Nie ma już Koć, nie ma już Pluszona...

[Malk]

w związku z porzuceniem Przemo i Rezydentów wnoszę o rewizję zesłania Przemo na Dalekie Jamy Południa
co to znaczy, takie porzucanie świeżo wypożyczonych kotków?

Znaczy, Smoczyca Wawelska to jednak bardzo zła kobieta jest?
W takim razie się poważnie rozważy opcję wypożyczenia...

A tak btw. to jest Zuzia

Zuzia śliczna
znaczy


Smoczyca zła kobieta na pewno jest
ale może rokuje: kupiła kotkom drapak, zapewniła cat sittera... może ścisła kontrola i jakiś kurator by wystarczył

[sibia]

łoj.


Zuzel sliczny.

[redaf]

Smoczyca zła kobieta na pewno jest
ale może rokuje: kupiła kotkom drapak, zapewniła cat sittera...
może ścisła kontrola i jakiś kurator by wystarczył

No nie wiem, nie wiem...
Kurator może być.
Progect na przykład

[Amidalka]

ciekawe czyja głowa wyląduje na tacy po tym tańcu

Zuza śliczna

[asiczek]

Zuzol, jaki piękny, kudłaty

[Malk]

Zuzia boska i kudłata
Przemo prawdopodobnie prawidłowo zaopiekowana
a jak się miewa Frubsza i Rudzielce?

[redaf]

..jak się miewa Frubsza i Rudzielce?

Drech i Kniahini zalegli w piernatach. Metroseksualny mi pod lewym łokciem zalega.

U naszych wetek zza miedzy w tym sezonie było jak zwykle. W kit im psów podrzucili dobre ludzie
Pomieszczenia ich Fundacji są przystosowane dla psów.
Wiosną dwie kocice przyczłapały do siedziby Fundacji. Przynosząc kocięta.
Siedem kociętów.
Kotki z kociętami zamknięte zostały w salce "kiedyś operacyjnej" w psich kennelach.
Kocięta odkarmiły. Kocięta poszły do domów tymczasowych.

Matki zostały w kennelach.
Nieadopcyjne pewnie, bo stare? Fakt.
Co to za życie dla kota, siedzieć w salce operacyjnej lecznicy i na widok każdego człowieka pazurami drzeć szybę...

C.D.N.

[Aleba]

O, redafu, masz nowe tymczaski?

[redaf]

O, redafu, masz nowe tymczaski?

Nie masz tymczasków, nie masz.
Nie udawaj, że nie pamiętasz.
Frubsza nie zatoleruje czegoś, co nie jest od niej mniejsze.
Ty zua Chupacabro...
Kontynnując opowieść o kotach zagubionych w fundacji, która ma pod opieką pierdylion psów...
Koty są tam dwie.
Mają na imię Szarytka i Kornetka.
Siostrzyczki z Zakonu Lecznicowego

P.S. Post nastepny będzie o siostrzyczkach.
Szarotkach i Kornetkach.
Darowiznach tudzież

[JoasiaS]

Się nie mogę doczekać

[progect]

Czy ja się mogę wciąć?

Bo jako żem została powołana na kuratora opiekunki Małej Przemo, odbyłam wizytę kontrolną.



Stwierdzono:

Kotek jest

Kotek łypać jednym oczkiem zza drzwi - potrafi
Kotek przebiec na ugiętych łapkach koło kuratora - potrafi
Kotek przejść z podniesionym ogonkiem z daleka od kuratora - potrafi
Kotek spać z kolami do gory, pod warunkiem, że kurator patrzy z przedpokoju - potrafi


Poza tym kotek w obecności kuratora miział się ze swoją opiekunką, więc chyba tak strasznie źle mu nie jest

[Aleba]

Poza tym kotek w obecności kuratora miział się ze swoją opiekunką, więc chyba tak strasznie źle mu nie jest

Zepsuli kotka!

[Amica]

O, redafu, masz nowe tymczaski?

Nie masz tymczasków, nie masz.
Nie udawaj, że nie pamiętasz.
Frubsza nie zatoleruje czegoś, co nie jest od niej mniejsze.

Ale chyba mało co nie jest mniejsze od Frubszej

[Malk]

Poza tym kotek w obecności kuratora miział się ze swoją opiekunką, więc chyba tak strasznie źle mu nie jest

Zepsuli kotka!

no i kotek chyba nie do końca trzyma się ustaleń przedwypożyczeniowych

a zdjęcia Szarytki, Kornetki i Darowizn będą?

[małgorzata.t]

Witam! Widzę, że Przemo świetnie daje sobie radę! Pozdrowienia od Bratki, Krulika i Prezia - zapraszają na kawę i ciasteczka!

ps. poszukiwany kot - jedynak! Przyjaciółka ma chce przygarnąć kota - około 1-2 letniego, pro-ludzkiego, do domku nie-wychodzącego. Najlepiej, żeby nie tolerował innych kotów - tylko ludzi, ponieważ ma mieszkać sam. Jakby ktoś coś - proszę o info. Osoba zaufana - podczas naszej nieobecności zajmuje się trzema naszymi diabelcami hehe