajami mięsa, podrobów, i prosta droga do najlepszego żywienia dla kotów - BARF'u :D

Edit: Ja surową rybę dałam tylko dwa razy - rodzice Lubego lubią jeździć na ryby, i przywieźli dwie takie malutkie płoteczki dla kota. Niezbyt jej smakowały, za to lubi tuńczyka z puszki, koniecznie w sosie własnym, i najlepiej bez dodatku soli, ale takie bardzo ciężko znaleźć.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sie 27, 2013 19:57 Re: Steven ♥

Bellemere pisze:To jest proszek, do niego dołączona jest miarka (0.8g, starcza na 130g mięsa), rozpuszcza się go w dwóch łyżkach wody. Żeby było smacznie i prosto, możesz kupić po prostu udko z indyka ze skórą, obrać z kości, dorzucić 2-3 serduszka drobiowe, i podlać to wodą z Felini. Jeśli będzie chciał jeść - świetnie, wtedy można kombinować z rodzajami mięsa, podrobów, i prosta droga do najlepszego żywienia dla kotów - BARF'u :D


A mam to mu kroić na kosteczkę ładnie czy on sam obrobi mięcho? I jaki kawałek dla takiego małego kociwa? I co z rybą surową, jakiś pomysł? Je so, ile pytań...
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Wto sie 27, 2013 20:01 Re: Steven ♥

Z mięsa możesz podawać wszystkie ptaki, wołowinę, jagnięcinę i cielęcinę. Tak jak dziewczyny pisały najlepiej z tłuszczem i skórą.
Dieta oparta na surowym mięsie to BARF
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=27
Poczytaj przemyśl myślę, że warto.
Nie dawałabym i nie daje wcale kotu suchego. To najbardziej przetworzone "jedzenie".
Jak usypiałam moja kotkę chorą na nerki w nocy u weterynarza, u którego byłam pierwszy raz to jej pytanie właśnie brzmiało, a czym karmiła pani kota?
Wtedy zaczęłam czytać i szukać. Teraz wiem,że tylko dobre puszki i BARF. Nie chce tego drugi raz przechodzić.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 27, 2013 20:03 Re: Steven ♥

ab. pisze:Z mięsa możesz podawać wszystkie ptaki, wołowinę, jagnięcinę i cielęcinę. Tak jak dziewczyny pisały najlepiej z tłuszczem i skórą.
Dieta oparta na surowym mięsie to BARF
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=27
Poczytaj przemyśl myślę, że warto.
Nie dawałabym i nie daje wcale kotu suchego. To najbardziej przetworzone "jedzenie".
Jak usypiałam moja kotkę chorą na nerki w nocy u weterynarza, u którego byłam pierwszy raz to jej pytanie właśnie brzmiało, a czym karmiła pani kota?
Wtedy zaczęłam czytać i szukać. Teraz wiem,że tylko dobre puszki i BARF. Nie chce tego drugi raz przechodzić.


Dzięki ab., za link też. A co myślisz o rybach? Karmi się koty surową rybą?
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Wto sie 27, 2013 20:06 Re: Steven ♥

ja słyszałam, że można podać, ale nie za często..
niech może się wypowie ktoś bardziej siedzący w temacie?
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Wto sie 27, 2013 20:07 Re: Steven ♥

Sylvanas pisze:
Bellemere pisze:To jest proszek, do niego dołączona jest miarka (0.8g, starcza na 130g mięsa), rozpuszcza się go w dwóch łyżkach wody. Żeby było smacznie i prosto, możesz kupić po prostu udko z indyka ze skórą, obrać z kości, dorzucić 2-3 serduszka drobiowe, i podlać to wodą z Felini. Jeśli będzie chciał jeść - świetnie, wtedy można kombinować z rodzajami mięsa, podrobów, i prosta droga do najlepszego żywienia dla kotów - BARF'u :D


A mam to mu kroić na kosteczkę ładnie czy on sam obrobi mięcho? I jaki kawałek dla takiego małego kociwa? I co z rybą surową, jakiś pomysł? Je so, ile pytań...


