PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

Nasza ulubienica z Zielonek, która czasem rozwiewa się jak dym, postanowiła pojawić się specjalnie po to, by przesłać Wam pozdrowienia. Jak widać stanęła już na łapki po zabiegu.

A pan wyhaczył jeszcze podrostka, około czteromiesięczną koteczkę, której obiecaliśmy zabieg w niedalekiej przyszłości.

Jaka piękna :1luvu:

Dziekuje kochani. Bez Waszej pomocy nie byloby mozliwe. Kotunie czuja sie dobrze i rowniez bardzo dziekują.
Kłąniam sie i serdecznie pozdrawiam :1luvu:

pinokio_ pisze:Dziekuje kochani. Bez Waszej pomocy nie byloby mozliwe. Kotunie czuja sie dobrze i rowniez bardzo dziekują.
Kłąniam sie i serdecznie pozdrawiam

Ciesze się piniokio, że się udało.
One pewnie też :ok:

Kotka Bomba z Darłowa :piwa:

Zarządza swym podwórkiem i ustawia po kątach inne koty, co łatwo możecie wyczytać z jej oczu. Złapana przez Kinię098 w krytycznym momencie w bardzo zaawansowanej ciąży. Już po zabiegu i po rekonwalescencji króluje niepodzielnie na swoich włościach. Cieszę się razem z nią :kotek:

Kinia098 z Darłowa jest wspaniała :1luvu:

Tnie tam wszystko, co się rusza i to seriami na talony. Potrzebuje pomocy przy sterylkach aborcyjnych, które wet talonowy odsyła. Kinia098 ma świetnego weta, a ja bardzo chcę, żeby Operacja Zabieg zawsze ją wspierała finansowo przy trudnych zabiegach. Miejcie to na uwadze, kochani. :1luvu:

Jak dobrze, że życie Bomby będzie teraz trochę łatwiejsze! :ok:

Kotka z Bielska operowana i leczona w ramach akcji (nr 249) ostatnie dni spędziła w lecznicy - była bardzo słaba, odwodniona, chora. Karmicielka zakładała, że już jej się uratować nie da, a tu - niespodzianka! Kotka miała po prostu potworną biegunkę, ktoś musiał ją poczęstować czymś nieświeżym w czasie upałów.

ryśka pisze:
Kotka z Bielska operowana i leczona w ramach akcji (nr 249) ostatnie dni spędziła w lecznicy - była bardzo słaba, odwodniona, chora. Karmicielka zakładała, że już jej się uratować nie da, a tu - niespodzianka! Kotka miała po prostu potworną biegunkę, ktoś musiał ją poczęstować czymś nieświeżym w czasie upałów.

Za zdrowie kici :ok:

Dzięki!

Mam taką nadzieję, że wiosną przyszłego roku znów zobaczę ją na drzewie:

(zdjęcie sprzed 5 lat!)

ryśka pisze:Dzięki!

Mam taką nadzieję, że wiosną przyszłego roku znów zobaczę ją na drzewie:

(zdjęcie sprzed 5 lat!)

Tak myślę

To twarda sztuka :lol:

W piątek zgłoszono mi trzy znalezione kocięta - chore, nieporadne, potrzebujące natychmiastowej pomocy... Mogliśmy pomóc jednemu (został przyjęty do PJD i nazywa się Suzuki), drugi szczęśliwie znalazł opiekuna w osobie z sąsiedztwa, trzeci został wzięty do mieszkania przez karmicielkę - ale nie wiadomo, jak długo tam będzie mógł zostać... A każdego dnia zgłaszane są następne i następne... Jedyne co możemy zrobić - i wszystko co musimy zrobić - to sterylizować, sterylizować, sterylizować... Żeby powstrzymać tę falę nieszczęść. Szybko. Stanowczo. I skutecznie.

Chiara dwoi się i troi :1luvu:

, wszyscy nie szczędzimy starań, żeby się udało. Ale bez pomocy finansowej nie damy rady...

Ulegając mojej nieuleczalnej słabości do trikolorek wklejam jeszcze raz kotkę, którą wysterylizowała Pinokio. Podziwiajmy :mrgreen:

Witajcie, nie wiem czy dobrze trafiłam, ale potrzebujemy funduszy na sterylizację 4 kotek i 2 suk u pewnej kobiety, która nie panuje nad rozrodem swoich zwierząt i była tak zdesperowana, że chciała uśpić małe bo miały chore oczy. Jedną sterylkę opłaciła ilgatto, potrzebujemy kasy jeszcze na 3 kotki i 2 suki, pomożecie?

dodam jeszcze, że ilgatto załatwiła bardzo dużą zniżkę u swojego weta na te kotki i trzeba zapłacić 70zł za szt więc to niewiele, ale jednak wiele....wczoraj jedna kotka ciachnięta, dziś ma iść kolejna....poniżej link do wątku zbiórkowego

viewtopic.php?f=1&t=155947

Goyka pisze:Witajcie, nie wiem czy dobrze trafiłam, ale potrzebujemy funduszy na sterylizację 4 kotek i 2 suk u pewnej kobiety, która nie panuje nad rozrodem swoich zwierząt i była tak zdesperowana, że chciała uśpić małe bo miały chore oczy. Jedną sterylkę opłaciła ilgatto, potrzebujemy kasy jeszcze na 3 kotki i 2 suki, pomożecie? dodam jeszcze, że ilgatto załatwiła bardzo dużą zniżkę u swojego weta na te kotki i trzeba zapłacić 70zł za szt więc to niewiele, ale jednak wiele....wczoraj jedna kotka ciachnięta, dziś ma iść kolejna....poniżej link do wątku zbiórkowego

viewtopic.php?f=1&t=155947

Tak, dobrze trafiłaś. Już wczoraj wysłałam pw do ilgatto, że jej pomożemy. Cena jest bardzo dobra. Niestety sterylizujemy tylko koty...

Co poszło nie tak z OTOZem ? Miałam wrażenie, że dali generalną zgodę, tylko trzeba dokładnie omówić szczegóły - ile kotów i kiedy zabieg.

bardzo dziękuję! OTOZ odpisał mi na facebooku ,że wiele zrobić nie mogą, ale mają lecznicę która im na kredyt sterylizuje więc jak dowieziemy to to załatwią. Po czym jak zapytałam gdzie trzeba dowieźć , to nie dostałam odpowiedzi, potem Zosik pytała ich telefonicznie to kazali dzwonić dnia następnego jak będzie ktoś inny... i w sumie spełzło na niczym :roll:

PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

Kto przegląda forum