
U nas wszystko dobrze. Miziak zadomowił się. Jest jeszcze dzikusem, ale wcale mi to nie przeszkadza.Nie ucieka na mój widok


Pozdrawiamy

Buziaki dla Małgosi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
karolinabh pisze:Miau.
U nas wszystko dobrze. Miziak zadomowił się. Jest jeszcze dzikusem, ale wcale mi to nie przeszkadza.Nie ucieka na mój widok. Jest strachliwy, ale taka już jego natura. Dwa razy dziennie przed karmieniem Miziak staje się bardzo mizialskim kotem, ociera się o nogi i pozwala się głaskać. Mruczy niesłychanie głośno
Z Ramką stanowią fajną przyjacielską parkę.
Pozdrawiamy.
Buziaki dla Małgosi
puszatek pisze:cześć Miziaku![]()
my burasy jesteśmy bardzo przystojninawet jak coś nawywijamy to Duże się nie gniewają na nas
buraski są kochane bo to my jesteśmy prawdziwe koty![]()
Warkotek
karolinabh pisze:To ja, Duża
Przed samą chwilką głaskałam Miziaka po grzbiecie, drapkałam za uszami. Prawie położył się na grzbiecie, bym pogłaskała go po brzuszku. Zorientował się jednak szybko ,że przecież jest taki niedostępny
i zwiał
Cudak z niego....
Buraski są słodkie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Claude-meave, Lifter, PransNom i 129 gości