Pierwszy raz jak dałam Szajce mięsko to miała 14 tygodni i nie wiedziała co z tym zrobić, lizała musiałam pokroić na maleńkie kawałki.
Następnym razem ukradła mi z deski kawał piersi kurczaka i ja zamordowała.
Jak kroiłam wołowinkę to odkroiłam tłuste i ciągnące do zmielenia, a ona zjadła cały duży kawał mrucząc przy tym jak traktor. :ryk:

Z rybami trzeba uważać. Podaje się łososia i pstrąga ale w niewielkich ilościach. Na barfnym swiecie masz opisane wszystkie gatunki mięsa i ryb. warto poczytać różne watki wiele doświadczonych osób tam pisze. Możesz zadać swoje pytania i na pewno ci odpiszą.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 27, 2013 20:09 Re: Steven ♥

O tak, bardzo dobry link! Ja jednak się boję trochę barfowania, więc stawiam na dobre puszki plus bezzbożowe suche. Tu już ma zbilansowane, wiem dokładnie co i jak. Ja jestem mało dokładna i wszystko robię na szybko, nie chciałabym kotce zaszkodzić bardziej, niż jakbym ją karmiła gotowymi. Ale dla osób sumiennych, które dokładnie przestudiują temat - BARF zdecydowanie na tak.

Surowych ryb podobno w większości nie wolno podawać. Poczytaj tu: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... =tiaminaza
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sie 27, 2013 20:24 Re: Steven ♥

ab. pisze:
Sylvanas pisze:
Bellemere pisze:To jest proszek, do niego dołączona jest miarka (0.8g, starcza na 130g mięsa), rozpuszcza się go w dwóch łyżkach wody. Żeby było smacznie i prosto, możesz kupić po prostu udko z indyka ze skórą, obrać z kości, dorzucić 2-3 serduszka drobiowe, i podlać to wodą z Felini. Jeśli będzie chciał jeść - świetnie, wtedy można kombinować z rodzajami mięsa, podrobów, i prosta droga do najlepszego żywienia dla kotów - BARF'u :D


A mam to mu kroić na kosteczkę ładnie czy on sam obrobi mięcho? I jaki kawałek dla takiego małego kociwa? I co z rybą surową, jakiś pomysł? Je so, ile pytań...


Pierwszy raz jak dałam Szajce mięsko to miała 14 tygodni i nie wiedziała co z tym zrobić, lizała musiałam pokroić na maleńkie kawałki.
Następnym razem ukradła mi z deski kawał piersi kurczaka i ja zamordowała.
Jak kroiłam wołowinkę to odkroiłam tłuste i ciągnące do zmielenia, a ona zjadła cały duży kawał mrucząc przy tym jak traktor. :ryk:

Z rybami trzeba uważać. Podaje się łososia i pstrąga ale w niewielkich ilościach. Na barfnym swiecie masz opisane wszystkie gatunki mięsa i ryb. warto poczytać różne watki wiele doświadczonych osób tam pisze. Możesz zadać swoje pytania i na pewno ci odpiszą.


Ciekawe to wszystko, chyba jak będę miała luźniejszy dzień posiedzę na forum BARFa, poczytam. Nie wiem czy przestawiłabym się całkowicie na tą metodę karmienia, ale chciałabym wprowadzić jej elementy na pewno.

Bellemere pisze:O tak, bardzo dobry link! Ja jednak się boję trochę barfowania, więc stawiam na dobre puszki plus bezzbożowe suche. Tu już ma zbilansowane, wiem dokładnie co i jak. Ja jestem mało dokładna i wszystko robię na szybko, nie chciałabym kotce zaszkodzić bardziej, niż jakbym ją karmiła gotowymi. Ale dla osób sumiennych, które dokładnie przestudiują temat - BARF zdecydowanie na tak.

Surowych ryb podobno w większości nie wolno podawać. Poczytaj tu: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... =tiaminaza


No właśnie, dawkowanie suplementów to nie taka łatwa rzecz. Poczytam o tej rybie, dzięki.
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Wto sie 27, 2013 20:30 Re: Steven ♥

Najprostszy przepis to 1kg tłustego mięsa bez kości (w tym 150g serc) i Felini Complete. Ale też idealnie zbilansowane to nie jest. Dlatego ja jeszcze nie zaczynam, muszę posiedzieć, wdrążyć się w to porządnie, i wtedy zobaczymy. Chociaż przyznam, że gotowe karmy są fajne - wygodne, już zbilansowane, ładnie wyglądają i pachną, kot chętnie je (przynajmniej niektóre :roll:), i często mają śliczne puszeczki :D ale faktycznie, wychodzą drożej, niż mięso z suplementami.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sie 27, 2013 20:42 Re: Steven ♥

Niby dobrze zbilansowane ale..
Wyjałowione przez gotowanie w wysokiej temperaturze i różnie z nimi bywa.
My teraz mamy przerwę w BARfie ponieważ szajka jak dostaje mięsko to ma focha na puszeczki, a ja kupiłam właśnie niedawno takie po 200g. Jak je zje to wtedy kupujemy 100g i wracamy do Barfa.
Ja tez nie przechodzę na 100% Barfa, ale jak widzę jak ona wcina to.....
Kot na Barfie robi kupkę raz na dwa dni, małą i prawie bez zapachu :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 27, 2013 20:47 Re: Steven ♥

No dlatego puszki też trzeba kupować rozsądnie. Tak jak mięso do BARF'a, nie powinno to być mięso paczkowane z marketu... Ciężko znaleźć dobre źródło mięsa. Ja za to mam źródło jajek, tak na przyszłość xD
Ale wiadomo, w puszkach jest już mięso po obróbce termicznej. Mniejszej lub większej, ale jednak.
Ja tam na kupki nie narzekam, robi raz dziennie i też nie śmierdzi :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sie 27, 2013 21:03 Re: Steven ♥

Sylvanas pisze:
felin pisze:I jedno i drugie.
Hodowcy zaczynają surowiznę wprowadzać, kiedy kocięta zaczynają same jeść, czyli w wieku okolo 3 tygodni.


Wow, to bardzo wcześnie, dzięki za info!

Bellemere pisze:Podobno najlepsza wołowina i uda z indyka. Wołowinę trzeba wybierać "brzydką" - z tłuszczem, błonami, żyłkami. Może być taka w stylu gulaszowej. Kurczak za chudziutki, ewentualnie też udko mogłoby być. Ale moja nie lubi.

Co do podawania samego mięsa - z tym też trzeba ostrożnie, bo mięso ma wysoki poziom fosforu, a bardzo niski wapnia. Trzeba ten wapń uzupełnić, bo fosfor mocno zakwasza organizm. W gotowych karmach ta różnica jest uzupełniona zazwyczaj węglanem wapnia, i wtedy mamy go nieco więcej niż fosforu. Do mięsa można dodawać np. Felini Complete, dostępny w zooplusie - jest źródłem wapnia i witamin w jednym. Albo przynajmniej zmielone na proszek skorupki po jajkach. ;)


Felini chyba tylko w zooplusie, nie widziałam nigdzie indziej. To ma formę proszku/tabletek/płynu? Może troszkę wołowinki spróbować na początek... Nie znam się na mięsie jak na złość, sama mało jem, zwłaszcza czerwonego mięsa, ale uwielbiam ryby. Podajecie kotu surową rybę?

Ryb surowych się nie powinno ze względu na pasożyty. Jednak taka rybka to jakby z mniej kontrolowanego środowiska pochodzi niż krowa.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości